ROBAKI W DOMU PROSZE O POMOC !!!
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
ROBAKI W DOMU PROSZE O POMOC !!!
Witam serdecznie.
Zwracam sie z prośbą o pomoc, poniewaz ostatnio pojawiły sie u mnie w mieszkaniu robaki !!!
http://img204.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/my.php?imag ... 124os2.jpg
nie mam pojecia co to za okazy, jak z nimi walczyc i jaka jest przyczyna ich pobytu u mnie w domu !!!
Pozdrawiam I PROSZE O POMOC !!!
Zwracam sie z prośbą o pomoc, poniewaz ostatnio pojawiły sie u mnie w mieszkaniu robaki !!!
http://img204.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/my.php?imag ... 124os2.jpg
nie mam pojecia co to za okazy, jak z nimi walczyc i jaka jest przyczyna ich pobytu u mnie w domu !!!
Pozdrawiam I PROSZE O POMOC !!!
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
-
- Posty: 250
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Ciekawe, wygląda jak Necrobia rufipes To rzadki gość w mieszkaniach, sam nigdy nie widziałem w Polsce. Rozwija się w produktach żywnnościowych (za KFP: suszone mięso, ryby, nasiona roślin oleistych). Trzeba poszukać w kuchni...
Upps, Aneta mnie uprzedziła
Upps, Aneta mnie uprzedziła
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
- Aneta
- Posty: 16334
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Kolor chrząszcza może być kwestią jakości zdjęcia - na przykład na tej fotografii też ledwo widać rzeczywistą metaliczną barwę pokryw.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Robak jest mały, i zdjecie wydaje mi sie w miare dobre tzn. kolor pancerza jest czarny, robaki pojawiaja sie najczesciej na firankach, parapetach tylko tam je widziałem. Dodam tez ze robaki potrafia latac, tak lekko ...
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 lutego 2009, 20:51 przez FamousJack, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Aneta, oczywiście masz rację.
Tyle, że na zdjęciu, które pokazujesz ja widzę niebieski, a na dodatek owłosienie
Przyznaję, że pewnie to ten gatunek, a ja się nie zdecydowałem na postawienie takiego typu, chociaż nie innego nie mogłem wymyślić. Dodatkowo występowanie w domu mnie deprymowało we wskazywaniu gatunku, chciałem dopytać o kolor i owłosienie.
Tyle, że na zdjęciu, które pokazujesz ja widzę niebieski, a na dodatek owłosienie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Pooglądaj zdjęcia, które ci wskazali Aneta i Rafał. Zwróć uwagę, czy widzisz jednak niebieski kolor i owłosienie. Wiele wskazuje, że to jednak ten gatunek lub coś blisko.
Skoro pojawił się nagle, to należy szukać w produktach żywnościowych wskazanych przez Rafała.
Jeżeli podtrzymujesz jednoznacznie czarny kolor i brak owłosienia, to podtrzymuję gotowość przejęcia okazów i wyjaśnienia sprawy dokładnie.
Skoro pojawił się nagle, to należy szukać w produktach żywnościowych wskazanych przez Rafała.
Jeżeli podtrzymujesz jednoznacznie czarny kolor i brak owłosienia, to podtrzymuję gotowość przejęcia okazów i wyjaśnienia sprawy dokładnie.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
To, że znajdujesz je na firankach, to tylko zwykła tendencja owadów do latania w kierunku światła. Pewnie gdzieś ci się w domu wylęgły i chcą sobie polecieć dalej w poszukiwaniu swojego miejsca w życiu
Musisz szukać w pierwszej kolejności w produktach żywnościowych, albo w jakichś skórach lub innych suszonych produktach zwierzęcych. Może jakiś pokarm dla zwierząt domowych? Coś dla psa lub kota? Może kupiłeś lub przywiozłeś coś z podróży? Jakąś pamiątkę?
No i zdecyduj się na złapanie kilku i daj znać jak to od ciebie odebrać.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Musisz szukać w pierwszej kolejności w produktach żywnościowych, albo w jakichś skórach lub innych suszonych produktach zwierzęcych. Może jakiś pokarm dla zwierząt domowych? Coś dla psa lub kota? Może kupiłeś lub przywiozłeś coś z podróży? Jakąś pamiątkę?
No i zdecyduj się na złapanie kilku i daj znać jak to od ciebie odebrać.
- Aneta
- Posty: 16334
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Nie no, ja też widzę, zresztą o tym pisałamJacek Kalisiak pisze:Tyle, że na zdjęciu, które pokazujesz ja widzę niebieski, a na dodatek owłosienie![]()
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink2.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Rafał Celadyn
- Posty: 7283
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Wie Pan co chyba Pan zgadł !!! ja dwa miesiace tamu z Texasu wrocilem, a jakies 3 tygodnie temu była umnie dziewczyna własnie z TX i moze cos ona w walizkach przywiozła bo ja w zyciu nie mialem zadnych robaków, kupiłem tez to, tutaj jest link:
http://img509.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/my.php?imag ... 528uo6.jpg
jednak tam sprawdzałem i nic nie ma !!! zadnych robali, posprawdzałem tez walizki nic, czy to mozliwe zeby dziewczyna cos przywiozła? jednak od jej wyjazdu minelo juz jak napisałem 3 tyg. to po takim czasie cos by sie zaczeło? Musze jakos sobie z tym poradzic nie wiem gdzie szukac, patrzylem w kuchni w tych produktach tam nic nie ma....
http://img509.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/my.php?imag ... 528uo6.jpg
jednak tam sprawdzałem i nic nie ma !!! zadnych robali, posprawdzałem tez walizki nic, czy to mozliwe zeby dziewczyna cos przywiozła? jednak od jej wyjazdu minelo juz jak napisałem 3 tyg. to po takim czasie cos by sie zaczeło? Musze jakos sobie z tym poradzic nie wiem gdzie szukac, patrzylem w kuchni w tych produktach tam nic nie ma....
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 lutego 2009, 20:05 przez FamousJack, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Rafał Celadyn
- Posty: 7283
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
wiec powiem tak Pan Jacek i Rafał mieli racje !!! zdjąlem ta czaszke i zobaczyłem pełzającą gliste
wiec to moze to !!! zniosłem juz do komórki i wypsikałem preparatem na owady teraz cos musze kupic i wypsikac jeszcze raz moze to to, zobaczymy jak sie sprawa rozwinie, później jak wyplenie to cos to polakieruje lakierem bezbarwnym !!! ale numer... DZIEKUJE ZA POMOC, dam znac jak sie akcja rozmineła. Pozdrawiam Jacek
![Shocked :shock:](./images/smilies/136.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/136.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/136.gif)
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez FamousJack, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Nie ma problemu nazbieram troche tych robaków to dam znac ( mam nadzieje ze nie bedzie ich juz za wiele w moim domu
) ale jak jeszcze beda to obiejcuje ze nazbieram moj numer gg 2594402 dla Pana Jacka, który tak sie domaga tych robali
DZIEKUJE JESZCZE RAZ ZA POMOC WSZYSTKIM FORUMOWICZA !!!
P.S tylko nadal nie wiem co to jest za robal tzn. jak sie nazywa i gdzie moge o tym poczytac.
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
P.S tylko nadal nie wiem co to jest za robal tzn. jak sie nazywa i gdzie moge o tym poczytac.
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 lutego 2009, 20:55 przez FamousJack, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Ty pytasz - my wiemy. Dlaczego wiemy? Bo zbieramy informacje, bo się uczymy, bo badamy występujące u nas owady!
Gatunek, który przywiozłeś do Polski z tą czaszką, to być może Necrobia rufipes, ale może inny gatunek. To nadal nie jest pewne. Okazy są potrzebne do oznaczenia jednoznacznie gatunku. I zanotowania, że do Polski trafił taki to a taki gatunek! Jak zacznie się pojawiać w innych czaszkach, to będziemy wiedzieli skąd
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Więc wrzuć do szczelnego pojemnika kilka okazów, a ja je od ciebie odbiorę w umówionym miejscu. Możesz do mnie wysłać mail lub prywatną wiadomość, pod mailem są takie ikonki.
Gatunek, który przywiozłeś do Polski z tą czaszką, to być może Necrobia rufipes, ale może inny gatunek. To nadal nie jest pewne. Okazy są potrzebne do oznaczenia jednoznacznie gatunku. I zanotowania, że do Polski trafił taki to a taki gatunek! Jak zacznie się pojawiać w innych czaszkach, to będziemy wiedzieli skąd
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Więc wrzuć do szczelnego pojemnika kilka okazów, a ja je od ciebie odbiorę w umówionym miejscu. Możesz do mnie wysłać mail lub prywatną wiadomość, pod mailem są takie ikonki.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Dobrze Panie Jacku wiec na pewno zaczne zbierac do słoika bede mial z 5/6 to dam znac jutro z rana bo jak mowilem wtedy sa a teraz ich nie ma. Widze ze Pan jest z Łodzi ja tez wiec nie bedzie problemu Łódź to nie TX
takze bedziemy w kontakcie. Mam jeszcze pytanie czy ja moze bym kupił jakas tzw. kratke w chemicznym na robaki i w domu postawił tak prewencyjnie.
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Larwy żyją sobie w zakamarkach czaszki i rogów. Teoretycznie mogą się tam rozmnażać i może ci być trudno coś tam wsypać. Nie wiem jak się takie trofea odkaża? Temperatura? Może wystawić na mróz? Najlepiej wypryskać jakimś dobrym środkiem owadobójczym, polecam jakiś Coopex w emulsji lub coś podobnego.
Natomiast druga sprawa to czy mogą się utrzymać u ciebie w domu poza czaszką? Mogą składać jaja na jakichś elementach skórzanych, ale raczej mało przetworzonych, może w innych któe tu wymienialiśmy. Generalnie chyba stanowią małe zagrożenie. To kwestia estetyki i samopoczucia.
Natomiast druga sprawa to czy mogą się utrzymać u ciebie w domu poza czaszką? Mogą składać jaja na jakichś elementach skórzanych, ale raczej mało przetworzonych, może w innych któe tu wymienialiśmy. Generalnie chyba stanowią małe zagrożenie. To kwestia estetyki i samopoczucia.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
... nie no ja juz to znisołem do komórki i tam bede jutro z tym walczyl spryskałem preparatem w komorce jakims na owady tak prewencyjnie a jutro cos w chemicznym bede szukał ale numer w zyciu bym sie nie spodziewał ze to wlasnie z tej czaszki !!! myslalem ze moze z ziemi bo ostanio kwiaty przesadzałem ale nie to ta czaszka !!! Później gdzieś ja odkaze i pomaluje lakierem bezbarwnym jak juz wspomnialem taka pamiatka a ile problemu ![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
- Aneta
- Posty: 16334
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Nie przesadzaj z tą chemią na owady - nawet jeśli to N. rufipes, to o ile nie masz zapasów suszonego mięsa, kopry czy tym podobnych rzeczy
, żadna inwazja IMO Ci nie grozi.
A co do oczyszczania kości, to powinno wykonywać się je poprzez gotowanie z dodatkiem jakiegoś detergentu, tak żeby usunąć wszystkie miękkie tkanki. I w przypadku gdy takowe zostają (na co wskazywać może obecność Necrobii - o ile ofkors dobrze oznaczyliśmy chrząszcza), to bardziej niż owadów obawiałabym się bakterii, które mogą się w tych szczątkach tkanki rozwijać.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink2.gif)
A co do oczyszczania kości, to powinno wykonywać się je poprzez gotowanie z dodatkiem jakiegoś detergentu, tak żeby usunąć wszystkie miękkie tkanki. I w przypadku gdy takowe zostają (na co wskazywać może obecność Necrobii - o ile ofkors dobrze oznaczyliśmy chrząszcza), to bardziej niż owadów obawiałabym się bakterii, które mogą się w tych szczątkach tkanki rozwijać.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Zapomnij o lakierze!!!! lakier w kontakcie z kością moze spowodowac przebarwienia -FamousJack pisze:Później gdzieś ja odkaze i pomaluje lakierem bezbarwnym jak juz wspomnialem taka pamiatka
jesli chcesz się pobawić zrób tak - wiadro, duży garnek itp - do tego wsyp około 0,5 kg najtańszego proszku do prania (do białego)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
- M. Dworakowski
- Posty: 539
- Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
- UTM: FD94
- Lokalizacja: Białowieża
- Aneta
- Posty: 16334
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Grzegorz, nie wiem czy widziałeś tę czachę - żeby wlazła w całości, ów garnek powinien być wielkości wannygrzegorzb pisze:jesli chcesz się pobawić zrób tak - wiadro, duży garnek itp.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Bo to gotowanie ma raczej służyć ogólnemu odkażeniu, a nie wytępieniu owadów, przynajmniej na moje oko.Przemek Zięba pisze:Po co bawić się w gotowanie takiego giganta.
Jeżeli czaszka została już spreparowana to i tak zapewne w jej preparatyce wykorzystano jakiś wodorotlenek potasu lub sodu w stężeniu 2-5%, i/lub nadtlenek wodoru w stężeniu pewnie 3-10%, wątpię żeby ktoś używał 30 %..ale, to co było szkodliwe dawno zostało zabite. Poza prionami gorący wodorotlenek zabija wszystko co żyje. Nadtlenek też swoje robi. Ogólne odkażanie w wiadrze wannie nie ma chyba sensu, bo przecież nie będziemy jej przetrzymywać w jałowych warunkachAneta pisze:grzegorzb pisze: Bo to gotowanie ma raczej służyć ogólnemu odkażeniu,
![Razz :razz:](./images/smilies/icon_razz.gif)
Natomiast co jest ważne,. po zatruciu insektów warto ją po prostu umyć w wannie, - stara szczotka, detergent i ostry prysznic, później normalne suszenie byle nie w piekarniku i można spokojnie wieszać na ścianie. lakierowania takich okazów nie zalecam, wyglądają ohydnie, chociaż kurz się nie gromadzi
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Sam proszek nawet najbardziej enzymatyczny wiele nie zmieni jeżeli czaszka jest źle wypreparowana i w jamie czaszki, w okolicy trudnej do preparowania jak kość skroniowa, podstawa czaszki oraz jama nosowa pozostały fragmenty tkanek miękkich, będą problemy, ponieważ trzeba będzie ją permanentnie zabezpieczać przed insektami, czego mole nie potrafią hohohohoh....
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Witam serdecznie robaki załatwione, wystawiłem kratke na robale na srodku pokoju !!! dzisiaj były tylko dwa
czaszka w komorce wypsikana jakims srodkiem na robale. Teraz mam pytanie co mam zrobic z owa pamiatka tzn. jak sie pozbyc na stałe tego robactwa tak zeby nie wrociło, były tu propozycje wygotowania, mycia itd. Wiec jak ktos z Państwa ma jakis pomysł to prosze o pomoc lub wskazówki. Pozdrawiam Jacek.
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Na początek podziękowania dla FamousJack'a za zebranie i przekazanie kilku okazów.
Większość z nich to rzeczywiście Necrobia rufipes (DeGeer, 1775). Okazy są jak najbardziej ciemno niebieskie. Ale też jednym ze złapanych okazów okazała się być Necrobia ruficollis (Fabricius 1775)
Tak więc całkiem możliwe, że na wzmiankowanej czaszce żyło więcej gatunków, a nie tylko te kosmopolityczne gatunki z rodzaju Necrobia. Sklep z tymi nienajlepiej wypreparowanymi czaszkami to niezłe centrum rozprzestrzeniania się tych chrząszczy
.
Tymczasem czaszka została wyeksmitowana z mieszkania i trwają przygotowania do jej wygotowania, więc szanse na kolejne okazy mocno spadają. W każdym razie mamy tu ciekawy przykład jak owady wędrują pomiędzy kontynentami![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
FamousJack obiecał łapać jak jeszcze się pokażą, więc mam cień nadziei na kolejne okazy Necrobia ruficollis (Fabricius 1775) (czerwone przedplecze i nasady pokryw), który w Polsce jest łapany chyba bardzo rzadko?
Większość z nich to rzeczywiście Necrobia rufipes (DeGeer, 1775). Okazy są jak najbardziej ciemno niebieskie. Ale też jednym ze złapanych okazów okazała się być Necrobia ruficollis (Fabricius 1775)
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
![Razz :razz:](./images/smilies/icon_razz.gif)
Tymczasem czaszka została wyeksmitowana z mieszkania i trwają przygotowania do jej wygotowania, więc szanse na kolejne okazy mocno spadają. W każdym razie mamy tu ciekawy przykład jak owady wędrują pomiędzy kontynentami
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
FamousJack obiecał łapać jak jeszcze się pokażą, więc mam cień nadziei na kolejne okazy Necrobia ruficollis (Fabricius 1775) (czerwone przedplecze i nasady pokryw), który w Polsce jest łapany chyba bardzo rzadko?
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Chciałbym serdecznie podziekować forumowiczą a przede wszystkim Panu Jackowi za pomoc w zlokalizowaniu przyczyny inwazji robaków na moje salony
Miałem przyjemność porozmawiać z Panem Jackiem przy przekazywaniu robaków, bardzo miły człowiek, wyjaśnił szczegółowo z skąd się wzięły robaki, dlaczego mam inwazje i że tak naprawde nie są groźne itd. także bardzo dziekuje
. Pan Jacek niech sie nie "smuci"
prawda ze czaszka jest w komórce pod czujnym okiem " kratek na owady i robale " jednakże dzisiaj z rana nałapałem 6 okazów, które siedziały sobie na parapacie u rodziców w pokoju więć jak nazbieram jeszcze kilka owych robali możemy ponownie umówić sie na przekaz , chodź nie powiem mam nadzieje ze to juz ostatni sort. Pozdrawiam Jacek.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Surprised :o](./images/smilies/13.gif)
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Witam mam pytanko jaki jest okres wylegania tych robali bo dzisiaj znalazłem kolejne cztery okazy
:sad: i nie wiem co sie dzieje, byla lekka inwazja ze dwa robaki na dzien ale od dwoch dni to juz druga Normandia !!! I drugie pytanie czy te robale moga sie rozmnażać w kwiatach czy to tylko przypadek że tam je znajudje. Pozdrawiam Jacek.
![Mad :mad:](./images/smilies/icon_mad.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Jeżeli ktoś ma inne pomysły, to zapraszam.
Ja cały czas twierdzę, że larwy Necrobia rufipes nie mogą w mieszkaniu wyrządzić jakichś szkód. Jeżeli po wyniesieniu czaszki imago nadal się pojawiają, to stawiałbym na to, że larwy przed przepoczwarczeniem opuściły czaszkę wiszącą na ścianie i utworzyły poczwarki pod dywanem, w szczelinach podłogi lub innych ukryciach i sukcesywnie dochodzi do przepoczwarczenia. Nie sądzę, żeby to mogło być kolejne pokolenie rozwijające się na jakichś innych odzwierzęcych produktach znajdujących się w mieszkaniu, za krótki czas od przywiezienia czaszki i nie było wcześniej obserwacji imago.
Czy ktoś z koleżanek lub kolegów wie coś o przepoczwarczaniu Necrobia sp.? Czy przed utworzeniem poczwarki opuszczają miejsce żerowania i przenoszą się do ściółki lub ziemi i tam dochodzi do przepoczwarczenia?
Mam kilka okazów N.rufipes do podarowania, gdyby ktoś chciał proszę tu się zgłaszać. Niestety nie było więcej okazów N. ruficollis
Ja cały czas twierdzę, że larwy Necrobia rufipes nie mogą w mieszkaniu wyrządzić jakichś szkód. Jeżeli po wyniesieniu czaszki imago nadal się pojawiają, to stawiałbym na to, że larwy przed przepoczwarczeniem opuściły czaszkę wiszącą na ścianie i utworzyły poczwarki pod dywanem, w szczelinach podłogi lub innych ukryciach i sukcesywnie dochodzi do przepoczwarczenia. Nie sądzę, żeby to mogło być kolejne pokolenie rozwijające się na jakichś innych odzwierzęcych produktach znajdujących się w mieszkaniu, za krótki czas od przywiezienia czaszki i nie było wcześniej obserwacji imago.
Czy ktoś z koleżanek lub kolegów wie coś o przepoczwarczaniu Necrobia sp.? Czy przed utworzeniem poczwarki opuszczają miejsce żerowania i przenoszą się do ściółki lub ziemi i tam dochodzi do przepoczwarczenia?
Mam kilka okazów N.rufipes do podarowania, gdyby ktoś chciał proszę tu się zgłaszać. Niestety nie było więcej okazów N. ruficollis
- Robert Zoralski
- Posty: 775
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
- Specjalność: Syrphidae
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
-
- Posty: 118
- Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 21:19
- Lokalizacja: Brzozów
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
-
- Posty: 3282
- Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
- Aneta
- Posty: 16334
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Na tej stronie jest opis cyklu życiowego N. rufipes - wg niego larwy mogą przepoczwarczać się zarówno pozostając w pokarmie, jak i poza nim, w jakimś zacisznym miejscu, szczelinach itp. Natomiast z notki w tym linku wynika, że N. rufipes może być aktywnym drapieżnikiem, żerującym na larwach skórnikowatych. Jako że różne dermestidy są obecne w większości mieszkań, może Necrobie FamousJacka znalazły sobie u niego nowe, żywe źródło pożywienia?Jacek Kalisiak pisze:Czy ktoś z koleżanek lub kolegów wie coś o przepoczwarczaniu Necrobia sp.? Czy przed utworzeniem poczwarki opuszczają miejsce żerowania i przenoszą się do ściółki lub ziemi i tam dochodzi do przepoczwarczenia?
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
FamousJack twierdził, że główny kłopot jest taki, że nigdy nie było w domu żadnych owadów! Po drugie, to jest moim zdaniem cały czas pierwsze pokolenie! Wygląda na to, że się rozlazły po mieszkaniu i przepoczwarczają się, gdzie popadnie.
Pytanie, czy są w stanie w tym środowisku wytworzyć następne pokolenie?
Pytanie, czy są w stanie w tym środowisku wytworzyć następne pokolenie?
- Aneta
- Posty: 16334
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Jacek Kalisiak pisze:FamousJack twierdził, że główny kłopot jest taki, że nigdy nie było w domu żadnych owadów!
Sorry, ale wg mnie są słabe szanse, żeby entomolaik zauważył w mieszkaniu pojedyncze okazy drobnicy w stylu Attagenus czy Anthrenus
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink2.gif)
Też uważam, że to jest nabardziej prawdopodobne, jednak tak naprawdę nie wiemy w jakim stadium znajdowały się chrząszcze, gdy Jack przywiózł czaszkę - a przypomnę, że było to ponad 2 miesiące temu, więc Necrobie miałyby teoretycznie sporo czasu na rozwinięcie jednego nowego pokolenia (oczywiście pod warunkiem, że miałyby na czym żerować).Po drugie, to jest moim zdaniem cały czas pierwsze pokolenie!
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Renato, pewnie nie napisałem tego dosyć precyzyjnie, ale domownicy wyłapują każdy okaz Necrobii natychmiast po pojawieniu. Stąd jeden z kłopotów FamousJack'a, czaszka i skutki jej przywiezienia napotkały ostry opór domowników. Stąd moje przypuszczenia, że wcześniej w tym mieszkaniu owady pojawiały się nadzwyczaj incydentalnie.
A jak jest, to tylko larwy Necrobii wiedzą![Cool :cool:](./images/smilies/icon_cool.gif)
A jak jest, to tylko larwy Necrobii wiedzą
![Cool :cool:](./images/smilies/icon_cool.gif)
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Witam serdecznie, ja uważam że owe robaki zostały przywiezione razem z czaszka, ponieważ u mnie w domu nigdy nie było żadnych robakow ( chyba tylko jak osa, czy mucha latem wleciała ), ponieważ moj brat jest alergikiem tzn. uczulony na prawie wszystko ( kurz, roztocza, sierść, pyłki traw itd itd), grozila juz mu prawie astma, wiec warunki w moim domu panuja wrecz sterylne
, dlatego tez pierwszy robak jaki sie pokazał w domu odrazu został wyłapany przez moja mame
a dalej juz sprawy potoczyły sie jak widac na załączonym obrazku. Kroko po kroku doszedlem ( dzieki Panu Jackowi i innym forumowiczą ) do CZASZKI !, mam nadzieje ze inwazja juz sie skonczyła od 2 dni tylko 2 robaki
. Pytałem tez sąsiadki czy ma podobny problem, mówi ze nie ma wiec nie jest to inwazja blokowa, tylko odosobniony przypadek. Co do czaszki juz sie od rana gotuje w GARNKUUUUU
. Pozdrawiam Jacek.
![Smile :smile:](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
-
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 19 lutego 2009, 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Re: ROBAKI W DOMU PROSZE O POMOC !!!
Witam serdecznie dawno mnie tu nie było więc chciałem się przypomnieć
i jeszcze raz podziękować za pomoc jaką otrzymałem na tym forum , bardzo duża skarbnica wiedzy. Co do czaszki bawoła została ona wygotowana oraz wypukana w jakimś preparacie nie pamiętam już co to było ale czaszka jest piękna i lśniąca po dziś dzień
, co najważniejsze nie ma żadnych robali
. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam forumowiczów.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 355 Odsłony
-
Ostatni post autor: Pola123xx
-
-
-
- 3 Odpowiedzi
- 558 Odsłony
-
Ostatni post autor: Filemon
-
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 714 Odsłony
-
Ostatni post autor: clealine
-
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 633 Odsłony
-
Ostatni post autor: Aneta
-
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 1076 Odsłony
-
Ostatni post autor: Rafał Celadyn
-