Zgadzam się, bardzo lubię takie inicjatywy jak Noc Biologów,Noc Naukowców. Jedynie uważam za przykre, to że na najciekawsze atrakcje nie mogę się od lat dobić. Nie wiem czego to sprawa, może internetu.. ale rejestracja na zwiedzanie ciekawej instytucji, pojawiająca się co pół godziny na następne grupy, jest dla mnie nie osiągalna. Tak samo jakieś fajne pokazy chemiczne, pokazy z użyciem mikroskopu, pokazy preparowania owadów. Zazwyczaj śledziłam rejestracje (głównie na noc naukowców) od kiedy wystartowała, w tym roku wczoraj odwiedziłam stronę Nocy Biologów.. i niestety strasznie biednie

. W Krakowie nie ma prawie żadnej atrakcji na którą byłyby miejsca, a odpowiadałaby mojej obecnej wiedzy i zainteresowaniom. Nie pójdę przecież na wykład gdzie mam podstawowe informacje z dziedziny w której jakiś czas już siedzę, natomiast bardzo chętnie bym poszła posłuchać o genetyce np..
Marudzę trochę, ale mam duży sentyment do takich imprez.. przez wiele lat były dla mnie jednym z nielicznych kontaktów z biologią. Co prawda teraz już nie są, ale chętnie bym się wybrała na coś organizowanego przez UJ-ot. Może to sprawa małych sal, ale porównywałam inne miasta i jest tam sporo ciekawych rzeczy bez limitu miejsc.. A w Krakowie na takich imprezach coraz więcej rezerwacji z roku na rok, (chodzę na wszelkie noce,także te związane z kulturą) a nie każdy ma szybki internet ;b
Marudzenie, ale moja opinia, że wszystko da się lepiej zorganizować

przy czym nie twierdze że nie ma naprawdę fajnie zorganizowanych pokazów na NB.