W terenie należy szukać śródleśnych płaskich łąk wokół niewielkich nawet rzeczek, kanałów i rowów. U mnie na Nizinie Szczecińskiej to dzikie łąki poprzeplatane terenami leśnymi, pogranicza lasów i łąk, otuliny jezior. To takie miejsca, gdzie jak się wbije łopatę w ziemię, to może z pół metra w głąb jest poziom wody.
To obniżone względem okalających je lasów śródleśne, niewielkie nawet łąki.
W tym sezonie udało mi się je spotkać wielokrotnie. Najwcześniej w terenie byłem 23 kwietnia, a dziś, 8 maja także spotkałem kilka osobników. Na ścieżkach, a jeszcze częściej na kopczykach ( kretów? ), takich jak na zdjęciach.
A że miałem okazję penetrować tereny zawsze w dobrą pogodę, więc u mnie wszystkie tegoroczne obserwacje były przy temperaturze 16-17stopni.
Jest to teraz wg mnie częstszy chrząszcz niż mi się wydawało jeszcze rok temu.
Tak więc w teren i powodzenia w poszukiwaniach !
