Chlorophorus varius
Chlorophorus varius
Witam, jeśli się nie mylę na zdjęciach Chlorophorus varius. Czy ktoś wie, czy był podawany z Kampinosu? Ewentualnie komu ten fakt zgłosić (jeśli nie był).
Nie, dostały przed. Nawet wyraźnie przed. Staram się zabijać humanitarnie, a że większość moich ofiar to muchy (których nie trzeba układać z dokładnością do 1 mm), więc nie układam i innych owadów. Okaz jest kompletny, zaetykietowany (etykietki usunięte gimpem ze zdjęcia), więc chyba da się oznaczyć, a nawet potem ułożyć, prawda?
-
- Posty: 3310
- Rejestracja: 09 października 2007, 22:25 - wt
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
No bez wątpienia da się oznaczyć, że to Chlorophorus variuslotr pisze:Okaz jest kompletny, zaetykietowany (etykietki usunięte gimpem ze zdjęcia), więc chyba da się oznaczyć, a nawet potem ułożyć, prawda?

Nie wiem, czy z samej Puszczy Kampinoskiej był podawany, ale wnioskując z informacji pod poniższym linkiem, jest to dość prawdopodobne.
http://www.owady.net/exempl.php?id=183
Jak się okaże, że będą potrzebne, to poprawie. Wiem, że są tylko uśmiercone i nabite (w tej kolejności), ale gdybym chciał układać każdego owada, to bym czasu na siku nawet nie miał (dwuskrzydłe niewielu pewnie łapie, a tu z kilku pułapek może być tego naprawdę sporo - samo zebranie, przygotowanie, nabicie lub naklejenie i zaetykietowanie zabiera mnóstwo czasu, potem trzeba jeszcze oznaczyć, co nie zawsze da się zrobić z marszu. Chociaż nie trzeba ich specjalnie układać, jak pisałem, to jednak trzeba zwrócić uwagę na pewne elementy, chociażby nogi skierować do dołu, a skrzydła ułożyć tak, aby były widoczne detale pod nimi - które czasami może zakryć jedna żyłka na skrzydle).
Widzę, że nikt nie odpowiada na moje pytanie, a dyskusja schodzi na inne nieco tory. A więc: nie są spreparowane do gabloty, żeby je podziwiać, ale jako okazy dowodowe w zupełności wystarczają (przynajmniej mi). Dla mnie ważniejsze jest, że są kompletne i opisane.
O, w czasie jak pisałem, ktoś w końcu właściwy temat poruszył
Widziałem Bartku tą m mapę - rzeczywiście wnioskować można, ale pewności nie ma, dlatego wolę spytać
Widzę, że nikt nie odpowiada na moje pytanie, a dyskusja schodzi na inne nieco tory. A więc: nie są spreparowane do gabloty, żeby je podziwiać, ale jako okazy dowodowe w zupełności wystarczają (przynajmniej mi). Dla mnie ważniejsze jest, że są kompletne i opisane.
O, w czasie jak pisałem, ktoś w końcu właściwy temat poruszył

-
- Posty: 819
- Rejestracja: 06 kwietnia 2007, 15:18 - pt
- Lokalizacja: Radom
- Podziękowano: 2 times
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9692
- Rejestracja: 02 lutego 2004, 19:35 - pn
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 23 times
- Podziękowano: 9 times
- Kontakt:
Mapki na http://www.owady.net/exempl.php?id=183 są zbudowane w oparciu o dane literaturowe (publikowane). No i tylko czesciowo oddają obraz rozmieszczenia. Na dokładniejszą mapkę jeszcze musimy troszkę poczekać.....
lotr, a jak je złowileś (data i na czym). Zgadne może że byl to juz początek sierpnia i na krwawnikach, na łące opodal lasu?
lotr, a jak je złowileś (data i na czym). Zgadne może że byl to juz początek sierpnia i na krwawnikach, na łące opodal lasu?
ojojo, taka baza przydałaby się. Już dawno ją Ktoś obiecywałJacek Kurzawa pisze:Na dokładniejszą mapkę jeszcze musimy troszkę poczekać.....

Mazep