Czarne robaczki starsze, "dzieci" biale
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Czarne robaczki starsze, "dzieci" biale
Pojawiły się dosyć niespodziewanie, lub nie zwracaliśmy na nie wcześniej uwagi. W łazience jest ich całkiem sporo, wanna toaleta, drewniana belka. Pojawiają się też pojedyncze sztuki w pokoju.
Lubią komputer kiedy to pisze radośnie spacerują sobie po monitorze Są bardzo malutkie. "Dzieciaczki" ktore są białe są praktycznie niewidoczne. Większe czarne widać lepiej ale bez szcczegółów zdjęcia sa z maksymalnym powiększeniem z aparatu inaczej zupełnie nic nie mogłem zobaczyć, tzn żadnych szczegółów.
Proszę o pomoc co to jest?
Lubią komputer kiedy to pisze radośnie spacerują sobie po monitorze Są bardzo malutkie. "Dzieciaczki" ktore są białe są praktycznie niewidoczne. Większe czarne widać lepiej ale bez szcczegółów zdjęcia sa z maksymalnym powiększeniem z aparatu inaczej zupełnie nic nie mogłem zobaczyć, tzn żadnych szczegółów.
Proszę o pomoc co to jest?
- Załączniki
-
- IMG_6327.JPG (21.2 KiB) Przejrzano 1502 razy
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2012:03:30 21:14:23Image taken on:piątek, 30 marca 2012, 19:14Focus length:36 mmShutter speed:1/60 SecF-number:f/4.5ISO speed rating:400Camera-model:Canon EOS 450D -
- IMG_6334.JPG (22.85 KiB) Przejrzano 1502 razy
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2012:03:30 21:17:28Image taken on:piątek, 30 marca 2012, 19:17Focus length:55 mmShutter speed:1/60 SecF-number:f/5.6ISO speed rating:400Camera-model:Canon EOS 450D
Re: Czarne robaczki starsze, "dzieci" biale
Dzisiaj w nocy zauważyłem większego, gołym okiem można już bylo zobaczyć coś jakby plamki>? białe - szare na "odwłoku". Niestey nie udało się go sfotografować. To zdjęcie pierwsze które załączyłem, choć na nim tego nie widać to z pewnością ten robaczek ma plamki. Jest ich sporo, szczególnie tych malutkich "dzieczaczków" ktorych praktycznie nie widac. Są dosyć szybkie jak na swoje rozmiary. Pokojami się na szczęście nie inetersują. Ale żona zaczęła obawiać się o dziecko.
Nie mam pojęcia zupełnie czym to jest. Bardzo proszę o pomoc.
Prześledziłem forum i kilka stron, ale nie widziałem niczego podobnego nie wiem też do jakiej grupy je można zaliczyć, może ktoś z fachowców będzie w stanie mi pomóc?
Nie mam pojęcia zupełnie czym to jest. Bardzo proszę o pomoc.
Prześledziłem forum i kilka stron, ale nie widziałem niczego podobnego nie wiem też do jakiej grupy je można zaliczyć, może ktoś z fachowców będzie w stanie mi pomóc?
Re: Czarne robaczki starsze, "dzieci" biale
Wstałem w nocy i próbowałem upolować co większe okazy. Wydawało mi się, że odwłok ma jakby plamki
, ale nie jestem tego pewien. Może są ich dwa rodzaje?? Zrobiłem kilka fotografii, mam nadzieję, że lepiej będzie można się im przyjrzeć.
Część dzisiejszego dnia w mojej pasjonującej pracy poświęciłem na studiowanie informacji, o których do tej pory miałem jedynie mgliste pojęcie. No i wysnułem teorię, że są to jakiegoś rodzaju pajęczaki, a właściwie to może i nawet pajączki. Przyłapałem jednego, okazalszego, jak zwisał z lampy na jakby na ....nitce:). W każdym razie wisiał na czymś cieniutkim i spokojnie dał się przenieść.
Jest ich jakby coraz więcej, lub mikroskopijne do tej pory, białawe i prawie przezroczyste "rosną", ciemnieją i łatwiej rzucają się w oczy. Taką o to teorię wykułem:) Będę wdzięczny za każdą opinię. Wizyta w sklepie, który pomógł nam usunąć mrówki zaowocowała jedynie wzruszeniem ramion sprzedawcy.
Aha mieszkamy na adoptowanym i przebudowanym strychu w starej kamienicy (gołębie! brrr). Nie przeprowadzaliśmy generalnego remontu. Mamy kilka belek drewnianych i mnóstwo zakamarków, do których trudno jest się dostać. Sąsiadujemy z użytkowanym prawdziwym strychem.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc
, ale nie jestem tego pewien. Może są ich dwa rodzaje?? Zrobiłem kilka fotografii, mam nadzieję, że lepiej będzie można się im przyjrzeć.
Część dzisiejszego dnia w mojej pasjonującej pracy poświęciłem na studiowanie informacji, o których do tej pory miałem jedynie mgliste pojęcie. No i wysnułem teorię, że są to jakiegoś rodzaju pajęczaki, a właściwie to może i nawet pajączki. Przyłapałem jednego, okazalszego, jak zwisał z lampy na jakby na ....nitce:). W każdym razie wisiał na czymś cieniutkim i spokojnie dał się przenieść.
Jest ich jakby coraz więcej, lub mikroskopijne do tej pory, białawe i prawie przezroczyste "rosną", ciemnieją i łatwiej rzucają się w oczy. Taką o to teorię wykułem:) Będę wdzięczny za każdą opinię. Wizyta w sklepie, który pomógł nam usunąć mrówki zaowocowała jedynie wzruszeniem ramion sprzedawcy.
Aha mieszkamy na adoptowanym i przebudowanym strychu w starej kamienicy (gołębie! brrr). Nie przeprowadzaliśmy generalnego remontu. Mamy kilka belek drewnianych i mnóstwo zakamarków, do których trudno jest się dostać. Sąsiadujemy z użytkowanym prawdziwym strychem.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc
- Załączniki
-
- pajak1.jpg (26.27 KiB) Przejrzano 1422 razy
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2012:04:02 02:54:00Image taken on:poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 00:54Focus length:46 mmShutter speed:1/60 SecF-number:f/5ISO speed rating:400Camera-model:Canon EOS 450D -
-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2012:04:02 13:08:16Image taken on:poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 11:08Focus length:55 mmShutter speed:1/60 SecF-number:f/5.6ISO speed rating:400Camera-model:Canon EOS 450D
- krzem
- Posty: 1202
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 07:42
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
Re: Czarne robaczki starsze, "dzieci" biale
to nie jest to....... ale pamiętacie akcję z rozkruszkami?
viewtopic.php?f=70&t=15651&hilit=bia%C5 ... %C4%85czki
viewtopic.php?f=70&t=15651&hilit=bia%C5 ... %C4%85czki
- Aneta
- Posty: 16713
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękował(-a): 1 time
- Podziękowano: 32 times
Re: Czarne robaczki starsze, "dzieci" biale
Najprawdopodobniej tu masz rozwiązanie zagadki. Na zdjęciu drugim jest ewidentnie jakiś pajęczak, jednak nie pająk, tylko roztocze. A te pasożytują często właśnie na gołębiach (oraz innych ptakach) - np. Dermanyssus gallinae. I moim zdaniem masz na zdjęciach przedstawicieli jeśli nie tego gatunku, to rodzaju - na fot. 1 osobnika dorosłego, na 2 nimfę. Niestety pasożyty te potrafią również atakować ludzi, więc chyba konieczna będzie u was dezynsekcja i jakieś skuteczniejsze odizolowanie mieszkania od części strychu zajmowanej przez gołębie (o ile nie usunięcie stamtąd ptaków).sahara pisze:Aha mieszkamy na adoptowanym i przebudowanym strychu w starej kamienicy (gołębie! brrr).
Re: Czarne robaczki starsze, "dzieci" biale
Dziękuję za pomoc. Poszedłem dziś do sklepu z różnymi chemikaliami, i wyposażony w coś co ma je przegonić rozpoczynam akcję bojową, ale będę donosił o swoich obserwacjach.
Te roztocza zachowują się dziwnie, znaczy się nie wiem na ile jest to dziwne dla ich rodzaju.
zdecydowanie i na szczęście preferują łazienkę. A w niej butelki plastikowe i opakowania z płynami do kąpieli, do prania, do płukania tkanin itd. nie włażą oczywiście do środka ale grupują się pod zakrętkami na przykład. Raczej nie ma ich na podłodze sporadycznie na ścianach, raczej nie są zainteresowane materiałami w postaci ubrań. Za to wszystkie stadia rozwojowe co rusz znajduje na pralce i w wannie. Co ciekawe najwięcej ich było w książce i nie odpieczętowanym papierze toaletowym.
Obejrzałem dziś dach, strych, ewentualne szpary itd. Generalnie gołębie nie mają tam jednak żadnych gniazd, choć często posiadują na dachu. W teorii nie ma łączności pomiędzy nimi a naszym mieszkaniem. Czy jest możliwe, że to jeszcze coś innego?
I w jaki sposób najlepiej sobie z tym poradzić.
pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za pomoc
Te roztocza zachowują się dziwnie, znaczy się nie wiem na ile jest to dziwne dla ich rodzaju.
zdecydowanie i na szczęście preferują łazienkę. A w niej butelki plastikowe i opakowania z płynami do kąpieli, do prania, do płukania tkanin itd. nie włażą oczywiście do środka ale grupują się pod zakrętkami na przykład. Raczej nie ma ich na podłodze sporadycznie na ścianach, raczej nie są zainteresowane materiałami w postaci ubrań. Za to wszystkie stadia rozwojowe co rusz znajduje na pralce i w wannie. Co ciekawe najwięcej ich było w książce i nie odpieczętowanym papierze toaletowym.
Obejrzałem dziś dach, strych, ewentualne szpary itd. Generalnie gołębie nie mają tam jednak żadnych gniazd, choć często posiadują na dachu. W teorii nie ma łączności pomiędzy nimi a naszym mieszkaniem. Czy jest możliwe, że to jeszcze coś innego?
I w jaki sposób najlepiej sobie z tym poradzić.
pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za pomoc
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 6 Odpowiedzi
- 708 Odsłony
-
Ostatni post autor: Zombiedoq
-