Wczoraj odkryłem słodząc kawę, że w cukrze biegają małe robaczki. Po krótkim dochodzeniu okazało się że w kuchni jest istna plaga. Robaczki były w orzechach, mące, musli, właściwie wszędzie w sypkich/suchych artykułach spożywczych.
Poniżej fotka, najlepszą jaką mogłem wykonać moim aparatem.

Są bardzo małe, blat w kuchni ma 28mm grubości, więc robaczek ma 1mm długości i ok 0,25 mm szerokości. Dlatego tak ciężko je było zauważyć wcześniej, bo wyglądają jak rozsypana kawa czy okruchy.
Proszę, jeśli to możliwe, o identyfikacje, oraz o jakiś sposób na pozbycie się problemu.