Który to Colias?

[MB@]

Cześć, prośba o oznaczenie.

Motyl wygląda mi na samicę C.erate. Także okres występowania imago się zgadza.
C.hyale przestaje latać w sierpniu i nie ma czarnych kropek na wierzchu tylnych skrzydeł.
Jednak do tej pory C.erate nie pokazywał się w miejscu, gdzie zrobiłem zdjęcia.

Pozdrawiam
MB@

[Jacek Kurzawa]

Jestem za C.erate ze wzgl. na wyokrąglenie przedniego brzegu skrzydła, które u C.hyale jest ostrzejsze. Na pierwszym zdjęciu jest ujęcie prostopadłe, na którym widać to wyokrąglenie.

[MB@]

Bardzo dziękuję

[krzysztof570630]

Ja bym się dopatrywał jednak Coliasa hyale. Czarna obwódka górnych skrzydeł jest "pełna" do dołu, tu wyraźnie jest "otwarta", wewnętrzna krawędź obwódki w postaci czarnych kropek.
A Colias hyale lata i jeszcze długo będzie latał. Nie patrz na mapki lotów.

[PawełB]

w wypadku tak podobnych motyli to nie podjął nym się określenia z niewyraźnego zdjęcia
Też jestem pewien że hyale lata do mrozów prawie.....

[brat]

W ciągu ostatniej dekady C. erate "wycofał" się z Polski i od dobrych kilku lat nie zalatuje do nas na południe kraju. Może kiedyś jeszcze powróci.

[Jacek Kurzawa]

A to ciekawe i w tych czasach napływu południowych elementów wydaje się rzadkim zjawiskiem. Ma ono pewnie tą samą naturę co nasze niektóre krajowe gatunki. Wśród kózkowatych (Cerambycidae) jest kilka takich, które zanikają zupełnie na 80-100 lat po czym mają okres, kiedy stają się na tyle liczniejsze, że staja się widoczne. Wśród motyli dziennych też mieliśmy zanik żałobnika (N.antiopa), ostatnio zdaje się pokrzywnik V.urticae) też miał jakąś zapaść.