Proszę o identyfikację stwora

[elmojo]

Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu stworka ze zdjęć. Nie uda mi się zrobić lepszych-nie mam sprzętu.
Tenże chrząszczyk pojawia mi się w okolicach zazwyczaj okien późnym popołudniem i wieczorem.
Zupełnie nie mogę stwierdzić skąd wychodzi, bo dziarsko sobie lata (a ja nie )
Może jak będę wiedziała co to za stwór, to domyślę się, gdzie się zadomowił?

On na pancerzyku ma coś jakby ciemniejsze plamy? Moje "gołe" oko tego w ogóle nie widziało, dopiero na fotce.

[Aneta]

Stegobium paniceum. Przejrzyj ten dział, to częsty gość tutaj

[elmojo]

Dziękuję za odpowiedź. Zajrzałam do tych tematów. Przerażające. Ale na innych zdjęciach ten Stegobium paniceum ma jednolita barwę pancerzyka, a ten "mój" ma tam jakieś ciemniejsze coś. Może tak być, że to on, ale inaczej wygląda?

[elmojo]

czy mógłby ktoś jeszcze powiedzieć czy to pewne,że to ten żywiak nieszczęsny? Kuchnia przejrzana i wysprzątana jak chyba nigdy i NIC!!! Nie ma!! A to małe, wredne, wczesnym wieczorem się pojawia w okolicy okien. Zabrałam się za biblioteczkę w pokoju - póki co, tez nic. To gdzie mam tego szukać???

[elmojo]

Po zidentyfikowaniu tego paskudztwa została totalnie wysprzątana kuchnia. Sypkie rzeczy przejrzane i popakowane do szczelnych pojemników. Mąki,kasze,makarony,przyprawy,kakao itp. Nic.
Jeszcze niczym nie zrażona pomaszerowałam do pokoju na przegląd biblioteczki. Nic.
Apteczka domowa przejrzana. Nic.

Proszę, podpowiedzcie GDZIE jeszcze szukać??

[Aneta]

Zioła, karma dla zwierząt, suche bukiety itp. Nawet rzeczy ze skóry, włosia i rogu. Potencjalnym źródłem mogą być też ptasie gniazda w okolicy domu.
Ewentualnie można brać pod uwagę jeszcze jakiegoś innego kołatka - drewnojada, wtedy trzeba szukać w meblach i elementach konstrukcyjnych.

[mantiss111]

Ewentualnie przywędrował sobie od sąsiada.

[motyl11]

U mojej sąsiadki tez sie takie coś sie pojawiło a jak z tym walczyc??

[elmojo]

Znalazłam!!! W chomiczym jedzeniu. Pokarm jednej z renomowanych firm...jasna cholerka!
Pytanie - całe to świństwo wyrzuciłam, ale niektóre z owadów pozostały na zewnątrz tego opakowania i się rozleciały po mieszkaniu. Niektóre znalazłam i ukatrupiłam. Czy te ewentualne, których nie znalazłam mogą mi się gdzieś rozmnożyć znowu??

[Aneta]

Czy te ewentualne, których nie znalazłam mogą mi się gdzieś rozmnożyć znowu??

Tak, jeśli znajdą dostępny dla nich pokarm (otwarte/nieszczelne opakowania).

[elmojo]

Chyba wszystko już zabezpieczyłam. Ale w mieszkaniu są książki - mogą im smakować?

[Aneta]

Wątpliwe - miałam nie raz do czynienia z żywiakiem, nigdy nie przerzucił mi się na księgozbiór