proszę o szybką pomoc

[Nowa89]

małe glisty znajdywane w pojemniku na pościel - boję się zajrzeć pod łóżko. znalazłam je 2 razy po kilka sztuk rano i wieczorem. Mają długość ok 0,5 cm. Co to może być, jak się tego pozbyć i czy da się tego pozbyć, proszę pomóżcie. Zdjęcie na zakrętce od małego słoiczka. Data wykonania zdjęcia 16/08/2016.

[Aneta]

Larwy szubaka (Attagenus sp.). Te chrząszcze są pospolitymi synatropami, rozwijają się w zakamarkach typu szczeliny w podłogach, żerując na różnych odpadkach pochodzenia zwierzęcego, w tym na włosach i piórach. Nie ma na nie specjalnej metody oprócz częstszego i dokładniejszego sprzątania, ale w normalnych domowych warunkach szczegónie szkodliwe nie są. No i nie są to żadne glisty, na szczęście

[Nowa89]

Larwy szubaka (Attagenus sp.). Te chrząszcze są pospolitymi synatropami, rozwijają się w zakamarkach typu szczeliny w podłogach, żerując na różnych odpadkach pochodzenia zwierzęcego, w tym na włosach i piórach. Nie ma na nie specjalnej metody oprócz częstszego i dokładniejszego sprzątania, ale w normalnych domowych warunkach szczegónie szkodliwe nie są. No i nie są to żadne glisty, na szczęście

wg mnie to są małe glisty, są obrzydliwe. Dezynsekcja coś da?

[Aneta]

Znaleźć faktyczne glisty w łóżku to byłaby naprawdę poważna sprawa

Dezynsekcja coś da?

Jeśli chcesz się w to bawić i wystawiać na działanie insektycydów, nikt Ci nie zabroni. Ale IMO to za ciężka artyleria jak na byle szubaka.
Aha, i jeśli znajdujesz większe ilości larw, nie pojedyncze sztuki, to sprawdź czy nie masz gdzieś w mieszkaniu zapomnianej, dawno nie używanej pościeli z pierza albo czegoś wełnianego (koce, ubrania). Być może tam znajdziesz główną szubakową bazę.