PROSZĘ ZNAWCÓW O POMOC

[dorotka2701]

OD JAKIEGOŚ MIECIĄCA ZAUWAŻAM W DOMU TAKIE ROBACZKI, GŁOWNIE NA GÓRZE W DOMU JEDEN BYŁ W ŁAZIENCE NA UBRANIACH , SZYBKO CHODZĄ I NAWET FRUWAJĄ , SKA TO SIĘ WZIEŁO I CO TO MOŻE BYĆ
PONIŻEJ FOTKA
MARTWEGO OWADA

[Aneta]

Linkowanie zdjęć jest nieregulaminowe, dodaj je jako ząłacznik (max. 152 kB).

[dorotka2701]

CZY TO MOŻE JEST MĄĆZIK TAKI JAKIŚ PODOBY ALE CZEMU SIEDZIW NP NA UBRANIACH PODŁODZE W KUCHI ANI RAZU GO NIE WIDZIAŁAM

[dorotka2701]

PROSZĘ USPOKÓJCIE MNIE TROCHĘ BO DZIŚ CHYBA NIE PÓJDĘ SPAĆ
DODAJE JESZCZE DWA ZDJĘCIA W DZINNYM ŚWITLE NA POLU ROBIONE

[Aneta]

Na pierwszym zdjęciu, tym na parkiecie, jest rzeczywiscie mącznik. Na kolejnych jakieś drobne biegaczowate. Żaden z nich nie zrobi Ci krzywdy i nie ma powodu ich zabijać.
Aha, i wyłącz Capsa, pisanie dużymi literami w necie oznacza krzyk.

[dorotka2701]

no ten mączik siedział sobie w ubraniach na piętrze skąd się mógł wziąś ostatnio wylądował na moim łożku

[Aneta]

Mącznik.
Jeśli był tylko jeden, to mógł przylecieć do światła. Jeżeli pojawiają się w większej ilości, to jest kilka opcji: 1. mogą być w produktach spożywczych; 2. jeżeli to dom swobodnie stojący, możecie mieć na strychu/poddaszu/w dachu gniazda ptaków (zwłaszcza gołębi) i mączniki rozwijają się w nich; 3. mogą też rozwijać się w uszczelnieniu dachu, jeśli do tego zostały użyte jakieś odpady zbożowe (słoma itp.).

[dorotka2701]

z miesiąc czasu spotykam pojedyncze osobniki głównie tu na górze to stary dom ,wynajmujemy go od tametgo roku jednak problem pojawił się dopiero teraz jak sę ciepło zrobiło, te dwa zdjęcia to ten sam robak tylko jedne już trochę długo leżał , jeżeli by to była kwestia mąki to chyba znalazł by się jakiś dorosły osobnik w kuchni , sama niewiem jak to zwalczyć okropnie boje się wszystkich owadów na sama myśl nie mogę jeść mam małe dzieciaczki i też nie chce go wśród nas

[Aneta]

Fobię da się leczyć :] Nie kpię, tylko mówię serio - owady to w 99,9 procentach niegroźne stworzenia i szkoda życia na strach przed nimi. Dzieciom też nic nie zrobią, przynajmniej te, które widać w tym wątku.
A mączniki nie muszą rozwijać się w mące - już napisałam, gdzie możecie ich szukać. Sprawdźcie, co macie na górze domu; tu na forum niestety nie ma Jackowskiego, żeby na odległość powiedzieć, gdzie z dokładnością do pół metra siedzą u was mączniki

te dwa zdjęcia to ten sam robak

DSCN9875 i DSCN9873? No tak, na obu jest jakiś mały biegacz (żeby nie było - te nie rozmnażają się w domach, to całkowicie "dzikie" owady). Ale mącznik z 00003 to zupełnie inny chrząszcz.

[dorotka2701]

dziś zaczełam gruntowne porządki pod materam małego było kilkanasie takich gąsienic czy to larwy tych u góry robaków ?

[Rafał Celadyn]

...sporo gatunków masz w domu...to larwa ,któregoś ze skórników(Dermestidae),kontynuuj sprzątanie może coś fajnego jeszcze znajdziesz...

Rafał

[dorotka2701]

a którego konkretnie ? więc to nie larwa tego czarnego mącznika ?

[dorotka2701]

czy może to być ten ? Skórnik słoniniec choć robaczków nie widziałam tylko same larwy pod łózkiem synke miła mnóstwo kruszków z ciatek bułek i to im pewnei pomogło jak z tym walczyć

[Rafał Celadyn]

...larwy ciężko się oznacza i nie z takich fotek...pewnie Attagenus sp. ,który to gatunek nie ma większego znaczenia ,wszystkie lubią to samo ,nie chcę ci przeszkadzać w sprzątaniu ale jak sobie wpiszesz nazwy w google to będziesz miała wszystko jak na tacy...


ps.

jak z tym walczyć

posprzątaj chatę !

[Wojtek M]

czy może to być ten ? Skórnik słoniniec choć robaczków nie widziałam tylko same larwy pod łózkiem synke miła mnóstwo kruszków z ciatek bułek i to im pewnei pomogło

Pewnie że pomogło, kiedyś z powodzeniem hodowałem słonińca tylko na ciastkach biszkoptowych. Nie widzę tu "ogona" attagenusowego, za to majaczą zawadiackie wyrostki, stąd myślę że to ten gatunek. Ale jw to bez większego znaczenia, dom się sam nie posprząta

[dorotka2701]

kolejne łóżko teraz nasze i znalazłam zaś te gasienice i chyba dorosły żuczek nie żyjący

[Wojtek M]

Niop, to jest właśnie on w postaci dorosłej.

[dorotka2701]

czy wysprzątanie pomoże ? czy może zamówić jakieś dezyfekcje mam małe dzieci i boję się stosować chemii

[Wojtek M]

Na pewno nie zaszkodzi Chemię sobie odpuść, czasem więcej z niej szkody niż pożytku.

[dorotka2701]

masakra już 5 godzinę sprzatam dwa łóżka jeszcze tak upał że masakra zawsze przy myciu czy odkurzaniu nie zagląda się pod łóżka , i że może ktoś tam się zadomowić , materac od małego już w koszu pieron wie co tam jesze mogło w nim być , postanowiłam ze co drugi dzien bede odsuwać łoże i myć całą podłogę zawsze może pomoże a czy jak nie bedą miały żadnych kruszków to się wyniosą? choć przy moim małym łobuzie który wszystko rozwala to może być trochę trudne

[Wojtek M]

One się nie wyniosą, to synantropy. Okruszki to akurat ich alternatywne źródło pożywienia, preferują wyroby pochodzenia zwierzęcego - sucha mucha na podłodze to dla nich rarytas. Wysprzątaj co jest i obserwuj. Jak zdybiesz żuczka - utop, znajdziesz nowe "wiórki", wylinki - znaczy gdzieś buszują jeszcze larwy. Kiedyś (a może już dzisiaj) kolonia ulegnie zagładzie. Do dziś świetnie wam się (współ)żyło

[dorotka2701]

przedchwilą zaś jedne na górze mącznik się pojawił , bede chyba zmuszona wysłac tego meżą na strych bo zaś na górze jest

[Rafał Celadyn]

przedchwilą zaś jedne na górze mącznik się pojawił , bede chyba zmuszona wysłac tego meżą na strych bo zaś na górze jest

...był tu jeden taki koleś miał nicka Viktor...na początku pisał normalnie ...po którymś poście zaczął chyba za dużo wrzucać ,palić, albo cholera wie co i ludzie przestali go rozumieć... ,"fochnął się" i przestał pisać...

[dorotka2701]

sorki ale ja już z nerwów jak zobaczyłam tego czarnego obrzydliwego robala to się cała trzęse, co myślicie o ozonowaniu , czy to by pomogło ?

[Rafał Celadyn]

sorki ale ja już z nerwów jak zobaczyłam tego czarnego obrzydliwego robala to się cała trzęse

...że zacytuję klasyka :

Nie wiem jak dożyłaś do tej pory, skoro we własnym mieszkaniu masz owady na co dzień. Każdy ma. Badania naukowe wskazują, że średnio, człowiek zjada pół kilo stawonogów w ciągu życia. Pająki przez sen, muchy podczas jazdy rowerowej, mszyce przyklejone do lodów, gąsienice w kapuśniaku...

co myślicie o ozonowaniu , czy to by pomogło ?

napalm też pomoże ...lepiej załóż moskitiery w oknach, zgaś światło i idź spać .Jesteś zmęczona,sprzątałaś cały dzień i i już nawet nie wiesz co piszesz...Przyjdzie zima, owady znikną,i ani ozon ,ani napalm już do niczego sie nie przydadzą....

[Antek Kwiczala †]

Są sposoby, by wytruć w mieszkaniu wszystkie owady, ale co to da?. Niektóre pojawią się ponownie za kilka minut (muchy), inne po kilku godzinach, jeszcze inne po kilku dniach. Owady mają nad człowiekiem okolo 350 mln lat przewagi w ewolucji - człowiek pewnie wyginie, a owady będą dalej. Trzeba się nauczyć z nimi współżyć, nie ma innej alternatywy. Utrzymując mieszkanie w czystości uda się je ograniczyć do pewnego minimum, i o to zapewne chodzi - ale wszystkich na pewno się nie pozbędziesz, więc nie wpadaj w skrajności.

[dorotka2701]

to pozostaje mi jedynie szukać nowego wynajmu , kilka lat temu wynajmowaliśmy w bloku kawalerkę z karaluchami , to dopiero bł obłęd po 4 miesiacach udało nam się znaleść coś nowego , nie powiem ze pakowanie trwało z 2 tyg. wszystko trzepałam 3 razy żeby do nowego lokum nie wnieść jakiegoś stworka , i tak się udało poszukać coś fajnego , mieszkaliśmy tam prawie 4 lata tylko my i mrzyki do krótych się przyzwyczaiłam bo nawet ładne były te robaczki ale tylko zima więc jeszcze jakość dało się żyć, teraz zaczynamy budowę i mąż wymyślił żeby przeprowadziś się tutaj blisko budowy i mieszkamy tutaj już od września 2012 no i myślałam super cały dom fajnie a tu teraz te poczwary jasię panicznie boję tego , gdzie mogę szukać tych larw ? i czemu one mi siedzą w ubraniach ?

[Rafał Celadyn]

eeee,myślałem że wymyślisz coś ciekawszego... ,idę spać

[dorotka2701]

Fobię da się leczyć :] Nie kpię, tylko mówię serio - owady to w 99,9 procentach niegroźne stworzenia i szkoda życia na strach przed nimi. Dzieciom też nic nie zrobią, przynajmniej te, które widać w tym wątku.
A mączniki nie muszą rozwijać się w mące - już napisałam, gdzie możecie ich szukać. Sprawdźcie, co macie na górze domu; tu na forum niestety nie ma Jackowskiego, żeby na odległość powiedzieć, gdzie z dokładnością do pół metra siedzą u was mączniki

te dwa zdjęcia to ten sam robak

DSCN9875 i DSCN9873? No tak, na obu jest jakiś mały biegacz (żeby nie było - te nie rozmnażają się w domach, to całkowicie "dzikie" owady). Ale mącznik z 00003 to zupełnie inny chrząszcz.

maż był dziś na struchu nie znalazł nic ciekawego a może słabo szukał było jakieś małe gdniazdo z dwoam małymi ptaszkami i tyle ale nie było w nim owadów

[dorotka2701]

wczoraj nas owiedziła taki to ten sam co na pierwszym zdjęciu ?

[Rafał Celadyn]

...ten sam raczej nie, chyba że przeszedł błyskawiczną reinkarnację...skąd w tobie ta chęć mordowania...?Dla samego mordowania...Może spróbuj poczytać dlaczego takie stworzenie żyje,co robi w wolnych chwilach...
Tłuczesz i nawet nie zastanawiasz się po co tłuczesz...ogarnij się ,kobiecie to nie przystoi... ,czasem taki owad może być sympatyczniejszy od człowieka vide wiersz Bursy "Pantofelek"(znajdziesz sobie samodzielnie)
Rafał
http://www.youtube.com/watch?v=vOnuBVARzVw