Już drugi raz spotkałem tak pomarańczowego szlaczkonia...
Tamtym razem umknął (2 tyg. temu), tym razem połowiczny sukces (mimo że aparat kiepski, fotki mogłyby byc lepsze).
Do tego oznaczenia nakłoniły mnie żółte żyłki na czarnym tle i szeroki czarny pas...
Mimo to proszę o potwierdzenie
