Relacja z VIII Ogólnopolskiego Symp. Sekcji Odonatologicznej

[Ewa Miłaczewska]

Relacja z VIII Ogólnopolskiego Sympozjum Sekcji Odonatologicznej PTE w Węglowicach koło Częstochowy — http://www.wazki.pl/sympozjum.html. Jeśli kogoś z Kolegów nie rozpoznałam, lub źle rozpoznałam na zdjęciu, serdecznie proszę o wiadomość.

[Bogusia]

Wspaniała relacja z Sympozjum. Cieszę się, że mogłam Was poznać i dziękuję za piękne chwile .
Pozdrawiam

[Jakub Liberski †]

Jako przedstawiciel gospodarzy dziękuję Wszystkim Uczestnikom naszego Sympozjum To Waszą zasługą była tak wspaniała atmosfera, a my, gospodarze - po prostu zrobiliśmy to, co do nas należało.
Dzięki Ewo za rewelacyjną relację

[Ewa Miłaczewska]

Było wspaniale! Wszystko dopięte na ostatni guzik, przygotowane "wyjścia awaryjne", zakwaterowanie wygodne i idealnie czyste. Jedzenie - królewskie! Do tego pamiątki - a wszystko za bardzo mizerne pieniądze. Czuję się naprawdę ugoszczona!

[aga74]

Bardzo fajna relacja ) pozdrowienia dla Wszystkich uczestników
Bogusia, fajnie Cię zobaczyć

[Jacek Kurzawa]

Widać, że Sympozjum było bardzo udane, wszyscy zadowoleni, gratulacje należą się organizatorom i uczestnikom.

Czy ta impreza była w jakiś sposób pilotowana przez PTE czy odonatolodzy (członkowie sekcji odonatologicznej PTE ale czy tylko?) sami się tak pieknie zorganizowali? Z pozoru drobnostka, wszak stoi w tytule i pytania nie powinno być, ale zaryzykuję pytanie.

[Brachytron]

Mogę nie pamiętać, bo spotykamy się od kilkunastu lat, ale poza tym, że jesteśmy sekcją PTE to wszystko w naszych łapkach...
Pomijam tu pojedyncze spotkania, raczej robocze, przy okazji większych zjazdów jak np. w Baligrodzie.

[Jakub Liberski †]

Tak jak napisał już Brachytron - ze strony PTE nie było wsparcia. Przygotowywaliśmy to wszystko własnymi siłami (członkowie Sekcji i sympatycy). Współorganizatorem również było Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, które zapewniło nam wsparcie, za co serdecznie dziękujemy dr. Jerzemu Paruselowi.

[Jacek Kurzawa]

Bo to widać gołym okiem - kiedy ludzie organizują się sami to wykazują większe zainteresowanie i aktywność, więcej entuzjazmu i mniej narzekania, bo przecież nie będą narzekać sami na siebie. Jeśli organizatorem jest jakaś siła obca to zawsze można ponarzekać na zupę, na twarde łózka czy temperaturę w pokojach, bo "my to" a oni "tamto". To oczywiście hipotetyczna sytuacja, bo Sympozja PTE są dobrze organizowane i o narzekaniach raczej wcale się nie slyszy. Jednak sama sytuacja skłania z natury do narzekań (bo płacę składki a nie dostałem jeszcze czegoś tam). Tu wyłania się powod dlaczego często dochodzi do atakow a nawet otwartej niechęci do PTE - bo to organizacja. I tu widać jeszcze jedną rzecz - inicjatywy lokalne mają bardzo dużą siłę. Trzeba łączyć entuzjazm ludzi z siłą organizacji - ludzie mogą załatwić pewne sprawy, ktorych nie mogą organizacje i odwrotnie. Ale tu już odbiegam od tematu.

Acha... PS. To w takim razie nie powinno to nazywać się "Sympozjum .... PTE" bo etykietka zostaje przypięta organizacji, która może nawet nie wiedzieć o istnieniu imprezy albo np. nie chcieć się pod tym podpisać. Z formalnego punktu widzenia trzebaby uważać na takie drobiazgi. A może sekcje PTE są na tyle silne, że mogą samodzielnie egzystować. Coś w tym jest....

Czy może przesadzam?

z wyrazami uznania, pozdrawiam.

[Jakub Liberski †]

To w takim razie nie powinno to nazywać się "Sympozjum .... PTE" bo etykietka zostaje przypięta organizacji, która może nawet nie wiedzieć o istnieniu imprezy albo np. nie chcieć się pod tym podpisać. Z formalnego punktu widzenia trzebaby uważać na takie drobiazgi. A może sekcje PTE są na tyle silne, że mogą samodzielnie egzystować.

Nazwa jest właściwa:

Sekcja Odonatologiczna jest grupą tematyczną działającą w ramach Polskiego Towarzystwa Entomologicznego (PTEnt.).

A z drugiej strony, żeby być członkiem Sekcji nie trzeba być członkiem PTEnt. - i mamy w naszych szeregach i członków PTE jak i tylko członków SO. No, ale tą dyskusją zaczynamy off topować
To pokazuje, że można zorganizować coś dobrze nieważne, czy pod skrzydłami formalnej organizacji, czy własnymi siłami. Jedno i drugie tworzą ludzie - a tylko od nich zależy jak się wszystko potoczy. Dwa lata temu jeszcze się nie interesowałem ważkami - mój pierwszy wyjazd na Sympozjum (Jeziory 2009) pokazał, jak wspaniała atmosfera może być na spotkaniach grupy ludzi zainteresowanych tym samym tematem.

[Ewa Miłaczewska]

Dołożyłam zdjęcie, którego mi najbardziej brakowało. Nadesłał mi je Jakub Liberski, a przedstawia ono nasazych cudownych gospodarzy z gośćmi z Czech. Nie znam autora zdjęcia, ale jego nazwisko dołożę do strony jeszcze dzisiaj.
Teraz relacja jest bardziej kompletna. Dzięki Kubo!

[Rafał Celadyn]

...Cóż,przede wszystkim chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za wspólnie spędzony czas.Ponieważ moja obecność była zupełnie nie planowana gorąco dziękuję wszystkim za pomoc w możliwości uczestnictwa w tym spotkaniu.Specjalne podziękowania dla: Ewy(Ty wiesz za co ),Bogusi,Kasi z koleżanką ,której imię gdzieś mi umknęło ,Kuby,Piotrka i jego Taty ,oraz dla kilku kolegów; za mile dysputy towarzyskie (To do Jacka,Krzycha,Grzegorza Pawła i Rolanda ).Wszystkich imion nie spamiętałem, ale wszystkich niezmiennie pozdrawiam .
Kilka fotek ,okolicznosci przyrody,niestety ważki póki co są mi obce ,ale w pobliżu wody różne zwierzątka się spotyka(...i nie tylko ) .
Rafał.

[Ewa Miłaczewska]

Drodzy moi. Relacja jest zakończona, dodałam dziś jeszcze trzy zdjęcia i chyba wystarczy. Jeśli w tekście ktoś zauważy błąd, złe nazwisko przy osobie, lub napis "osoba towarzysząca" i zechce przypomnieć mi imię i nazwisko tej osoby - będę bardzo wdzięczna i z przyjemnością takich poprawek dokonam. "Pominiętych" i "pomylonych" bardzo przepraszam i serdecznie pozdrawiam - do zobaczenie za rok!

[eutanatos]

Gratuluje i zazdroszczę. Jest mi smutno, że nie mogłem uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Mam nadzieje, że za rok poukłada się u mnie w pracy na tyle, że będę mógł pojechać.
Ważki Borneo ehhhhh

[Ewa Miłaczewska]

Za sprawą Alicji Miszty udało mi się wprowadzić jeszcze kilka poprawek w tekście. Dodane są brakujące nazwiska osób na zdjęciu grupowym. Teraz już wszystko gotowe - na następne sympozjum już od tygodnia czekamy.