kolejny modraszek...

Dla tych osób, którzy dysponują wyłącznie fotografiami i chcieliby je pooznaczać. Wszystkie motyle.
ania84
Posty: 17
Rejestracja: sobota, 19 stycznia 2008, 17:08
Lokalizacja: Parczew

kolejny modraszek...

Post autor: ania84 »

Hm... Z tym oto osobnikiem mam kłopot :( Do niczego mi nie pasuje :( Zapewne to coś banalnego jest.

Bo wszystkie co mają takie ciapki czarno-pomarańczowo-czarne, to im te ciapki ciągną się przez całe tylne skrzydło - a temu w pewnym miejscu na górze się kończą! Może to jakaś deformacja jest...?

Podkreślam, że jestem początkującą obserwatorką motyli. I proszę - pomóżcie, już nie będę mówić o moich podejrzeniach co do gatunku - bo to na pewno nie jest to.


Obrazek
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

Czerwończyk uroczek (L. tityrus) jak dla mnie ;)
Pozdrawiam
ania84
Posty: 17
Rejestracja: sobota, 19 stycznia 2008, 17:08
Lokalizacja: Parczew

Post autor: ania84 »

Dziękuję za pomoc :) Teraz już będę wiedzieć, że czerwończyki - te sprytne stwory - mogą być nie tylko czerwone z wierzchu :mrgreen:
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Post autor: Robert Rosa »

hmmmm, a trochę bliżej z tym opisem byś mogła?? bo "czarno-pomarańczowo czarne" to pasi jeszcze kilka gatunków samic modraszków
ania84
Posty: 17
Rejestracja: sobota, 19 stycznia 2008, 17:08
Lokalizacja: Parczew

Post autor: ania84 »

hm.. W sumie to sprawdziłam sobie w kluczu tego czerwończyka, i pasowałby nawet do samca, gdyby nie to co tam piszą: że tło spodu skrzydeł przednich powinien być u samca żółtoszary. Ale pomyślałam sobie - co ja się będę wymądrzać przy oznaczaniu swojego piątego motyla w życiu. Tym bardziej że mam w komputerze matową matrycę, która zmienia mi kolory.

Hm. Robercie :) Nie za bardzo wiem na jakie informacje liczysz. (?) Nie mam więcej zdjęć tego motyla - tego dnia wiał dosyć silny wiatr, a on usiadł sobie na tej trawie tylko na chwilkę i zaraz potem poleciał.

Wiem że na pewno nie był z wierzchu czerwony, ale jaki dokładnie - tego niestety nie wiem - bo siedział ciągle ze złożonymi skrzydłami. Jak na złość :evil: . Zdjęcie zostało wykonane 2 czerwca.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16714
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

To faktycznie samiec L. tityrus; co do odcienia skrzydeł - zdarza się, że zlatane osobniki tracą ten żółty odcień i robią się szarawe, tak jak okaz na zdjęciu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Motyle (bez gąsienic) [FOTO-oznaczanie]”