Kózki 2018

[andrzej]

Witam

Stenostola dubia x2, 1 I 2018 z materiału zebranego na przełomie XI/XII 2017- Dębica EA 34. Roślina żywicielska niech na razie pozostanie tajemnicą

Pozdrawiam, Andrzej

[wojtas]

U mnie od miesiąca lęgnie się Obrium cantharinum. Materiał z listopada 2016 roku. Roślina to oczywiście osika.

[Jacek Kurzawa]

Witam

Stenostola dubia x2, 1 I 2018 z materiału zebranego na przełomie XI/XII 2017- Dębica EA 34. Roślina żywicielska niech na razie pozostanie tajemnicą

Pozdrawiam, Andrzej

Wygląda na pierwszy rzut oka jak S.ferrea. Zdjęcie nie może być rozstrzygające, ale chętnie zobaczyłbym większe, sam owad, kilka ujęć. Może być na email.

Czyżby kolejna nowa roślina żywicielska? Gratuluję!
https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=52&t=21442

[andrzej]

u mnie jeszcze: Tetropium gabrieli i Exocentrus punctipennis

[Wujek Adam [†]]

Mamy już zaawansowany luty, a w naszych kózkarniach coś cicho...

W ubiegłym roku, około miesiąca po przemrożeniu, uzyskiwałem imagines Isotomus comptus.
W tym roku od końca przemrożenia minęło już ponad 5 tygodni, i nic! Wczoraj zajrzałem więc do drewna. Już pierwszy cios siekierą ujawnił małego samczyka w kolebce poczwarkowej oraz dojrzewającą poczwarkę samicy (która w momencie pisania tego postu jest już młodziutką samicą). Jest więc dobrze, choć z lekkim opóźnieniem.
No i Saphanus piceus bartolonii!
Poprzednia hodowla nie udała się - nie uzyskałem żadnego imago. Za to z materiału pobranego na greckiej Ossie na początku lipca zeszłego roku, wczoraj czyli 10 II 2018, wygryzł mi się samczyk!

[Piotr Kowalski]

Dwa dni temu zdjąłem z drewna kominkowego jesion , 15 mm długości.
Piotr

[Jacek Kurzawa]

Dwa dni temu zdjąłem z drewna kominkowego jesion , 15 mm długości.
Piotr

To Rhagium mordax. Pospolity gatunek, zimujący pod korą w postaci dorosłej, polifag.

[Wujek Adam [†]]

Niedawno ukazała się praca P. Rapuzzi'ego i G. Samy scalająca w jeden gatunek europejskich przedstawicieli rodzaju Isotomus. Wątpliwości co do zasadności tego kroku są poważne. Pierpaolo I Gianfranco oparli bowiem swą koncepcję na wniosku, że te gatunki krzyżując się dają ponoć płodne potomstwo.
Pomijając zasadność takiego stwierdzenia w kwestii łączenia taksonów, mam okazję sprawdzić czy tak się dzieje, ponieważ właśnie dochowałem się jednocześnie kilku imagines Isotomus comptus i Isotomus speciosus. Dziś dopuściłem do siebie krzyżowo dwie parki i w momencie pisania tego postu obserwuję kopulację w konfiguracji: samiec I. comptus + samica I. speciosus. Może więc z czasem zobaczymy czy powstanie z tego potomstwo, a jeżeli tak, to jak będzie się prezentowało???

I jeszcze słowo o tzw. "hodowli przypadkowej":
Z dębowego materiału pobranego na greckiej Ossie w lipcu 2016 roku - który to materiał posłużył pod zasiedlenie dla Isotomus speciosus - 3 dni temu wygryzł mi się samczyk Purpuricenus kaehleri. Wychodzi więc na to, że jakaś zapłodniona samiczka tego gatunku wcześniej ode mnie upatrzyła sobie ten kawałek drewna.

[Andrzej J. Woźnica]

Pomijając zasadność takiego stwierdzenia w kwestii łączenia taksonów, mam okazję sprawdzić czy tak się dzieje, ponieważ właśnie dochowałem się jednocześnie kilku imagines Isotomus comptus i Isotomus speciosus.    Dziś dopuściłem do siebie krzyżowo dwie parki i w momencie pisania tego postu obserwuję kopulację w konfiguracji: samiec I. comptus + samica I. speciosus. Może więc z czasem zobaczymy czy powstanie z tego potomstwo, a jeżeli tak, to jak będzie się prezentowało???

Gęsi w niewoli się też krzyżują. I to np. bernikla kanadyjska z gęsią kałuską. Zapewne nazwa rodzaju powinna być jednolita w tym przypadku .

[TomekK]

Podobnie i węże z rodzajów Pantherophis i Lampropeltis, dając płodne potomstwo.

[Andrzej J. Woźnica]

Są takie hipotezy twierdzące, że jeśli dwa gatunki się krzyżują w warunkach atypowych, to rodzaj do którego się je klasyfikuje jest słusznie wyróżniany...

[Wujek Adam [†]]

Taaak, ja to wszystko wiem, lecz Autorzy pracy o Istomus ssp. najwyraźniej nie wiedzą.
Rozmawialiśmy zresztą na ten temat w stosownym wątku:
http://www.entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=111&t=37572

Ale to zupełnie inna, ciekawiąca mnie historia, czy Isotomus comptus i Isotomus speciosus mogą dać potomstwo (bo że kopulują bez problemu, to już wiem). A jeśli je dadzą, to jak ono będzie się prezentowało i funkcjonowało? Jak będą wyglądać larwy? Mam okazję, więc będę to śledził w ramach ciekawostki, a z ewentualnymi wnioskami poczekam.

[Ścinek]

Znaleziony dzisiaj (23-II-2018), zupełnie przypadkiem w trakcie rozdrabniania próchna dla tropikalnych chrząszczy. Siedział w kolebce, aktywny, czekając na cieplejsze dni

Rhagium (Hagrium) bifasciatum

[Wujek Adam [†]]

Za oknem zima mocno trzyma, a tymczasem w cieple mej piwnicy lęgnie się Necydalis major.
Na obecną chwilę, przez ostatnie 2 dni, doczekałem się 3 exx.: 2 panów + 1 pani. Ponieważ chętnie kopulują, kusi mnie aby pozwolić samiczce wyjajczyć się. Przejdę się więc na działkę i przyniosę jej stosowny klocuszek jakiegoś smakowitego, liściastego drewna, co by założyła następną generację.

[Przemek Zięba]

Piękności widząc takie zdjęcie aż się nie chce wyglądać przez okno..zwłaszcza od kilku dni

[Wujek Adam [†]]

Korzystając z mirażu wiosny (podobno w najbliższych dniach ma powrócić zima, i to sroga!) wczoraj, czyli 13 III '18, załogą w składzie: ja + Paweł Bachanek + Andrzejek "Stołek" zajrzeliśmy do Puszczy Kozienickiej.
Celem naszych poszukiwań był przede wszystkim Acanthocinus reticulatus, z którym Paweł nie miał jeszcze dotąd do czynienia.
Zadanie wykonaliśmy. A oprócz tego odnotowaliśmy 3 gatunki Cerambycicdae w fazie imaginalnej: Rhagium inquisitor i Rhagium mordax oraz Mesosa nebulosa. Pobraliśmy też wycinki dębowych konarów z różnymi larwami Cerambycidae oraz larwę Acmaeops septentrionis z szyjki korzeniowej świerka.
Niech więc mrozi i śnieży jeśli musi, a zebrany przez nas materiał trafił do ciepłych terrariów.

[Wujek Adam [†]]

I znów mamy miraż wiosny (od jutra zapowiadane jest kolejne, tygodniowe ochłodzenie z ujemnymi temperaturami w nocy), trzeba więc było wykorzystać sytuację i rozejrzeć się za robakiem.
Wczoraj (25 III 2018) z Pawłem Bachankiem odwiedziliśmy stołeczny Las Bielański, i odnotowaliśmy:
- Phymatodes testaceus: larwy w gałęziach dębów;
- Ropalopus macropus: przedpoczwarki w pniach i gałęziach różnych gatunków drzew;
- Xylotrechus ibex: żerowiska w pniach olch;
- Xylotrechus antilope: larwy w gałęziach dębów;
- Clytus tropicus: przedpoczwarki w gałęziach dębu;
- Mesosa nebulosa: imagines w gałęziach olchy;
- Leiopus sp.: larwy w gałęziach dębów;
- Saperds scalaris: larwy w pniach olch i w gałęziach dębów;
- Stenostola ferrea: przedpoczwarki w gałęziach lipy.
Sporo larw jest martwych, więc nadchodzący kózkowy sezon może być taki sobie.

[Michał Brzeski]

W tym roku generalnie u mnie bieda z materiałem do hodowli, poza standardowymi Leiopusami i Stenostola dubia nic ciekawego do tej pory nie powychodziło. Dopiero wczoraj, od święta pojawił się Anisarthron barbipes z leszczyny zebranej z początkiem marca tego roku (Dębica, EA24). Gatunek cieszy, bo nigdy jeszcze nie łapałem a sporo się za nim rozglądałem po Krakowie.

Pozdr.
Michał

[Wujek Adam [†]]

Anisarthron barbipes z hodowli z leszczyny?
A czy mógłbyś Michale pstryknąć i wkleić w ten wątek fotkę pozyskanego imago?

Pogoda zachęca do spacerów przyrodniczych, wobec czego w miniony czwartek 04 IV br. z Grzesiem "Biskupem" odwiedziliśmy okolice Klembowa, a konkretnie: rezerwat Dębina i przyległe lasy.
Kózki dopisały średnio, poczyniliśmy jednak inne ciekawe obserwacje przyrodnicze.
Próbka naszych dokonań w poniższej mini-foto-relacji.

[Konto_usuniete]

W uzupełnieniu...rezerwat w swojej środkowej części miał największą wartość - około 300 starych dębów - gdy było się wiosną widok był zacny ...kwitnące runo i stojące niczym baobaby dęby....to już historia ....około 6-8 lat temu bobry zatopiły teren i utopiły dęby - wszystko stoi martwe ..pod spodem niczym las bambusowy gęstwina osik, grabów, młodych dębów...a rechoczące w zagłębieniach po wybuchach z II WS niebieskie żaby moczarowe w środku kiedyś pięknej dębiny dopełniają absurdu ..umarł król niech żyje król...Fragmenty starych dębin pozostały już tylko na obrzeżach na wyniesieniach....

[Michał Brzeski]

Anisarthron barbipes z hodowli z leszczyny?  
A czy mógłbyś Michale pstryknąć i wkleić w ten wątek fotkę pozyskanego imago?

Cześć Adamie,
Jasne, przesyłam fotki samczyka z przed chwili, trzymam go żywego na wszelki wypadek gdyby coś się jeszcze wylęgło z tego materiału. Załączam też zdjęcie
kawałków leszczyny. Sorki za jakość, niestety tylko takim sprzętem dysponuję na ten czas.

Pozdr.
MB

[Orish]

pojawił się Anisarthron barbipes z leszczyny zebranej z początkiem marca tego roku (Dębica, EA24)

Ciekawa informacja, pobieżnie sprawdziłem i to chyba nowa roślina dla tego gatunku. Warto się upewnić i może puścić jakiegoś szorta przy okazji. Dobrze, że pokazałeś materiał bo już myślałem, że jakimś cudem wyszedł z normalnej gałęzi bez martwicy. Gratulacje!

Przy okazji pierwsze w tym roku (?) kózkowe imagines w naturze - w Kampinosie poczyna już sobie Acanthocinus aedilis.

[Michał Brzeski]

Ciekawa informacja, pobieżnie sprawdziłem i to chyba nowa roślina dla tego gatunku. Warto się upewnić i może puścić jakiegoś szorta przy okazji. Dobrze, że pokazałeś materiał bo już myślałem, że jakimś cudem wyszedł z normalnej gałęzi bez martwicy. Gratulacje!

Dziękuje Lechu za głos w sprawie, też na szybko przepatrzyłem informacje o A. barbipes pod kontem leszczyny i na razie nic. W każdym razie pokopie jeszcze głębiej i może faktycznie puści się z tego szorta.

[Wujek Adam [†]]

To bardzo ciekawa informacja, Michale!

A z innych "kozich" ciekawostek:
- Wiosna nadeszła, więc Semanotus undatus przystąpił do rójki, co odnotowaliśmy z Pawłem Bachankiem w minioną niedzielę w Puszczy Kozienickiej;
- Cortodery: feemorata i humeralis, jak również Acmaeops septentrionis, są w fazie przedpoczwarek (przynajmniej na terenie warszawskiego Lasu Kabackiego, bo nie wiem ja się mają w innych częściach kraju);
- to samo dotyczy Tetropium gabrieli. Za to niektóre osobniki Tetropium fuscum są już poczwarkami;
- larwy kózek i bogatków na Mazowszu (cokolwiek by pod tym terminem nie rozumieć! ) przezimowały raczej kiepsko. Śmiertelność np. wśród postaci młodocianych Saperda perforata wynosi ok. 20%...

[Rafał SZCZECIN]

a gdzie to można spotkac takie cudeńka jak Semanotus undatus??

[Wujek Adam [†]]

A w bardzo wielu obszarach leśnych w naszym kraju, gdzie jest choć trochę świerka.
Ale trzeba się spieszyć, bo rójka jest intensywna, ale krótka i ma się ku końcowi.

[Rafał SZCZECIN]

Te kozy to są jednak tajenicze zwierzaki. Ledwo zima minęła, dopiero co parenaści dni temu były jeszcze przymrozki a tu już rójka Semanotusa się kończy? W lesie jeszcze jak gdyby bezruch, u mnie jeszcze tycze nie wyszły, nie widziałem jeszcze Pogonocherusów a już powoli po Semanotusie, eech...

[Jacek Kurzawa]

Tak samo kilka innych gatunków kończy już rójkę - Phymatos glabratus, Pogonocherus ovatus czy z żuków Heptaulacus testudinarius. Za kilka dni po kilku gatunkach zostanie już tylko wspomnienie 2018 a na spotkanie z nimi będzie trzeba poczekać do kolejnego przedwiośnia.

Rójka Pyrrhidium sanguineum, tycza cieśli już od kilku dni trwa.

[Wujek Adam [†]]

Zajrzałem właśnie do piwnicznych terrariów, i w jednym z nich - zawierającym dębowy materiał z Puszczy Kozienickiej z minionej niedzieli, stwierdziłem obecność kilku exx. Phymatodes (Phymatoderus) pusillus. Wychodzi na to, że imagines uzyskałem po około 4 dobach od pobrania materiału z lasu. Biorąc pod uwagę warunki pogodowe można więc się spodziewać, że i ten gatunek w naturze wkrótce przystąpi do rójki.

[Marek Miłkowski]

Żałuję, że nie mam ostatnio za wiele czasu na wybranie się w teren. Fajne chrząszczyki jednak się trafiają: Psammoecus bipunctatus i Corticaria longicollis z P. Kozienickiej. Za małe jednak na terenową fotkę, a z większych to obserwacja licznych Pyrhidium sanguineum na drewnie dębowym (12 IV). Ciekawostką jest przylot imago tego gatunku na mój balkon w środku osiedla (10 IV)

[Marek Miłkowski]

Nieopacznie zrobiłem 2 błędy w nazwie kozy i czekałem na wiadro pomyj na moją głowę - a tu nic, nie leje się:-) Jednak świat jest piękny!

[rysiaty]

dziś w Zielonej Górze
Phytoecia ... pustulata

[Jacek Kurzawa]

Tak. Czy więcej było takich okazów z owłosieniem?

[rysiaty]

to jedyny, który widziałem

[Wujek Adam [†]]

Hodujecie cuś?
Bo ja - i owszem!
Mamy właśnie doskonałą porę na zbieranie przedimaginalnych form Cerambycidae.
Trzeba więc zakasać rękawy, ruszyć w teren i pozyskiwać!

Poniżej imagines gatunków, które w tym momencie (20 IV 2018) biegają po mych wylęgarkach.

[wojtas]

U mnie dziś na podwórku siedział sobie świeży osobnik Tetropium gabrieli. Wyszedł z żerowisk pozyskanych w listopadzie które sobie leżały na mocno nasłonecznionym miejscu.

[Wujek Adam [†]]

Paweł Bachanek doczekał się już kilku imagines tycza jodłowego z naszej kozienickiej marcowej wyprawy wspominanej w tym wątku, a ja pierwszego (i miejmy nadzieję nie ostatniego!) osobnika ujrzałem dziś.
Próbowałem go fotografować na korze jodły, ale tak się z nią zlewa, że praktycznie w ogóle go nie widać! Zapozował więc na mych balkonowych płytkach.

[andrzej]

Materiał - dąb czerwony, przytargany został w grudniu 2017 - Dębica EA 34. Nieśmiało obstawiałem na S. scalaris a w tych dniach mam potwierdzenie.
Pozdrawiam

[Wujek Adam [†]]

A propos S. scalaris:
Trzeba chyba poprawić noty literaturowe, bowiem zwykle podaje się w nich, że ten rzemlik pojawia się w maju i w czerwcu.
Tymczasem dnia 30 IV br. odnotowałem go w tzw. wolnej przyrodzie - nocą na mym działkowym ekranie!

(Nieco więcej o wczesnomajowych rekordach czterech gatunków kózek tutaj: viewtopic.php?f=17&t=38148 )

[Monia]

Moje dzisiejsze spotkanie z tą kózką.Na stosie sosen 1ex Gogolin

[Wujek Adam [†]]

Ta kózka, Moniu, to samiczka tycza mniejszego Acanthocinus griseus.

[Rafał Celadyn]

...na wiosce rójka S.populnea ,rok parzysty i naprawdę jest ich sporo...

Rafał

[Delog]

A w Katosach też się roi.
W lesie, nie w skrzynce do produkcji okazów.

[Wujek Adam [†]]

To prawda, że się roi na potęgę!!!
Moje dwie wizyty w warszawskim Lesie Kabackim w dniach 08 i 10 V 2018. zaowocowały odnotowaniem imagines 20 gatunków Cerambycidae:
- Rhagium inquisitor,
- Cortodera femorata,
- Corodera humeralis,
- Grammoptera ruficornis,
- Anoplodera rufipes,
- Leptura aethiops,
- Alosterna tabacicolor,
- Tetropium fuscum,
- Molorchus minor,
- Ropalopus macropus,
- Xylotrechus rusticus,
- Clytus arietis,
- Anaglyptus mysticus,
- Pogonocherus hispiduslus,
- Leiopus punctulatus,
- Saperda scalaris,
- Saperda perforata,
- Saperda populnea,
- Tetrops praeustus,
- Phytoecia nigricornis.

[Delog]

W Lesie Murckowskim pomiędzy 6 a 10 maja było bardzo podobnie:
- Rhagium mordax, licznie
- Rhagium inquisitor, kilka
- Rhagium bifasciata, jeden osobnik
- Xylotrechus rusticus, bardzo licznie, do kilkunastu osobników w zasięgu wzroku
- Plagionotus detritus, kilka
- Plagionotus arcuatus, kilka
- Clytus arietis
- Phymatodes testaceus, kilka
- Callidium violaceum, jeden (pierwszy raz w tym miejscu)
- Anaglyptus mysticus, jeden (pierwszy raz w tym miejscu)
- Dinoptera collaris, jeden (pierwszy raz w tym miejscu)
- Alosterna tabacicolor, kilka
- Agapanthia villosoviridescens, kilka
- Stenostola ferrea, kilka
- Leiopus sp., jeden osobnik
- Saperda perforata, licznie (kilkanaście osobników)
- Saperda scalaris, j. w.
- Acanthocinus aedilis, kilka

[avidal]

W lesie tuż pod Łodzią odnalazłem dziś Xylotrechus antilope. W związku z tym mam pytanie - czy ten gatunek był wykazywany z Wyżyny Łódzkiej? Poza nim Plagionotus detritus ( rzadki w Łodzi ), masówka Cortodera humeralis ( brązowa forma, wyjatkowo płochliwe ), Plagionotus arcuatus i Saperda populnea, trochę Rusticoclytus rusticus; wciąż aktywne P.sanguineum.

[Jacek Kurzawa]

Xylotrechus antilope. W związku z tym mam pytanie - czy ten gatunek był wykazywany z Wyżyny Łódzkiej?

Tak, choćby http://tiny.pl/g8mwm
pozycja 47. On jest spotykany w całej Polsce od maja do pierwszych dni sierpnia.

[Delog]

W lesie tuż pod Łodzią odnalazłem dziś Xylotrechus antilope. W związku z tym mam pytanie - czy ten gatunek był wykazywany z Wyżyny Łódzkiej? Poza nim Plagionotus detritus ( rzadki w Łodzi ), masówka Cortodera humeralis ( brązowa forma, wyjatkowo płochliwe ), Plagionotus arcuatus i Saperda populnea, trochę Rusticoclytus rusticus; wciąż aktywne P.sanguineum.

I okazuje się, że "kilka" kilometrów robi różnicę. U Ciebie X. antilope to rarytas, w Katowicach za tydzień zdominuje wałki. C. humeralis > u nas brak. A o P. sanguineum zapomniałem w swoim wyliczeniu, bo wciąż ich wiele, w rui także. Bardzo żałuję, że w tym najlepszym czasie jestem uziemiony, bez szans na wyjazd, np. w Dolnośląskie

[Jacek Kurzawa]

W lesie tuż pod Łodzią odnalazłem dziś Xylotrechus antilope. W związku z tym mam pytanie - czy ten gatunek był wykazywany z Wyżyny Łódzkiej?

U Ciebie X. antilope to rarytas,

Nie. X.antilope jest w łódzkim częsty, miejscami jego żerowiska przesłaniają wszystkie inne gatunki podkorowe. Spotyka się go wszędzie i zawsze.

[avidal]

Od lat chodzę po lasach, a widzę go po raz pierwszy. Widocznie jakiś skryty. Dziękuję za wyjaśnienie.

[Damian Bruder]

Witam !
11 maja pojawiły się pierwsze osobniki S.punctata. Materiał pobrany z okolicy Nowej Soli.
Dzięki Tomek za hodowlarki z IOR-u. Sprawdzają się bardzo dobrze

[adam k.]

Dwie sztuki Menesia bipunctata, Wyż. Krakowsko-Wieluńska CB72, 12.05.

[carabus1]

Czekały na wilgotny i upalny dzień. Ja też mam sztukę, dwa kilometry na południe od Twojej lokalizacji. Na kruszynie oczywiście, pośród mokradeł. Dalej, na "ciepłej " wyspie mineralnej - Agapanthia intermedia GANGLB. tylko jeden egzemplarz. Z tego co wiem, niewiele jest lokalizacji w kraju.

[adam k.]

No i właśnie, mogłem pójść dalej. Pisz lokalizację w zestawieniu i do BioMap.

[Marek Wełnicki]

Dziś w okolicach Wyśmierzyc (DC81) pierwszy w tym roku samiec Oberea linearis, jak to ma w zwyczaju odpoczywający na spodniej stronie liścia leszczyny. Zdaje mi się, ze sporo wcześniej w tym roku...

[Jurek Szypuła]

W sobotę przyleciał do mnie (dosłownie usiadł mi na nogawce) na działkę samiec Stenocorus (Anisorus) quercus

[Jacek Kurzawa]

Jak daleko jest od Twojej działki do starych dębów?

[Jurek Szypuła]

Około 50m

[Wujek Adam [†]]

A tymczasem w Warszawie rójka szczerolotka w pełni!

[rysiaty]

dziś w Zielonej Górze też spotkałem Rhamnusium bicolor

[Rafał Celadyn]

...miałem okazje obserwować najładniejszą i najliczniejsza rójkę koziorogów odkąd pierwszy raz je zobaczyłem ,były walki samców(6,7,8 to te same okazy, które podczas walki na 3 m spadły na ziemie a pomimo to samiec nie puszczał nogi rywala) ,loty w koronach drzew ,kopulacje prawie jak na rzymskich orgiach ( na nr 3 mozna dojrzeć Synanthedon conopiformis ) ....w takich chwilach odczuwa sie brak porządnego sprzetu foto....trzaskałem, wiec lumisiem jak sie dało.... tele ,makro i co tylko mozna wymyślić ,foty technicznie do wywalenia ale przynajmniej jest akcja .

Rafał

[Wujek Adam [†]]

Pierwszy tegoroczny osobnik Saperda similis.
Co prawda nie z natury, lecz z hodowli, lecz pewnie wkrótce i ten gatunek pojawi się na wierzbach.

[Marek Wełnicki]

Dziś w warszawskim Parku Młocińskim nieco kózek, a wśród nich Dinoptera colaris, Cortodera femorata, no i oczywiście Stenocorus meridianus. Mam sentyment do tego stanowiska, bo Stenocorusa wykazał stamtąd po raz pierwszy (o ile się nie mylę) Szymon Tenenbaum sto lat temu. Do dzisiaj ten gatunek można na Młocinach znaleźć.
Zdjęć nie ma, bo rąk nie starczyło...

[Wujek Adam [†]]

A to spora ciekawostka, Marku, bo z wczoraj (czyli z 22 V 2018) z wrocławskiego Lasu Strachocińskiego, mam bardzo zbliżone obserwacje.

Pogoda była niezła, na niebie krążyły pojedyncze chmurki i było coś kole 23 st. C. Kózki więc dopisały. Ogółem odnotowałem ich 15 gatunków:
- Rhagium mordax: pojedynczo,
- Rhagium sycophanta: nielicznie,
- Stenocorus meridianus: bardzo licznie,
- Stenocorus (Anisorus) quercus: pojedynczo,
- Dinoptera collaris: licznie,
- Grammoptera ruficornis: bardzo licznie,
- Grammoptera ustulata: nielicznie,
- Anoplodera sexguttata: licznie,
- Leptura aethiops: licznie,
- Alosterna tabacicolor: bardzo licznie,
- Cerambyx cerdo: nielicznie,
- Anaglyptus mysticus: średniolicznie,
- Clytus arietis: nielicznie,
- Oberea linearis: nielicznie,
- Leiopus sp.: - pojedynczo.
(Gdzie: 1 ex.: pojedynczo, 2 - 5 exx.: nielicznie, 6 - 10 exx.: średniolicznie, 10 - 20 exx.: licznie, >20 exx.: bardzo licznie)

Moim zasadniczym (i osiągniętym) celem były gatunki z rodzaju Stenocorus. Doszły mnie słuchy, że latoś pojawiły się one w tej okolicy już z samym początkiem maja, więc miałem pewne obawy, czy utrzymają się do trzeciej dekady tego miesiąca. Obawy uzasadnione w przypadku S. (A) quercus, który wyraźnie kończy rójkę. Za to zwykle późniejszy S. merdianus jest w szycie pojawu! Marzyłem o odłowieniu kilku samic, co zwykle jest kłopotliwe, jako że prowadzą one niezbyt aktywne życie najchętniej przebywając na roślinności zielnej, skutkiem czego są znacznie trudniejsze do odnalezienia od lotnych, wszędobylskich i rzucających się w oczy samców. Finalnie rzeczonych samic wypatrzyłem aż 5 szt., a ta sztuka podczas jednej wyprawy udała mi się po raz pierwszy w życiu!

[Wujek Adam [†]]

Minionej nocy na ekranie zameldował się mój "działkowy klasyk" - Anaesthetis testacea.
Tym razem w końcu maja.
Ciekawe, czy w tym roku jego pojaw będę notował do sierpnia?

[goliat]

Witam .Na razie tylko ta kózka,BIEGOWIEC OSOWATY(clytus arietis).Resztę zdjęc bedę umieszczał ,jak je pozmniejszam,gdyż nie chcą wchodzic ze wzgl.na rozmiar(maja powyzej 400).Chrząszcza widzę od lat w Poznaniu .Za stadionem lecha jest dosc duzy lasek marceliński.Chrząszcze widzę w maju,czerwcu na krzewach dereni,głogu,kaliny.Lubią przebywac na słońcu,lubią ciepło!

[goliat]

Witam.Załączam ponownie BIEGOWCA OSOWATEGO(clytus arietis) z sesji zdjęciowej w Poznaniu z lasku marcelińskiego(koło stadionu lecha).Chrząszcz jest wykadrowany.

[Delog]

W Katowicach ()Las Murckowski, lasy w okolicach Kostuchny, w sobotę i niedzielę, taki zestaw:
Rhagium mordax (DeGeer, 1775)
Stictoleptura scutellata (Fabricius, 1781)
Rutpela maculata (Poda, 1761)
Clytus arietis (Linnaeus, 1758)
Xylotrechus rusticus (Linnaeus, 1758)
Agapanthia villosoviridescens (DeGeer, 1775)
Capoń - Leiopus sp. (Linnaeus, 1758)
Menesia bipunctata (Zoubkoff, 1829)
Saperda perforata (Pallas, 1773)
Saperda populnea (Linnaeus, 1758)
Saperda scalaris (Linnaeus, 1758)
Tetrops praeustus (Linnaeus, 1758)

Na zdjęciu najciekawsze bydlę mojego weekendu
Niestety ni udało mi się zrobić zdjęcia godnego jego urody.
Było bardzo ciepło i skubaniec odfrunął zanim zareagowałem.
Prawie się popłakałem

[goliat]

Ale z tego spotkania jestem dumny(niby nic ,ale,dawno tak nie chodziłem za owadami,teraz głownie interesuje sie fotkowaniem.DRZEWORADEK TOPOLOWY(xylotrechus rusticus)...Generalnie lubię ten kadr.

[goliat]

A i jeszcze jeden mój ulubiony kadr DRZEWORADEK TOPOLOWY

[Wujek Adam [†]]

Ale pogoooda!

Dla nikogo chyba nie będzie zaskoczeniem, że tegoroczna stołeczna rójka Anisarthron barbipes ma się już ku końcowi?
Dziś na mym osiedlu odnotowałem ostatnie, nieliczne wyjajczające się samiczki.

Wciąż jeszcze mamy maj, a tu w terenie notowane są takie gatunki jak Rutpela maculata czy Spondylis buprestoides!
Ciekawe co będzie w czerwcu.
... o lipcu nawet nie wspominając.

[Delog]

Ciekawe co będzie w czerwcu.  :mysl:
... o lipcu nawet nie wspominając.  :P

Ostanie się pewnie niewiele.
Tymczasem jednak trwa szał sześcionogich ciał

Byłem dziś na spacerze w wiadomym miejscu na Górnym Śląsku...
Niestety zanim udało mi się ogarnąć manualny obiektyw, bez statywu, bez live view, ekipa się rozlazła.
Początkowo na metrze kwadratowym było ich: 3 kopulujące pary, trzy samice składające jaja, para samców odgryzających sobie czułki i kilku innych panów próbujących odgryzać czułki panom właśnie spółkującym.
Kilkanaście koziorogów w tak potwornym zagęszczeniu.
Takiego roju nie widziałem nawet na południu Europy.

[Wujek Adam [†]]

A więc na przełomie maja i czerwca nastało lato!!!
Prawdziwe fenologiczne lato - przynajmniej pod względem występujących na Mazowszu kózkowatych, pojawiają się bowiem gatunki właściwe dla tej pory roku!
W ostatnich dniach na terenie Warszawy odnotowałem m. in:
- Leptura quadrifasciata,
- Stenurella melanura,
- Plagionotus detritus,
- Exocentrus adspersus.

I jeszcze hodowlana ciekawostka:
Imagines hodowanego przez mnie od kilku sezonów Trichoferus bergeri mają zwyczaj opuszczać drewno późnym latem - od lipca do września.
Tymczasem piękna samiczka (21 mm.) w jednej z mych hodowlarek pojawiła się wczoraj.
Jest to cenną lekcją, ukazującą że tak naprawdę nie znamy dnia ani godziny, i że zgromadzone przez nas patyki/gałęzie/pnie z larwami Cerambycidae trzeba przeglądać często i regularnie, bo mogą nam one sprawiać niespodzianki!

[Bartek Pacuk]

A więc na przełomie maja i czerwca nastało lato!!!
Prawdziwe fenologiczne lato - przynajmniej pod względem występujących na Mazowszu kózkowatych, pojawiają się bowiem gatunki właściwe dla tej pory roku!  :mysl:
W ostatnich dniach na terenie Warszawy odnotowałem m. in:
- Leptura quadrifasciata,
- Stenurella melanura,.

Coś jest na rzeczy, ja powyższe 2 gatunki obserwowałem jeszcze wcześniej:
L. quadrifasciata, 24.05.18, 1 ex., jakieś 120 m od południowej granicy rez. Bagna nad Stążką k. Tucholi
S. melanura, 28.05.18, 1 ex., rez. Jezioro Fletnowskie k. Grudziądza

[Andrzej J. Woźnica]

no tak, przecież i jaśmin i lipa kwitnie...

[Piątek Wojciech]

wczoraj do lampy 1 ex S.buprestoides i 7exx E. adspersus , a na kwiatostanach ligustru w dzień sporo Rutpela maculata

[rysiaty]

w zeszły piątek zatrzymałem się w parku w Nowej Soli przy dwóch dębach - pomnikach przyrody, z których jeden ma odsłonięte żerowiska koziorogowe, byly tegoroczne otwory wlotowe i szczątki
no i co chwalebne ilustrowana tablica edukacyjna o koziorogu
a na pierwszym zdjęciu co borodziej

[Marek Hołowiński]

w zeszły piątek zatrzymałem się w parku w Nowej Soli przy dwóch dębach - pomnikach przyrody, z których jeden ma odsłonięte żerowiska koziorogowe, byly tegoroczne otwory wlotowe i szczątki
no i co chwalebne ilustrowana tablica edukacyjna o koziorogu
a na pierwszym zdjęciu co borodziej  :gl:

i jak być powinno sfocony na sosnowym pniaku. Że też tego nikt z opracowujących tę tablicę nie zauważył

[Konto_usuniete]

i jak być powinno sfocony na sosnowym pniaku. Że też tego nikt z opracowujących tę tablicę nie zauważył

zdjęcie wyraźnie - tak,
okaz duży - tak
brązowy - tak
ładnie się prezentuje - tak
a Ty Marku się gatunku czepiasz.....
Swego czasu w LP robiona była inwentarka - nomen omen też za KT żeby wykazać jakie to cuda, dziwy po lasach się kryją....z Adamem objeżdżaliśmy nadleśnictwa RDLP Warszawa - gdzie to niby prawie w każdym były koziorogi....

[Wujek Adam [†]]

Heh, to były czasy...
W co drugim leśnictwie za kozioroga tradycyjnie robił dyląż garbarz, względnie (rzadziej) borodziej, a jako jelonka częstokroć podawano rohatyńca.

Tak czy owak współcześnie Cerambyx cerdo na terenie Mazowsza utrzymuje się jedynie w Warszawie.

... chyba, że posiada ktoś inne wiarygodne dane?