,mam raptem parę okazów i od razu problem 
.Na początku myślałem, że to "maniek" (Chalcophora mariana),ale teraz bardziej mi pasuje Chrysobothris affinis ...więc, jeśli to ten gatunek ,to mam pytanko jak tam z nim obecnie na Wyżynie Krakowsko -Wieluńskiej(w KFP -nie wykazywany)...jeśli to nie tajemnica .
Nie wniosę tutaj konkretnej odpowiedzi, alem ubawił się setnie, to i piszę
Rafale mój kochany......faktyczne obca Ci to grupaRafał Celadyn pisze:...zupełnie obca mi grupa
I nie ma tu mojej złośliwości, ja to tak od seeeerca. Mazep uchachany do nieprzytomności ...Ty serca chyba nie masz!J.M. pisze:ja to tak od seeeerca.
.Cała sprawa ma swój początek w czasach, których już nie pamietam ... a i w historii forum próżno jej szukać (no, nie moge znaleźć...).Wtedy to, ktoś oznaczył mi okaz poniżej jako "mariana".Tak więc ,że pamięć wzrokową jakąś tam mam ,ten okaz przeleżał w zamrażarce sporo czasu z adnotacją "pospoliciuch,spreparuję go później ,bo mi się nie chce" 
.No i w końcu się do niego dogrzebałem,spreparowałem i zdziwiłem... 
Marek Hołowiński pisze:http://coleoptera.ksib.pl/search.php?img=14233
http://www.youtube.com/watch?v=lqVxzzacrRA
.Dzięki! . Obydwa okazy pochodzą jak najbardziej z Polski (ten z fotografii : Puszcza Dulowska maj 2010) , ganiało ich kilka po sągach drewna osikowego,chociaż jakiś dąb miedzy nimi mógł być zaplatany(okazu nie mam)...Ten spreparowany jest z zeszłego roku 18.06.2012 P.Dul. viewtopic.php?f=52&t=8665&hilit=Chrysobothris to był 29 maj 2009 ,dlatego po trzech latach mogło mi się poplątać z marianem ,tym bardziej, że wtedy też, tak mi sie wydawało . .
.Spotkany na Hali Krupowej pod schroniskiem .Ponoć 2 tygodnie wcześniej masowo kręciły się na wałkach podczs cięcia drzewa przez szefa schroniska....w przyszłym roku trzeba będzie to dokładniej sprawdzić .... 
Roman Królik pisze:Ch. affinis to polifag gatunków liściastych (najczęściej dąb i buk)
Ch.affinis chętnie nalatuje na osiki, także na stojące, zamierające drzewa, tak więc dąb nie jest konieczny.Rafał Celadyn pisze: ganiało ich kilka po sągach drewna osikowego,chociaż jakiś dąb miedzy nimi mógł być zaplatany
affinisem https://www.flickr.com/photos/109379666 ... 295982083/ ,troche czasu minęło i jakieś tam róznice w pokroju tych dwu gatunków zaczynam dostrzegać, ale cecha z "ognistym-spodem " jest jasna nawet dla laika ... ,dostałem fotkę z Toskani wiec dodaje jako ciekawostkę .Wylądował dzisiaj na głowie w środku miasta,nie wiem co to, ale chętnie sie dowiem, bo pewnie siedzą na jakimś przydrożnym drzewie lub krzewie ,więc można by poszukać...wszelkie sugestie mile widziane,a czas ucieka 
alles clar: osika ,wierzba,wiąz,a przez Castelnuovo przepływa Serchio... http://www.entomologiitaliani.net/publi ... rea+micans : Czy słupy były świeżutkie, np. tegoroczne? Podobną sytuację na słupkach ogrodzenia w lesie widziałem w okolicach Kozienic, ale tam siedział licznie Buprestis novemmaculata.Rafał Celadyn pisze:Dzisiaj koło południa w Ojcowie na drewnianych słupach telefonicznych rójka Buprestis haemorrhoidalis ,po kilka sztuk na słup, w sumie widzieliśmy ich około 15-18 sztuk.
...na bardzo stare nie wyglądają ale, ze dwa lata mają....do tego całe obsmarowane jakąś bejcą ....Marek Wełnicki pisze:Czy słupy były świeżutkie, np. tegoroczne?
Też bym tak chciałMarek Wełnicki pisze:Podobną sytuację na słupkach ogrodzenia w lesie widziałem w okolicach Kozienic, ale tam siedział licznie Buprestis novemmaculata.
Ja z kolei u siebie na Mazowszu chętniej bym zobaczył właśnie haemorrhoidalisa. No cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.Rafał Celadyn pisze:Też bym tak chciał ;)
ciekawe kiedy te słupy były montowane,niekoniecznie mogą pochodzić z tamtych okolic, rozwój larw do stadium imago, w zależności od wilgotności drewna, może potrwać..., nie wiem ile bo nie hodowałem, ale na pewno ze dwa lata, lub dłużejRafał Celadyn pisze: ...na bardzo stare nie wyglądają ale, ze dwa lata mają....do tego całe obsmarowane jakąś bejcą ....
ja też szukamMarek Wełnicki pisze:Ja z kolei u siebie na Mazowszu chętniej bym zobaczył właśnie haemorrhoidalisa. No cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
i B. rustica też... ...jako rzeczeszMarek Wełnicki pisze: No cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Marek Wełnicki pisze:Ja z kolei u siebie na Mazowszu chętniej bym zobaczył właśnie haemorrhoidalisa
....tak więc o ile B. haemorrhoidalis spotkałem dosyć licznie, to B.rustica wygląda na gatunek problematyczny,przy czym ja za bogatkami specjalnie nie chodzę ,a raczej spotykam przypadkiem...Na słupach w Ojcowie parę dni temu były juz tylko samiczki i przeważnie siedziały dosyć wysoko na najbardziej eksponowanych miejscach.Co do słupów to faktycznie mogły byc montowane na przedwiośniu, bo coś mi zaczęło świtać, że widziałem je świeżutkie, jak jeszcze były resztki śniegu....rozwój chyba przechodzą na tych starszych słupach, bo widziałem duzo otworów i dziur wydziobanych przez dzięcioły....Dzisiaj byłem na Policy pod schroniskiem zero życia(nie tylko owadziegoPiątek Wojciech pisze:a też szukam i B. rustica też...
), ale na samym szczycie znalazłem jeden okaz na powalonym ,przeciętym świerku....może jak jest rójka to faktycznie jest ich tam dużo ,bo baza pokarmowa właściwie bez ograniczeń....no ale to trzeba by sie tam wyspindrać kole połowy lipca, a nie teraz...W ogóle to w tamtym roku 7 -go sierpnia to było zatrzęsienie żerdzianek ,polatywała Pachyta quadrimaculata i inne kozy, a w tym juz po festynie w górach... 
....to mamy podobniePawełB pisze:nie znam się na tej rodzinie
,ale bogatkolodzy pewnie przepatruja słupy, więc jak dla mnie w formie zabawy: ,pewnie ktoś bez problemu oznaczy . W kwestii checklisty polskich Buprestidae oprzyj się na listach przygotowanych przez Romana KrólikaRafał Celadyn pisze:i chyba godeti-tu dziwna sprawa ,bo nie widzę jej nazwy w ikonografii profesora Borowca....) po łysinie na czole ,albo po kolorze włosów(szczegóły sa gdzieś na forum).
Anthaxia (Melanthaxia) godeti Gory et Laporte, 1839 . ,chociaż parę tygodni temu kumpel przywiózł mi z Majorki(się ludziska bawią ) parkę Chalcophora massiliensis (Villers, 1789)-taką nazwę znalazłem na FEI, w Ksibie występuje jako Chalcophora mariana massiliensis(Villa)- chyba z jakimś bykiem jeśli chodzi o autora 
.A jak jest faktycznie? Zrobiono z podgatunku gatunek -można coś o tym poczytać ?. . .Wczoraj aż dwa okazy (para) co ciekawe znalezione na tej samej kłodzie, na której 2 tygodnie temu znalazłem okaz ze zdjęcia ,no cieszy mnie to, że hej ! https://www.youtube.com/watch?v=lqVxzzacrRA a na składach spotkałem kolejne trzy ,przypłaszczków jeszcze sporo, ale praktycznie same samiczki składające jaja pod korą... , które chyba dopiero zaczynają, bo odłowiłem tylko jedną samiczkę a druga pięknie ubarwiona na czerwono zwiała...oprócz tego trzy okazy na starszych osikach, które wyglądają mi na A.suvorovi ale potwierdzenie może będzie zimą ... 
czyli jakkolwiek to brzmi Zrąbień dębowiec 
Promowane strony:
Dachy. Pokrycia dachowe |
Folia do oczek wodnych |
Opony Bełchatów Wulkanizacja |
