Małe ilości gliceryny uniemożliwiają jej wylanie na szkiełko a grzebanie szpilką może doprowadzić do szewskiej pasji

Oj tak, stary problem. Od jakiegoś czasu genitalia mikrów trzymane tymczasowo w glicerynie, zamiast do fiolek wkładam między transparentne kartoniki, tak jak to niedawno pokazywałeś. Z tą różnicą, że aparat ustawiam w położeniu jak na docelowym szkiełku. Okazuje sie to bardzo wygodne w codziennej praktyce. Taki preparat jest podpięty bezpośrednio pod okazem i od razu gotowy do obserwacji (przykładowe zdjęcie), tak jak utrwalony. A to wciąż gliceryna.Grzegorz Banasiak pisze: Mając kilkanaście takich preparatów do przejrzenia, każdy trzeba wyjąć umieścić na szkiełku podstawowym obejrzeć i włożyć ponownie do mikrofiolki.
Promowane strony:
Dachy. Pokrycia dachowe |
Folia do oczek wodnych |
Opony Bełchatów Wulkanizacja |