
Jesień jest dobrą porą na przyglądanie się tym stworzeniom.
Wydobywając je z drewna (i z innych roślin) warto się im przyjrzeć, i potrafić je jak najdokładniej zdeterminować.
Spróbujmy na początek zająć się pięcioma larwami sfotografowanymi w ich środowiskach.
Dla ułatwienia podam, że wszystkie pokazane gatunki należą do fauny krajowej.
Pod każdą fotką podaję też przybliżone rozmiary larwy (które mogą być czasem mylące, ponieważ nie każda z wymienionych larw jest w pełni wyrośnięta) oraz roślinę pokarmową.
Oznaczenie co do gatunku nie musi się udać w każdym przypadku, ale rodzaj, a przynajmniej plemię (o podrodzinie nie wspominając) powinien być chyba dla kózkolubów osiągalny?

