Eh, te zgrzypikowe...
Kiedy najlepiej szukać Lamia textor? Mam w zbiorze okazy z początków maja, ale również i z końca sierpnia

Nie tylko zresztą z nim jest ten kłopot. Pokrewne gatunki są niestałe i "rozlegulowane" pod względem pory przeobrażania się.
W/g Marka Miłkowskiego - starego praktyka w kwestiach tyczących się Acanthocinus reticulatus - gatunek ten przepoczwarcza się równie chętnie wiosną, jak i latem czy jesienią. Marek spotykał w jodłach naraz zarówno larwy, poczwarki jak i imagines tego gatunku...
Moje dwie przygody z tyczem jodłowym odbyły sie wiosną i jesienią 2006 roku. W obydwu przypadkach pozyskałem larwy "w średnim wieku", z których imagines uzyskałem odpowiednio: w czerwcu 2006 i w okresie od marca do maja 2007.
I teraz niespodzianka i trzecie moje tyczowe spotkanie: 12.07. br. w nadleśnictwie Starachowice znalazłem dwie dłużyce jodłowe masowo opoanowane przez ten gatunek. Szacuję, że w każdej z nich było po 100 - 150 dorastających larw, poczwarek i młodziutkich imagines. Świerze otwory wylotowe świadczyły o tym, ze ok. 20% tyczy już wygryzło sie z drewna. Tak więc w tym przypadku pora przeobrażania sie tego gatunku wypadła tam na połowę lipca (ok. 3/4 ze znalezionych tyczy było w stadium poczwarek).
A jak tam Wasze doświadczenia w tym temacie?
Pozdrawiam!
Wujek Adam