Widzę dwie metody pozbycia się tych moli z mieszkania:
chemiczna - poprzez kompleksową dezynsekcję środkiem owadobójczym we wszystkich pokojach (skuteczna, ale dosyć uciążliwa metoda)
fizyczna - poprzez wyłapanie
wszystkich imago (bardzo pracochłonna, i mniej skuteczna, bo samica przed złapaniem mogła już znieść jaja, co okazuje się po kilku tygodniach

)
Koniecznie trzeba skontrolować wszystkie środki spożywcze (pisze o nich Witas w poprzednim poście), i usunąć te, w których zauważa się gąsienice tego mola (gąsienice snują przędzę, więc łatwo takie produkty namierzyć)
Życzę powodzenia
