Coś czerwonego.
Coś czerwonego.
Spoczywal dostojnie na ściętym pniu jakiegoś drzewa liściastego. Czerwonych chrząszczy jest na tyle dużo, ze nie probuję zgadywać. Nawet do rodziny.
Dzisiejszy.
Dzisiejszy.
Re: Coś czerwonego.
po mojemu to Tenebrionidae http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/uloma%20rufa.htm ale sprawdzić trzeba.
Re: Coś czerwonego.
tak, U.culinaris. Mnie to bardziej chodziło o sam rodzaj Uloma. Czarnuchy są pfuj.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Coś czerwonego.
Ja też lubię tenebrionidy Co tam ciekawego obserwowałeś ostatnio? Na jakim terenie działasz?
- Paweł Torba
- Posty: 89
- Rejestracja: środa, 24 listopada 2010, 20:42
- Lokalizacja: bieszczady UTM EV87
Re: Coś czerwonego.
nie za bardzo się znam na coleoptera ale czy to nie przypadkiem świeżo wykluty Tenebrio molitor???
- Aneta
- Posty: 16332
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Re: Coś czerwonego.
Nie.Paweł Torba pisze:nie za bardzo się znam na coleoptera ale czy to nie przypadkiem świeżo wykluty Tenebrio molitor???
Re: Coś czerwonego.
Uloma sp. , Rafał mam kilka gatunków z okolic Dębicy, min:Tenebrio obscurus, Uloma rufa, Alphitobius diaperinus,Platydema violaceum... Blaps mortisaga - ale ten z okolic Starego Sącza. Pozdrawiam, Andrzej Trzeciak
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Coś czerwonego.
Czy masz pojedyncze obserwacje czy też np. Blaps albo Tenebrio obscurus masz więcej? Chętnie się wymienię jeśli masz na wymianę. Masz fotki obscurusa?