Oryctes Nasicornis ?

Hodowla owadów
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16334
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Post autor: Aneta »

Tak, to rohatyniec.
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

A za ile mniej więcej się przepoczwarczy ?
Wojciech Kubiak
Posty: 655
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Wojciech Kubiak »

A jaką wielkość ma larwa
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

8 cm.
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

Zapomniałem. Karmię moje larwy płatkami owsianymi. Czy to im nie zaszkodzi ???
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Nie zaszkodzi
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

A przepoczwarczenie larwy Oryctes Nasicornis odbywa się w ziemi, czy na powierzchni ziemi ???
Wojciech Kubiak
Posty: 655
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Wojciech Kubiak »

oryctes nasicornis przepoczwarcza się w ziemi.
Awatar użytkownika
Robert M.
Posty: 377
Rejestracja: poniedziałek, 26 września 2005, 17:07
Lokalizacja: Opole / Branice
Kontakt:

Post autor: Robert M. »

Karmisz samymi płatkami ?
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

Tak, a moge czymś innym ???
Awatar użytkownika
Robert M.
Posty: 377
Rejestracja: poniedziałek, 26 września 2005, 17:07
Lokalizacja: Opole / Branice
Kontakt:

Post autor: Robert M. »

Najlepiej zrobic substrat z liści i pruchna, najlepiej dąb lub buk. Liscie powinny być w zaawansowanej fazie rozkładu tak jak i pruchno (powinno dac się rozdrobnic rękami). Nastepnie musimy pozbyc sie nieproszonych gości zawartych w substracie. Mozna zalać wodą na ponad 24h, lub zalać wrzątkiem i pozostawic na kilka godzin, lub, tez wypiec w piekarniku (ok 50*C) przez ok 30 min. Polecam zalanie ponieważ przezywaja wszelkie grzyby, ktore są mile widziane w substracie. Następnie trzeba podsuszyc badz namoczyc odpowiedniu substrat i pozostawic na ok 24h w wentylkwanym pojemniku. Po tych zabiegach mozemy wpuscic do niego larwy :)
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

Dzięki. BAARDZO mi pomogłeś, tylko nie wiem skąd mam wziąć pruchno :???:
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Post autor: Pawel Jaloszynski »

robertryba_2005 pisze:substrat z liści i pruchna
Kacper pisze:nie wiem skąd mam wziąć pruchno :???:
Z pewnoscia w jakiejs zapomnianej szafce w domu obydwaj znajdziecie "pruchno", w ktore sie zamienil slownik ortograficzny.

Pawel
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

Tak wiem że z lasu, ale w pobliżu nie mam rzadnych lasów liściastych :cool: Miałem na myśli co innego. Teraz powiem jaśniej : gdzie w pobliżu piły mogę znaleźdź las dębowy, a tym bardziej dębowego pruchna :wink:
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Biednemu wiatr w oczy...
Idź do parku (te chyba w pobliżu są) zbierz troche liści- byle nie topól balsamicznych i nie oglaste), nadgnitych kawałków kory, zajdż do sklepu ogrodniczego, kup ziemię kokosową, dolej wody jak w przepisie, odczekaj trochę, dodaj liści, wymieszaj i masz pokarm dla larw. Tworzysz jakieś dziwne problemy.
Rafał Ruta
Posty: 250
Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Rafał Ruta »

ale w pobliżu nie mam rzadnych lasów liściastych
Chłopie, nie rób wstydu. To nie miejsce na pytania w stylu "gdzie w okolicach Piły znajdę las liściasty?". Ale tak się składa, że parę litrów próchna pod Piłą przesiałem, więc mogę Cię zapewnić że masz pod nosem ładne dąbrowy (Kalina, okolice leśniczówki Zawada - to te najbliżej miasta). Próchno się bez problemu znajdzie. Przy okazji polecam obserwowanie tego, co w owym próchnie żyje, bo to może się okazać o wiele ciekawszym, niż hodowanie rochatyńca.

Pozdrawiam,
Rafał
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9520
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Post autor: Jacek Kurzawa »

Panowie - w wieku 10 lat takie sie wlasnie pytania zadaje - gdzie w pobliżu znajde las dębowy. Raz, ze Kacper nie objeździł sie jeszcze po terenie a własciwie raczej na pewno nie zna swojej okolicy. Dwa, ze ktoś znający okolice Piły może wskazać palcem, gdzie znajduje się dobry las i poprowadzi młodego adepta entomologii za rekę. A to jest potrzebne. Sam dokładnie miałem takie potrzeby i jeździłem po terenie rowerem jak oszalały, zeby znaleźć ten dobry teren (i nie moglem! ;-).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”