Kolczak

[avidal]

Otrzymałem fotkę Cheiracanthium wykonaną w Łodzi z przeznaczeniem na mój blog. Czy możliwe jest oznaczenie gatunku? Niestety, nie znam daty obserwacji.

[Robert Rozwałka]

Samiec Cheiracanthium erraticum.

[avidal]

Jestem nieco zaskoczony, ze oznaczenie do gatunku okazało się mozliwe. Identyfikacja na podstawie cech morfologicznych, czy raczej miejsca obserwacji?
Dziękuję za udzieloną pomoc.

[Robert Rozwałka]

Rodzaj Cheiracanthium dzieli się na dwie grupy:
- z wyraźnym czekoladowym/brunatnym pasem na odwłoku (co widać na zdjęciu)
- zupełnie "bezpaskowe", lub z jaśniejszym (+/-beżowym) pasem

Z tych "pasiastych" mamy w Polsce:
Ch. montanum - bardzo rzadki, pogórza i wyżyny, kserotermiczny = więc nie ma go w Łodzi;-)
Ch. pennyi - jedyne stanowisko to Pustynia Błędowska, pewnie i tak mocno dysjunktywne.
Ch. erraticum - pospolity na całym niżu i w niższych górach, eurytopowy, od torfowisk
po kserotermy... byle nie środowiska leśne, choć zjawia się np. na wyrębach czy polanach.

Więc już masz odpowiedź.
Zawahałbym się trochę z samicami, bo jak "utyją" przed złożeniem jaj, to się
im pasek czasami rozmywa, ale to samiec, więc nie ma problemu.

[avidal]

Tak, otrzymałem kompletną odpowiedź i teraz jestem mądrzejszy. Ponownie bardzo dziękuję.

[kolagen]

A czy "bezpaskowce" da się też rozróżnić na podstawie zewnętrznych cech?

[Robert Rozwałka]

Z "bezpaskowymi" gatunkami z rodzaju Cheiracanthium jest gorzej, bo gatunków więcej,
i nie są tak rozgraniczone w występowaniu na terenie Polski.
Szczególnie dotyczy to pary Ch. campestre i Ch. virescens,
Oba pospolite na niżu i pogórzach z tym, że Ch. campestre raczej suche, lub
lekko lekko wilgotne środowiska, a Ch. virescens wilgotne lub umiarkowanie suche...
Tym sposobem oba gatunki spotkają się na łące...

Ogólnie w r. Cheiracanthium gatunków jest mało, ale jest to rodzaj uważany za
"paskudny = trudny" a i opisy i ryciny diagnostyczne pozostawiają sporo do życzenia.
IMHO kwestia wprawy ale trzeba swoje odcierpieć.