Jeśli to nie ma być samołówka to nie ma sensu brać akumulatora żelowego, z tego względu że to maleńkie źródło prądu o pojemności co najwyżej kilkunastu Ah i pociągnie również co najwyżej świetlówkę kilku-kilkanastu watową. Do takiego rozwiązania musisz zakupić: akumulator, ładowarkę, przerobić wszystkie żarówki/świetlówki na 12V (normalnie są zasilane z 230V). Sprawa trudna dość trudna szczególnie dla laika, ale zaletami jest mobilność, lekkość bo o to chodzi w samołówkach żeby to gdzieś zostawić wieczorem i rano przyjść pozbierać efekty połowów.
W Twoim przypadku podejrzewam że chcesz sobie stać przy ekranie, więc lepiej zastosować normalny akumulator samochodowy, który z pewnością masz jeśli jesteś zmotoryzowany, tak samo z pewnością masz prostownik do jego ładowania i pozostaje dokupić jedynie przetwornicę 12/230V za około 100zł - chociażby taką z allegro tylko trzeba poszukać trochę lepiej bo to jest pierwsza jaka mi się nawinęła:
http://allegro.pl/przetwornica-napiecia ... 49811.html
Taką przetwornicę podłączasz do aku samochodowego np. poprzez gniazdko zapalniczki i dostajesz do dyspozycji normalne gniazdko 230V czyli źródło prądu na ładnych kilka godzin (w zależności od tego jaką żarówkę podłączysz no i jak duży masz aku). Z takiej przetwornicy bujasz świetlówkę 36W całą noc, a nawet zapalisz na kilka godzin 160W żarówkę MIX. Jedyny problem jest taki, że jak przesadzisz z żarówkami i rozładujesz za bardzo akumulator to będziesz pchał samochód w nocy do domu bo nie zapalisz.