Nie wiem czy w dobrym miejscu zamieszczam ten post ale nie znam sie do jakiego gatunku to wlozyc
Co to?
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Co to?
Witam ma pytanko co do dziwactwa jakie w domu znalazlam.Wychodzi to z naszego sufitu drewnianego a przed tym slychac jakby rozwiercanie.Mam dziecko w domu i nie wiem czy jest sie czego obawiac.Fotki nie sa najlepsze ale nie mam sprzetu do fotografowania owadow(malych dziwnych stworzen).Odwlok na w paski ,skrzydelka podwojne.Mam nadzieje,ze ktos mi pomoze
Nie wiem czy w dobrym miejscu zamieszczam ten post ale nie znam sie do jakiego gatunku to wlozyc
Nie wiem czy w dobrym miejscu zamieszczam ten post ale nie znam sie do jakiego gatunku to wlozyc
W ciagu 2 dni przeszukalam neta i nic,rzadnej fotki czegos podobnego.A moze to jakies mrowki zyjace w drewnie.Czy moga miec gniazdo w suficie.
Widze nikt nic nie pisze i chyba nie znajde odpowiedzi.To jest dosc duze(jak dla mnie) bo zmiezylam i ma 1.5 cm dziwi mnie tylko ten odwlok w paki zoltoczarne i dlatego na mrowke nie do konca mi pasuje.Prosze niech ktos cos szkrobnie co bym wiedziala co mam w domu i czy musze sie martwic.Wiem,ze zdiecia sa kiepskie ale ewentualnie moge przeslac na pw albo emaila podobno lepiej widac wszystko.Nie mam obiektywu do robienia zdiec makro.
Widze nikt nic nie pisze i chyba nie znajde odpowiedzi.To jest dosc duze(jak dla mnie) bo zmiezylam i ma 1.5 cm dziwi mnie tylko ten odwlok w paki zoltoczarne i dlatego na mrowke nie do konca mi pasuje.Prosze niech ktos cos szkrobnie co bym wiedziala co mam w domu i czy musze sie martwic.Wiem,ze zdiecia sa kiepskie ale ewentualnie moge przeslac na pw albo emaila podobno lepiej widac wszystko.Nie mam obiektywu do robienia zdiec makro.
-
Marek Miłkowski
- Posty: 819
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
- Podziękowano: 2 times
Na pewno nie sa to mrówki. Prawdopodobnie jest to jakiś przedstawiciel osowatych Vespidae. Spójrz tu: http://www.pbase.com/rcm1840/familyvespidaeElwira81 pisze:A moze to jakies mrowki zyjace w drewnie
-
Aneta
- Posty: 16715
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękował(-a): 1 time
- Podziękowano: 32 times
Hmm, mnie ten długi stylik pasuje raczej do Sphecidae. A ogólny pokrój sylwetki, co ciekawe, do gatunku z rodzaju Sceliphron...
Edit:
Dopiero teraz zauważyłam, Elwiro, że piszesz z Austrii. Czyli sprawa jasna, to Sceliphron curvatum:
http://www.galerie-insecte.org/galerie/ ... vatum.html
azjatycka błonkówka, która właśnie dokonuje najazdu na Europę
Nie masz się jednak czego obawiać, ten owad nie jest szkodliwy dla ludzi. Buduje komórki z gliny (możesz je obejrzeć pod linkiem wyżej), w których na schwytanych bezkręgowcach rozwijają się jego larwy. W przeciwieństwie do "klasycznych" os nie tworzy rojów, tak więc nie musisz obawiać się, że ich liczba będzie rosnąć. One po prostu teraz się wylęgają, dlatego co jakiś czas pokazuje się parę imagines - wystarczy wypuścić je na zewnątrz i po kłopocie
Edit:
Dopiero teraz zauważyłam, Elwiro, że piszesz z Austrii. Czyli sprawa jasna, to Sceliphron curvatum:
http://www.galerie-insecte.org/galerie/ ... vatum.html
azjatycka błonkówka, która właśnie dokonuje najazdu na Europę
Nie masz się jednak czego obawiać, ten owad nie jest szkodliwy dla ludzi. Buduje komórki z gliny (możesz je obejrzeć pod linkiem wyżej), w których na schwytanych bezkręgowcach rozwijają się jego larwy. W przeciwieństwie do "klasycznych" os nie tworzy rojów, tak więc nie musisz obawiać się, że ich liczba będzie rosnąć. One po prostu teraz się wylęgają, dlatego co jakiś czas pokazuje się parę imagines - wystarczy wypuścić je na zewnątrz i po kłopocie 