Chiński półpawik.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:28 - ndz
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Chiński półpawik.
Ostatnio wpadł mi w ręce chiński półpawik - lokalizacja: Chiny, Yunnan, Mengla, 1-23.04.2006.
Wygląda mi to na SMERINTHUS SZECHUANUS (Clark, 1938)
Więcej informacji http://tpittaway.tripod.com/china/s_sze.htm
Warto zwrócić uwagę na notkę: The original Chinese description of S. litulinea incorrectly stated that the type locality was Yunnan, while the English description and the holotype label (in Chinese) give Sichuan. However, we were unable to find the locality 'Yahongmu' on any map or in any gazetteer.
oraz rozmieszczenia geograficzne tego gatunku:
China: Hubei (Xingshan, 1300m); Sichuan (Emei Shan, 2700m; ??Yahongmu); Hunan (Fenghuang; Yangming Shan, 1600m).
Wygląda mi to na SMERINTHUS SZECHUANUS (Clark, 1938)
Więcej informacji http://tpittaway.tripod.com/china/s_sze.htm
Warto zwrócić uwagę na notkę: The original Chinese description of S. litulinea incorrectly stated that the type locality was Yunnan, while the English description and the holotype label (in Chinese) give Sichuan. However, we were unable to find the locality 'Yahongmu' on any map or in any gazetteer.
oraz rozmieszczenia geograficzne tego gatunku:
China: Hubei (Xingshan, 1300m); Sichuan (Emei Shan, 2700m; ??Yahongmu); Hunan (Fenghuang; Yangming Shan, 1600m).
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:28 - ndz
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Zainteresowały mnie uwagi Tonego Pittaway'a na jego www odnośnie tego gatunku - wysłałem mu więc zdjęcie i dane okazu - dostałem szybką odpowiedź - jest to pierwszy znany mu rekord tego Smerinthusa z Yunnanu! Oryginalny chiński opis LT z Yunnanu traktował do tej pory jako błąd.
Zainteresowało go też zdjęcie...
Ciekawe, czy podane przeze mnie dane spowodują jakieś zmiany na w/w stronie
Zainteresowało go też zdjęcie...
Ciekawe, czy podane przeze mnie dane spowodują jakieś zmiany na w/w stronie

-
- Posty: 1887
- Rejestracja: 05 lutego 2004, 02:00 - czw
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Chiński półpawik.
Tu by trzeba jakiegos tubylca zapytac; na chinskiej geografii kiepsko sie znam, za to spotkalem sie z kilkoma Chinczykami o imieniu "Yahong", a nazwisko "Mu" rowniez nie nalezy do szczegolnie rzadkich, wiec moze to nie jest lokalizacja...? Chociaz z tym jezykiem nigdy nic nie wiadomo, Chinczyk mieszkajacy 100 km od tego miejsca moze juz mowic innym dialektem i nie umiec przeczytac tej nazwy.However, we were unable to find the locality 'Yahongmu' on any map or in any gazetteer.
Pawel
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:28 - ndz
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ciekawa interpretacja, ale tu raczej na pewno chodzi o miejscowość, wszak ma to być LT.
Gatunek nie należy chyba do czętych, ponadto zwróciłem uwagę na fotografię na stronie Pittiway'a i w Sphingidae Mundi D'Abrery - w obu tych pracach prezentowany jest
ten sam egzemplarz - warto porównać!
Obaj Panowie opierali się na materiale zdeponowanym w The Natural History Museum - nasuwa się więc ciekawa konkluzja odnośnie liczebności tego gatunku w zbiorze B.M.N.H.
Gatunek nie należy chyba do czętych, ponadto zwróciłem uwagę na fotografię na stronie Pittiway'a i w Sphingidae Mundi D'Abrery - w obu tych pracach prezentowany jest
ten sam egzemplarz - warto porównać!
Obaj Panowie opierali się na materiale zdeponowanym w The Natural History Museum - nasuwa się więc ciekawa konkluzja odnośnie liczebności tego gatunku w zbiorze B.M.N.H.
Ostatnio zmieniony 10 października 2007, 18:57 - śr przez Jarosław Bury, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: 05 lutego 2004, 02:00 - czw
- Lokalizacja: Palearktyka
Ja juz mialem do czynienia z opisami robionymi przez Chinczykow, lacznie z opisami w jezyku chinskim wymagajacymi angazowania lancuszka znajomych do przetlumaczenia fragmentow, i wierz mi, nie takie cuda widzialem. Inna sprawa, ze transliteracja na alfabet lacinski nawet sto razy prostszych japonskich nazw robiona przez Japonczykow potrafi sie roznic od standardu, z chinskim transliterowanym przez tubylcow to juz zupelny kosmos. Mialem takie przypadki, ze Chinczyk, ktoremu pokazywalem etykiete wypisana przez innego Chinczyka po angielsku nie byl w stanie rozpoznac nazw geograficznych, dopiero pokazanie drugiej etykiety, na ktorej bylo to samo po chinsku okazywalo sie skuteczne.Jarosław Bury pisze:Ciekawa interpretacja, ale tu raczej na pewno chodzi o miejscowość, wszak ma to być LT.
Pawel
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: 19 lutego 2006, 20:28 - ndz
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt: