

Ja odnoszę jednak wrażenie, że miejsc dogodnych do zakończenia rozwoju Dorcusa jest coraz mniej. Na stanowiskach, gdzie przed wieloma laty pełno było i larw i imagines, dziś już nie ma często odpowiednich materiałów rozwojowych, lasy robią się coraz bardziej suche, spada wilgotność substratu i Dorcusa spotykam rzadziej ( okolice Szczecina, Trzebieży, Pilchowa ). Ponadto - w znalezionych okazach rosnie udział osobników słabiej rozwiniętych. Myślę że w wieloletniej perspektywie liczebność tego gatunku wykazuje tendencję spadkową. Pozdrawiamkamilz29 pisze:Witam,mam takie pytanie czy dorcus parallelipipedus to zagrożony gatunek?? Nobo miałem szczęście spotkać 15 sztuk w próchnie i są tam ciągle![]()
Bo on ma czarna matową barwę, ten okaz Carabusa12 pewnie jest nie wybarwiony do końca, może opuścił albo został zmuszony przez okoliczności do opuszczenia kolebki wcześniej?Maciej Zelek pisze:U mnie ten gatunek ma czarną, matową barwę.
Przemku, w moim niezbyt precyzyjnie sformułowanym zdaniu, które cytujesz chodziło mi o czas pojawu jelonka. Dorcus już grasuje, upajając się swobodą, ciekaw więc jestem kiedy i Jelonek opuści pielesze. Czyli w jakim czasie najlepiej planować poszukiwania w miejscach jego potencjalnego pojawu (nie liczę na masówkę w klimatach Amphimallon solstitialisPrzemek Zięba pisze:Tutaj na masówkę raczej nie ma co liczyć tak mi się wydaje....Delog pisze:chciałbym wiedzieć jak się ma pojaw Ciołka do wysypu jego "Wielkiego Brata"?
Promowane strony:
Dachy. Pokrycia dachowe |
Folia do oczek wodnych |
Opony Bełchatów Wulkanizacja |