Po połowach...

Jak łowić owady - metody, pułapki, przynęty, świecenie, czerpakowanie itp.
Marcin Wencel
Posty: 301
Rejestracja: 04 sierpnia 2007, 16:41 - sob
Lokalizacja: Opole

Po połowach...

Post autor: Marcin Wencel »

Witam.
Mam pytanko: co robicie z motylami po powrocie z nocnych połowów. Chodzi mi tylko o tę jedną noc, podczas której odbywały się połowy. Boję się, że jeśli zostawię motyle w zatruwaczce mogą mi wyblaknąć. Kiedyś po powrocie otworzyłem zatruwaczkę na noc by rano okazy spreparować, ale jeden motyl się obudził i wszystkie pozostałe okazy zniszczył...
Czy można spokojnie zostawić je w zatruwaczce na noc?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Robert M.
Posty: 377
Rejestracja: 26 września 2005, 17:07 - pn
Lokalizacja: Opole / Branice
Kontakt:

Post autor: Robert M. »

Mozesz wstawic je do zamrazarki. Nic nie wyblaknie ani sie nie wybudzi.
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7510
Rejestracja: 18 czerwca 2007, 17:13 - pn
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Podziękował(-a): 11 times
Podziękowano: 7 times
Kontakt:

Post autor: Rafał Celadyn »

Najlepiej mieć ze sobą trochę szpilek i pudełko wyścielone pianką ,nabić motyla po uśpieniu na szpilkę, skropić piankę w pudełku octanem i zamknąć ,jeśli dodatkowo zwilżysz piankę wodą(nie za dużo :wink: )to spokojnie możesz je spreparować po kilku dniach ,a motyle na szpilkach na pewno się nie wybudzą.Zamrażarka ma jeden mankament,jeśli motyle w zatruwaczce są tylko uśpione ,a nie martwe i giną dopiero za sprawą temperatury,to ciężko się je preparuje ,bo po rozmrożeniu występuje pośmiertne stężenie mięśni,przy martwych okazach nie zauważyłem :wink: .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Metody połowu owadów”