Sericomyia silentis znalazła się na Czerwonej Liście słusznie. Gatunek przez wiele lat przeżywał silny spadek liczebności(przynajmniej w centrum kraju), prawdopodobnie spowodowany zmianami klimatycznymi. W okresie od 2005 do 2010 roku
S. silentis poławiałem sporadycznie. Dopiero w ostatnich kilku latach
S. silentis pojawiła się liczniej(mocniej popadywało latem), lokalnie bardzo licznie np. w 2011 roku. W tym roku
S. silentis obserwowałem znacznie rzadziej niż w ubiegłym roku, podobnie jak wiele innych saprofagów wodnych. Oczywiście w niektórych rejonach kraju np. na Pomorzu te zmiany liczebności mogą być mniej zauważalne i trudno też o osoby które by odławiały tam regularnie bzygowate przez ostatnie kilkanaście lat.
Zasadniczo muchówki bardzo szybko reagują na zmiany w środowisku. Podobne zwiększenie liczebności i ilości stanowisk można zaobserwować u gatunków saproksylicznych np.
Temnostoma vespiforme czy rodzajów o południowym typie rozsiedlenia np.
Xanthogramma spp. Te zagadnienia zmiany liczebności poszczególnych gatunków są bardzo ciekawe i mam nadzieje,że dorobimy się kiedyś takiego opracowania dla Polski. Podobnie jak zrobiono to w Holandii
http://www.science.naturalis.nl/media/6 ... rflies.pdf
http://www.repository.naturalis.nl/document/46394
Pozdrawiam,
Łukasz