Cześć
Tydzień temu w okolicach Barkowic niedaleko Piotrkowa wpadł mi do siatki taki motyl. I teraz pytanie: czy u tego pospolitego gatunku występowanie czarnych plamek na tylnym skrzydle to norma? Nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem
W mojej kolekcji około 30% okazów C. pamphilus posiada czarne plamki na wierzchu tylnych skrzydeł, ale......dane te nie są miarodajne dla Polski. Z okazów z plamkami tylko jeden okaz pochodzi z Polski, pozostałe z południa Europy. Po prostu do mojej kolekcji trafiają okazy z różnych stron Europy (i nie tylko), stąd ta nietypowa liczba. Podejrzewam, że takie okazy wylęgają się w cieplejszych biotopach i na południu Europy może ich być nawet powyżej 30%, a w Polsce pojawiają się incydentalnie.
Takich 6 ledwo widocznych plam na tylnym skrzydle bywają u C. pamphilus. Gołym okiem trudno je dostrzec, dopiero na zdjęciu uwidaczniają się lepiej. Sam mam kilka takich okazów na zdjęciach, robionych w północnej Polsce, choć kropki są ledwo dostrzegalne. Mam jedno zdjęcie ze Szwajcarii tego gatunku, i tu już kropki są wyraźne. Przy okazji, jest to jedyny gatunek z rodzaju Coenonymphus występujący w Polsce, u którego BRAK wyraźnych oczek na spodniej stronie tylnego skrzydła.
Zwykle, gdy na wierzchu skrzydeł tylnych są czarne plamki, to na spodzie występują również oczka. Spotyka się takie okazy na południu Europy. Pokazuję zdjęcie spodu skrzydeł okazu, złowionego w Grecji (Leptokaria). To tzw forma lyllus.
Odsetek motyli z ciemnymi plamkami może być zawyżony. Każdy jak mu wpadnie taka forma to raczej ją zatrzyma w zbiorze. Aby sprawdzić rzeczywiście częstotliwość występowania formy z plamkami trzebaby zrobić jakieś badania populacyjne. Ale cała wiedza przed nami! Nic tylko badać!
