Jak wiadomo święta coraz bliżej


Po rozpakowaniu chrząszcza z folii, pod nim, na papierze znalazłem niewielki kokon a obok niego słuchego szkodnika przypominającego mola. ( około 5mm, górne skrzydła lekko złote, dolne natomiast białe, lekko pierzaste).
Czy ten mały trup to przypadek, czy tez mój goliat może być pożerany?
Czy kilka chwil we wrzątku w celu wypreparowania go zabije szkodniki które teoretycznie mogą w nim siedziec?

Pozdrawiam,
Ozi
