Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Ciekawostki, różności, inne sprawy.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Aby utrzymać porządek w plikach, nadaję im odpowiednie nazwy. Moje zasoby literatury w formacie PDF ciągle rosną, a tytuły plików są czasem przypadkowe lub po prostu oryginalne. Od jakiegoś czasu zastanawiałem się, jak usprawnić proces zmiany nazw plików na podstawie ich zawartości, wykorzystując potęgę możliwości AI.
Udało mi się osiągnąć wreszcie założony cel, co pokazałem na filmie.

Skrypt, napisany w Pythonie przez ChatGPT według moich wskazówek, wykonuje takie zmiany nazw plików z pomocą sztucznej inteligencji. Do działania potrzebny jest klucz API do ChatGPT, co jest opcją płatną. Pliki powinny być przetworzone przez OCR, choć można to pominąć, wzbogacając skrypt o funkcję OCR, która przetworzy pliki w locie.

Korzyści są takie, że zamiast poświęcać wiele godzin na ręczne zmienianie nazw plików, skrypt wykonuje tę pracę w kilka minut.
Maszynka do zmiany nazw plików działa, co pozwala skutecznie porządkować zasoby.
Innym zastosowaniem może być np. wsadowe rozpoznanie OCR plików – zamiast korzystać z programów i robić wszystko ręcznie, można uruchomić skrypt i pozwolić AI zająć się tym automatycznie na naszym komputerze.

Czy ktoś już myślał o czymś takim? 😎 Mam jeszcze więcej pomysłów i myślę, że jestem bliżej niż dalej realizacji niektórych z nich.
Jeśli ktoś już używa AI do podobnych celów, zapraszam do dyskusji!

Film na YT
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4520
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 5 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Wiele osób ledwo radzi sobie z pocztą, skrypty Pythona, AI, OCR'y - kosmos. A zasoby będą miały tylko ładne nazwy o porządku trudno mówić bo nie wiesz co te pliki zawierają, jakich gatunków i zagadnień dotyczą. Jeśli będziesz szukał konkretnego artykułu - to znajdziesz, ale jeśli będziesz chciał znaleźć prace dotyczące konkretnego gatunku - to już nie. A tego szuka się najczęściej.

Jeśli tworzysz bazę danych, nazwy plików nie mają większego znaczenia, tzn. mają bo istotna jest długość, im dłuższa nazwa - tym gorzej.
Można podejść do tego np. tak: w Excelu tworzysz listę gatunków oraz rozmaitych zagadnień (hodowla, preparatyka, klucz, ...) a polach po prawej dajesz linki (na dysk lokalny) do pliku/ów PDF, JPG, TXT lub dowolnych innych powiązanych z tym gatunkiem/zagadnieniem. Jeśli dany plik dotyczy wielu gatunków to linkujesz go przy każdym. Kliknięcie w link otwiera plik. Tym sposobem masz szybki dostęp do potrzebnych informacji. o wybranym gatunku/zagadnieniu które są w Twoich zasobach. I nie musisz się zastanawiać jaka jest nazwa pliku, tytuł pracy, autor, rok czy standard polskich liter. Klik i jest.

Można też zachłysnąć się SQLem, zrobić kilka tabel z tytułami, autorami, gatunkami/zagadnieniami, słowami kluczowymi i połączyć to relacyjnie - ale będzie to wtedy wytaczanie armaty na komara a podstawowa funkcjonalność będzie wymagała wielu formatek do wprowadzania/wyszukiwania danych. Sama zaś baza będzie stosunkowo podatna na awarie. Po kilku latach zmieni się wersja SQL/PHP i wszystko może przestać działać, trzeba będzie zmieniać skrypty/zapytania... chaos. Natomiast pliki Excela (XLS nie XLSX) to w istocie pliki tekstowe, które możesz otworzyć w 100 konkurencyjnych do MS programach a ich standard jest tak uniwersalny, że nie zmieniają się od dziesięcioleci.

Wszystko zależy od funkcji bazy danych, z zastrzeżeniem, że baza do wszystkiego jest zwykle bazą do niczego.

Przy okazji - zadałem ChatGPT zadanie:
"Znajdź pliki PDF dotyczące Coleophora gardesanella"
Znalazł:
"Coleophora gardesanella to gatunek motyla z rodziny Coleophoridae, znany z różnych regionów Europy, w tym z Polski. Poniżej znajdują się wybrane publikacje w formacie PDF dotyczące tego gatunku:
Coleophora gardesanella Toll, 1953 (Lepidoptera: Coleophoridae): Publikacja omawiająca występowanie tego gatunku w Polsce.
WYDAWNICTWO MUZEUM BYTOM
Entomologist's Record and Journal of Variation: Artykuł zawierający informacje na temat rozszerzenia zasięgu C. gardesanella w Wielkiej Brytanii.
INTERNET ARCHIVE
Microlepidoptera.hu - 13. sz. (2018.): Publikacja przedstawiająca nowe dane na temat występowania C. gardesanella w Macedonii.
EPA
World Catalogue of Insects: Katalog zawierający informacje taksonomiczne na temat C. gardesanella.
BRILL
Casebearers of the Baltic Republics (Lepidoptera: Coleophoridae): Artykuł omawiający występowanie C. gardesanella w krajach bałtyckich.
PHEGEA
Te publikacje dostarczają szczegółowych informacji na temat morfologii, występowania i ekologii Coleophora gardesanella."

Oczywiście nie znalazł żadnych pozycji książkowych, których nie ma w sieci. Ale jakaś tam pomoc w wyszukiwaniu jest.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Grzegorz Banasiak pisze: niedziela, 12 stycznia 2025, 00:27 1. Jeśli tworzysz bazę danych, nazwy plików nie mają większego znaczenia
....
2. Kliknięcie w link otwiera plik. Tym sposobem masz szybki dostęp do potrzebnych informacji. o wybranym gatunku/zagadnieniu które są w Twoich zasobach. I nie musisz się zastanawiać jaka jest nazwa pliku, tytuł pracy, autor, rok czy standard polskich liter. Klik i jest.

3.Przy okazji - zadałem ChatGPT zadanie:
Ad1. Nie tworzę bazy danych jako bazy lecz jako repozytorium pików. Dla mnie nazwa nazwa pliku ma duże znaczenie i dlatego zmieniam nazwy plików wg określonego schematu. Jak to robię opisałem i właściwie tu cała dyskusja mogłaby się zakończyć. Dlaczego zmiana plików ma dla mnie znaczenie:
Ad2. Tak, chcę widzieć po nazwie, jaki plik otwieram np z którego roku, nazwy 123.pdf, Ole423b.pdf itd nie dają obrazu tego, z jakim plikiem mam do czynienia, ponadto wielu autorów ma bogatą bibliografię i często o podobnych tytułach, więc widok autora roku i tytułu jest dla mnie często kluczowy, bo to w końcu w tym momencie podejmuję decyzje, którego pliku szukam lub który będę chciał sprawdzić. Poza tym lubię mieć porządek w plikach. Ponadto jest jedna okoliczność mianowicie plików szybko przybywa i często je zapisuję w pierwszym odruchu i mają one dziwne nazwy. Dlatego ja wolę je sobie pozmieniać na takie jakie są mi potrzebne.
Ad 3. W tym procesie zmiany nazw plików nie był użyty ten ChatGPT któremu zadałeś pytanie tylko API ktore wykorzystało model GPT, ale to są zupełnie inne mechanizmy. ChatGPT wykorzystałem, ale do napisania kodu i instrukcji.
Na temat testowania użycia ChatGPT w entomologii na zasadzie dialogu i zadawania pytań można założyć oddzielny wątek, bo ten ma z nim niewiele wspólnego i w założeniu ma nie mieć. Także płatność za API odbywa się w innym miejscu i nie jest to płatność za ChatGPT. Powiem więcej - z tym ChatemGPT któremu zadałeś pytanie ten proces który opisałem nie ma nic wspólnego. Wiem, że poszedłem krok dalej, ale właśnie dlatego o tym napisałem, żeby dać sygnał, że można więcej niż tylko rozmawiać z Chatem. Testów z AI zrobiłem wiele i to różne platformy (Copilot, openai, perplexity, Claude itd) i wyniki dają bardzo różne. Zadaję te same pytania na ktore dobrze znam odpowiedzi. Ale to inny, szeroki temat....

Przeszukiwanie sieci w celu znalezienia plików to dziecinnie prosta czynność. Gorzej z jakością wyników. lepsze wyniki daje przeszukiwanie lokalnego repozytorium, ale tutaj trzeba najpierw popracować. Zbudować trzeba bibliotekę literatury, pliki musza być ocr, musi być porządek. Do tego jakaś automatyzacja pobierania i obróbki plików mogłaby się przydać. Są różne strategie, niektórzy pracują w inny sposób - siadają do problemu i na szybko organizują potrzebną im literaturę. Też skuteczne.
Na forum jest temat o zarządzaniu biblioteką plików, są osoby które wykorzystują kilka programów. Do tematu warto wracać
Zarządzanie bibliografią (Mendeley, Zotero) viewtopic.php?t=29465
Grzegorz Banasiak pisze: niedziela, 12 stycznia 2025, 00:27 Przy okazji - zadałem ChatGPT zadanie:
"Znajdź pliki PDF dotyczące Coleophora gardesanella"
Znalazł:
Jakby tak zadać komendę "Znajdź i pobierz pliki, zmień nazwy, pokataloguj itd..." to byłoby o wiele bardziej interesujące, jak dla mnie. Spróbuj - napotkasz opór :-)
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Grzegorz Banasiak pisze: niedziela, 12 stycznia 2025, 00:27 Można podejść do tego np. tak: w Excelu tworzysz listę gatunków oraz rozmaitych zagadnień (hodowla, preparatyka, klucz, ...) a polach po prawej dajesz linki (na dysk lokalny) do pliku/ów PDF, JPG, TXT lub dowolnych innych powiązanych z
Nie do wykonania.
Do jednego gatunku mam zazwyczaj ponad 100 plików, tworzenie takich kwerend w xls mija się z celem. Przy ilości kilku tysięcy gatunków (kózek jest ok 40 000 taksonów) i przy ok 10 000 pdf-ów... plik excel nie miałby zastosowania. Potrzebne są tutaj inne metody. Wyszukiwanie dynamiczne, filtry, katalogi i nazwy plików tutaj są także w tym procesie czasem nawet bardzo pomocne.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4520
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 5 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Jesteś w błędzie Jacku, możliwości Excela daleko wykraczają ponad to o czym piszesz. Możliwości tworzenia zapytań niewiele ustępują SQL. Ilość kolumn jest tak duża, że wszystkie Twoje pliki pomnożone przez tysiąc zmieszczą się w jednym wierszu.
Ja mam 1300 gatunków i łatwiej to ogarnąć. Postawiłem sobie mniej ambitny cel.

Ps. Jacek, ja cię nie "atakuję" tylko pokazuję inny punkt widzenia a odniosłem wrażenie, że tak to odebrałeś.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Grzesiek, nie, ma ataku, nie ma sporu. Tłumaczę o co mi chodzi. Excel jest inną metodą i dyskusja o tym jak go można wykorzystać do czegoś o czym Ty piszesz to jest inny temat. Jeśli użyjesz Excela do zmiany wielu plikach w katalogach na podstawie ich zawartości to będzie to na temat o którym piszę :D Spróbujmy znaleźć inną metodę na seryjną zmianę plików. Nie czuję się atakowany tylko czuję, że piszemy o różnych sprawach. Ja piszę "jak zrobić" a Ty "jak tego nie robić, bo można zrobić coś innego". A swoją drogą sama koncepcja zarządzania bibliografią poprzez Excela sama w sobie zasługuje na omówienie, bo wygląda na bardzo interesującą. Jeśli dobrze rozumem, w całości została stworzona przez Ciebie ręcznie i na piechotę. Omów korzyści wynikające z takiego rozwiązania, w czym taka baza excelowa sprawdza się najlepiej, bo zapewne jak każde rozwiązanie, ma swoje mocne strony i realizuje unikalne funkcje. Excel wiadomo, dobrze wyszukuje i filtruje. Sam używam Excela i mam niektóre główne bazy w Excelu i działa wyśmienicie. Budowanie plików Excela na początku jest pracochłonne, ale szybko zwraca się nakład pracy w postaci korzyści i unikalnych możliwości odpowiedzi. W xls mam np. listę CPC z krajami i bardzo dobrze się sprawdza w zapytaniach pod różnymi kątami np filtrowanie wg kraju i rodzaju, gdzie od razu otrzymuję listę gatunków dla każdego kraju.

Wracając jeszcze do zmiany plików. Mnie interesował tak naprawdę problem zastosowania AI do buszowania po moim komputerze, a zmiany plików to jeden ze sposobów użycia! Najważniejsze zostało jak na razie pominięte. Na obecną chwilę wpuszczenie robota AI i zaprzęgnięcie go do pracy na naszych plikach na naszym dysku to unikalna sytuacja, do której dążyłem od roku. Dlatego sięz tego cieszę i temat Excela jest tutaj zupełnie poza istotą problemu. Tym bardziej że o bazach danych, excelu i zarządzaniu literaturą na Forum jest już wiele napisane ale temat AI jest wziąż jeszcze zasnuty mgłą i nie ma o tym jak narazie dyskusji, aż to jest trochę dziwne.

Dzisiaj w nocy posiedziałem nad testowaniu Zotero i Mendeley. Przyznam, ze nie korzystam, choć korzystałem przez jakiś czas z Zotero, bo oczekiwałem czegoś innego niż te programy realizują, ale jesli się je wykorzysta do tego, co one robią to są genialne :!: , bardzo wydajne, automatyzują wiele działań, są podłączone do baz literatury, Scholar Google. I jesli się korzysta z tych programów i ma tam zaindeksowaną literaturę to problem nazw plików znika i to dosłownie, bo programy przechowują te pliki w swojej bazie w postaci duplikatów pod zmienionymi nazwami. Dzisiaj jeszcze potestuję obydwa i postaram się napisać w odpowiednim wątku (nie tutaj), do jakich wniosków doszedłem. Widzę, że praca z tymi programami jest nieunikniona.
Proszę o informację, kto korzysta z Zotero lub Mendeleya, bo chciałbym sie, już telefonicznie, podpytać o pewne podstawy i logikę działania tych programów. Między nimi jest kilka zasadniczych różnic. Mój wybór padł na Zotero.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Jacek Kurzawa pisze: niedziela, 12 stycznia 2025, 14:59 Mój wybór padł na Zotero.
EUREKA! Zotero można tak ustawić, że przy dodawaniu pliku o dowolnej nazwie program rozpozna plik i zmieni jego nazwę :hp: zgodnie z oczekiwanym schematem (który można zaprojektować dowolnie, domyślnie mam teraz myslniki, ktore można zamienić na kropki. Zatem Zotero robi dokładnie tą czynność, którą udało mi się uzyskać za pomocą AI czyli zmienia nazwy plików. tylko że AI zmienia w oparciu o samodzielną analizę a Zotero bazuje na gotowych przyjętych schematach i zasadach, co uważam jest lepsze niz uzycie AI. Dodatkowo - Zotero realizuje całą gamę operacji np integracja z Wordem co czyni ten program idealny do pracy.
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3374
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 13 times
Podziękowano: 3 times

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kalisiak »

Grzegorz Banasiak pisze:Jeśli będziesz szukał konkretnego artykułu - to znajdziesz, ale jeśli będziesz chciał znaleźć prace dotyczące konkretnego gatunku - to już nie. A tego szuka się najczęściej.
Jak rozumiem Jacek pisał o plikach z publikacjami przechowywanych na dysku. Prawie wszystkie przechowywane w ten sposób publikacje mam zOCRowane. OCRowanie to dzisiaj banalna czynność. Do odnalezienia plików dotyczących konkretnego gatunku wystarczy w Eksploratorze przeszukać odpowiedni katalog lub cały dysk, przeszukiwana jest zawartość plików, nie tylko nazwy.
Być może nie zrozumiałem nurtujących Was problemów, ale wg. mnie wystarczy jeżeli nazwa zawiera Autora/ów, rok publikacji i nazwę wiodącego taksonu/ów. Czym innym jest potrzeba prowadzenia jakiejś bazy informacji taksonomicznych, faunistycznych, czy biologicznych dowolnego rodzaju, wtedy jakoś tą publikację trzeba wskazać, albo je katalogując, albo wskazując nazwę, link, ...
Ja preferuję Access ze względu na możliwość stworzenia relacji i tworzenia praktycznie wszystkich potrzebnych obiektów za pomocą kreatorów. Zgadzam się z Grzegorzem, że w Excelu też można prowadzić obszerną bazę wiedzy.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Jacek Kalisiak pisze: niedziela, 12 stycznia 2025, 17:27 ... wg. mnie wystarczy jeżeli nazwa zawiera Autora/ów, rok publikacji i nazwę wiodącego taksonu/ów. Czym innym jest potrzeba prowadzenia jakiejś bazy
Dokładnie tak, o to mi chodziło, aby artykuły miały posiadały sensowne nazwy. Często zdarza mi się pobrać artykuły jako "29.pdf" lub "download(1).pdf" Potem trzeba te nazwy zmieniać, ale jak przed chwilą udało mi się ustalic - Zotero potrafi pozmieniać nazwy plików.
Grzegorz Banasiak pisze:Jeśli będziesz szukał konkretnego artykułu - to znajdziesz, ale jeśli będziesz chciał znaleźć prace dotyczące konkretnego gatunku - to już nie. A tego szuka się najczęściej.
Hmmm... nie szukam nigdy w taki sposób, bo nie zdarza się szukać prac na temat konkretnego gatunku. Zawsze staram się znaleźć wszystkie możliwe prace (istotne z jakiegoś punktu np rozmieszczenia lub biologii) i na ich podstawie zbudować pełna wiedzę.
Sprawa jest bardziej złożona, bo jeden autor potrafi o gatunku pisać kilka prac, do każdego gatunku jest kilka "rewizji" więc trzeba mieć wszystko jednocześnie pod ręką. Tytuł pliku jest tylko po to, by szybciej zorientować sięw plikach, do jakiego pliku zaglądam. Nazwy typu 25.pdf czy 8987298hdfs9j.pdf są bezużyteczne.

Ponad tym wszystkim przyświeca mi jeden cel nadrzędny - AUTOMATYZACJA. Dzisiaj oczekuję, że wiele rzeczy zrobi juz za mnie komputer. Samemu chcę tylko dobrze zaprojektować swoje środowisko pracy, a resztę powierzyć "wszechwiedzy". Za chwilę do tego dojdzie AI czyli np możliwość przeglądania moich plików + plików online itd. w celu znalezienia takiej informacji, jakiej będę poszukiwał, albo chociaż jakiegoś dobrego raportu wynikowego na bazie którego dotrę szybko i sprawnie do każdej poszukiwanej informacji.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Nagrałem film z czynnościami przy pierwszym kontakcie z programem ZOTERO w wersji 7. Dzisiaj go zainstalowałem, biblioteka jest czysta.
Na filmie jest pokazane:
program zmienia nazwy plików
jak ustawić schemat nazwy pliku
jak dodawać pliki (bnezpośrednio czy linkować)
jak sa przechowywane pliki w programie
jak poruszać się po plikach i trochę konfiguracji

Film jest trochę długi, napotkałem w połowie jakieś drobne problemy, ktore jednak udało się rozwiązać, ale wszystko konczy się happy-endem, program zmienia ładnie nazwy plików.



A to jest dopiero początek jego możliwości, bo z tego co widzę to ZOTERO ułatwia wstawianie cytacji, literatury, poruszanie się po plikach, ściąganie nowych prac i artykułów i wiele wiele innych.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4520
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 5 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Jacek Kurzawa pisze: niedziela, 12 stycznia 2025, 17:59 Hmmm... nie szukam nigdy w taki sposób, bo nie zdarza się szukać prac na temat konkretnego gatunku. Zawsze staram się znaleźć wszystkie możliwe prace (istotne z jakiegoś punktu np rozmieszczenia lub biologii) i na ich podstawie zbudować pełna wiedzę.
Sprawa jest bardziej złożona, bo jeden autor potrafi o gatunku pisać kilka prac, do każdego gatunku jest kilka "rewizji" więc trzeba mieć wszystko jednocześnie pod ręką. Tytuł pliku jest tylko po to, by szybciej zorientować sięw plikach, do jakiego pliku zaglądam. Nazwy typu 25.pdf czy 8987298hdfs9j.pdf są bezużyteczne.
A ja właśnie tak szukam, czyli konkretny gatunek i buduję pełną wiedzę o tym gatunku, który oznaczam, szukam do hodowli, hoduję, piszę pracę. Mam zatem inne podejście i potrzebuję innego narzędzia, innej bazy wiedzy. Oczywiście fajnie jak nazwy plików są tytułami prac, ale w moim podejściu nie jest to konieczne. I tak wszystkie prace mam wydrukowane i poukładane w odpowiednich sekregatorach. Ja generalnie wolę pracować na wydruku niż na ekranie, ot takie "starodawne" przyzwyczajenia.
Zawartość przykładowego segregatora na zdjęciach. Oczywiście nie wszystko mam tak uporządkowane ale pracuję nad tym w wolnych chwilach.
Załączniki
_1.jpg
_1.jpg (130.37 KiB) Przejrzano 858 razy
_2.jpg
_2.jpg (189.02 KiB) Przejrzano 858 razy
_3.jpg
_3.jpg (145.78 KiB) Przejrzano 858 razy
_4.jpg
_4.jpg (106.77 KiB) Przejrzano 858 razy
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Kartoteka fizyczna do każdego gatunku to jest bardzo dobra metoda. W jednej chwili masz wszystko skomasowane w jednym miejscu. Stara ale bardzo dobra, sprawdzona metoda w nauce. :okok:
Awatar użytkownika
Dark
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
UTM: EC07
Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Dark »

Jacek Kurzawa pisze: niedziela, 12 stycznia 2025, 23:41 Kartoteka fizyczna do każdego gatunku to jest bardzo dobra metoda. W jednej chwili masz wszystko skomasowane w jednym miejscu. Stara ale bardzo dobra, sprawdzona metoda w nauce. :okok:
Pod warunkiem, że masz fizycznie miejsce :D Ja mam sporo papierowych kluczy do oznaczania, ale w 99% używam skanów. Szkoda mi też produkować kolejne kilogramy zadrukowanego papieru, choć doceniam wygodę takiego rozwiązania.

Mnie problem literatury, na szczęście, już praktycznie nie dotyczy, ale uporządkowanie bazy plików różnego rodzaju, to dla mnie ciekawy problem. Ja mam tak ze zdjęciami. W idealnej sytuacji miałbym do każdego nadane słowa kluczowe z aktualnymi nazwami taksonomicznymi najważniejszych szczebli, dotyczące lokalizacji (nie mam modułu GPS dodającego lokalizację do metadanych), etologii (np. zdjęcia pokazujące żerowanie, rozmnażanie, kryjówki itd.), obrazujące konkretne elementy ciała (głównie w przypadku roślin).
U mnie cierpliwość kończy się na nadaniu słów związanych ze zgrubną lokalizacją i oznaczeniem do poziomu maksimum rodziny.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

Zdjęcia traktuję jak archiwum, porządkuję je systematycznie, wymaga to niestety nakładu czasu i pracy. Lokalizację do zdjęć, jesli brakuje lub wymaga poprawek, wprowadzam do EXIF za pomocą ACDSee - przesuwam zdjęcia na mapę. Po ustawieniu zdjęć w odpowiednich miejscach zapisuję przez Save All na górze. Mapa w ACDSee daje możliwość wizualizacji zdjęć na mapie z katalogu, jest kalendarz. Tagowanie zdjęć to kolejna sprawa, tego nie robię, pozostaję przy nazwach zdjęć. Układ katalogów wg lat i miesięcy oraz tematów dają porządek. Do tego mapa i kalendarz (zdjęcia widać w kalendarzu) więc stosunkowo szybko można wszystko znaleźć. Dodatkowo przy wyszukiwaniu podpieram się nieocenionym programem Everything.

Na zrzucie z ekranu widać - zaznaczenie w Kalendarzu znajduje zdjęcia, mape uruchamia się Ctr+M, są dwa widoki, na miniaturce jest pinezka, można klikać w miniaturki lub w mapę, wtedy wybiera się zdjęcia w drugą stronę. Na widoku satelitarnym można ustawić zdjęcia z największą dokładnością, co do drzewa. Wszystkie dane można wyeksportować, ale o tym może już napisać rysiaty, bo Rysiek to robi najlepiej.
Załączniki
ACDSee_screen.jpg
ACDSee_screen.jpg (584.82 KiB) Przejrzano 785 razy
Awatar użytkownika
Dark
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
UTM: EC07
Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Dark »

Jacek Kurzawa pisze: poniedziałek, 13 stycznia 2025, 14:02 Zdjęcia traktuję jak archiwum, porządkuję je systematycznie, wymaga to niestety nakładu czasu i pracy. Lokalizację do zdjęć, jesli brakuje lub wymaga poprawek, wprowadzam do EXIF za pomocą ACDSee - przesuwam zdjęcia na mapę. Po ustawieniu zdjęć w odpowiednich miejscach zapisuję przez Save All na górze. Mapa w ACDSee daje możliwość wizualizacji zdjęć na mapie z katalogu, jest kalendarz.
O. Tego nie znałem, a faktycznie, przy braku urządzenia GPS spiętego z aparatem, tych danych najbardziej brakuje. Widzę to teraz, gdy wrzucam dane na iNaturalista. Z telefonu prawie nie mam roboty, jak wrzucam z aparatu, zwłaszcza foty sprzed 20 lat, muszę mocno wysilać pamięć. A i tak wbijam koordynaty o dokładności zasięgu (jak dobrze pójdzie) pewnie kilku-kilkunastu kilometrów.
Jacek Kurzawa pisze: poniedziałek, 13 stycznia 2025, 14:02 Tagowanie zdjęć to kolejna sprawa, tego nie robię, pozostaję przy nazwach zdjęć. Układ katalogów wg lat i miesięcy oraz tematów dają porządek. Do tego mapa i kalendarz (zdjęcia widać w kalendarzu) więc stosunkowo szybko można wszystko znaleźć. Dodatkowo przy wyszukiwaniu podpieram się nieocenionym programem Everything.

Na zrzucie z ekranu widać - zaznaczenie w Kalendarzu znajduje zdjęcia, mape uruchamia się Ctr+M, są dwa widoki, na miniaturce jest pinezka, można klikać w miniaturki lub w mapę, wtedy wybiera się zdjęcia w drugą stronę. Na widoku satelitarnym można ustawić zdjęcia z największą dokładnością, co do drzewa. Wszystkie dane można wyeksportować, ale o tym może już napisać rysiaty, bo Rysiek to robi najlepiej.
Ja używam Adobe Bridge. W zasadzie ograniczam się do zaszywania w EXIFie tagów taksonomicznych i geograficznych. Nazwy plików zostawiam oryginalne. Katalogi idą chronologicznie. W zasadzie nie zmieniłem tego systemu od czasu jak kiedyś opisałem to na blogu: https://www.terrarium.pl/blog/16/entry- ... c-balagan/ Działa bardzo fajnie i znacznie przyspiesza wyszukiwanie.

Dzięki za podpowiedź. Będę musiał zastanowić się nad tym ACDSee. Pamiętam, że używałem jakiejś wczesnej wersji do przeglądania zdjęć, gdzieś pod koniec XX lub na początku XXI wieku ... ale to fajnie teraz brzmi :rotfl:
rysiaty
Posty: 2106
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
UTM: WT35
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 8 times

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: rysiaty »

Dark pisze: poniedziałek, 13 stycznia 2025, 14:28 a faktycznie, przy braku urządzenia GPS spiętego z aparatem, tych danych najbardziej brakuje. Widzę to teraz, gdy wrzucam dane na iNaturalista. Z telefonu prawie nie mam roboty, jak wrzucam z aparatu, zwłaszcza foty sprzed 20 lat, muszę mocno wysilać pamięć. A i tak wbijam koordynaty o dokładności zasięgu (jak dobrze pójdzie) pewnie kilku-kilkunastu kilometrów.
A czy czasem nie używałeś jakiegoś zewnętrznego urządzenia GPS albo jakiegoś trackera w telefonie, żeby mieć ślad przemieszczanie się po terenie w formacie gpx?

Jeśli nie, to zachęcam. Ja używam LocusMap w telefonie do zapisywania śladu, a potem prostym programem GPicSync dopisuję do zdjęcia exifu współrzędne, a jak już ma zdjęcie współrzędne to wystarczy zdjęcie wrzucić do iNat i on sam pobiera datę, współrzędne, nazwę gatunku z nazwy pliku. Także można współrzędne z plików odczytać w postaci punktów w programach GISowych i dalej obrabiać dane, np, ustalić UTM dla setek, czy tysięcy punktów.

W tym programie wskazuje się folder ze zdjęciami i plik gpx ze śladem i margines czasu, w którym program ma dopasować najbliższe współrzędne. Dobrze żeby urządzenie do notowania śladu i aparat miały ustawiony taki sam czas, ale jeśli nie ma, to i tak można ustawić przesunięcie.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9664
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 17 times
Podziękowano: 8 times
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Jacek Kurzawa »

rysiaty pisze: poniedziałek, 13 stycznia 2025, 19:56 .....żeby mieć ślad przemieszczanie się po terenie w formacie gpx?
..... Ja używam LocusMap w telefonie do zapisywania śladu, a potem prostym programem GPicSync dopisuję do zdjęcia exifu współrzędne
No właśnie, tu jest taka metoda, że dopisujesz współrzędne do zdjęcia na bazie nagranego śladu. Tutaj jest taki schemat działania, aby nagrać ślad a potem na podstawie czasu (!) program połączy zdjęcia ze śladem i wygeneruje odpowiednie współrzędne i dopisze je do EXIF. Jest to całkiem dobra metoda dla aparatów bez GPS. Trzeba tylko mieć ślad.

ACDSee używam "od zawsze", wygrał kiedyś z IrfanView i XnView. A po tym jak pojawiła się mapa i kalendarz to zakupiłem wersję pełną i tak już mam od lat 6-7. Znalazłem, że pierwszy mój ACDSee (mam bazę "wszystkiego" :ja wiem: znajduję to w 10 sekund) jest z 1-10-2003 ! To jest ACDSee 6.0 PowerPackEnglishTrial-Patch :-) Siódemka ACDSee pojawiła się u mnie we wrześniu 2004 a zatem wychodzi z tego, że na tym programie pracuję już ponad 21 lat. Dlatego kiedyś postanowiłem zapłacić autorom za ich świetne narzędzie, bo im sie to po prostu należy, i uważam, że lepiej autora wesprzeć niż okraść. Obecnie praktycznie nie używam (z drobnymi wyjątkami może) niczego crackowanego. Mam licencje na wszystko i święty spokój na lata oraz wygodę w pracy.
Awatar użytkownika
Dark
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
UTM: EC07
Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: Dark »

Dzięki panowie. Przetestuję tego LocusMap'a i GPicSync. Korzystam tylko z telefonu, ale to nie jest idealne rozwiązanie. W wielu miejscach nie mam dostępu do sieci telefonicznej/netu i np. w Google Maps, w której zbieram sobie dane o lokalizacji, miewam spore "dziury". Pozostaje jeszcze kwestia właściwej synchronizacji z aparatami (choć to wspomniane przesunięcie rozwiązuje jakoś ten problem). Zdarzało mi się zapomnieć o przestawieniu strefy czasowej w menu i wtedy miałem niezły mętlik przy ustawianiu zdjęć z różnych urządzeń we właściwej kolejności. Muszę sobie zrobić taki checklist, który z automatu będę musiał ogarnąć po wylądowaniu w nowym miejscu ;)
rysiaty
Posty: 2106
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
UTM: WT35
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 8 times

Re: Zmiany nazw plików PDF. AI ChatGPT, python, API

Post autor: rysiaty »

U mnie GPS w smartfonie działa dobrze niezależnie od zasięgu internetu (jak nie ma internetu podkład się nie ściąga, ale ślad się zapisuje prawidłowo).

"Kalibrować" można patrząc na zdjęcie, które wiadomo gdzie się zrobiło, bardziej jakiś zabytek niż robak. Te przesunięcia z uwagi na strefy czasowe, są o pełne godziny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy entomologiczne”