Chrząszcze leśne
Chrząszcze leśne
Prosze o wpisywanie obserwacji (w miare mozliwosci z polska nazwa) na temat naszych lesnych chrzaszczy lacznie z miejscem w ktorym zostal zaobserwowany np. pniak sosny, kloda sosnowa itp.
Pomoze mi to w pewnej malej pracy na wlasne potrzeby
Dzieki
Pomoze mi to w pewnej malej pracy na wlasne potrzeby
Dzieki
- Krzysztof Szumlak
- Posty: 98
- Rejestracja: niedziela, 4 kwietnia 2004, 21:42
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
chrząszcze leśne
Hej.
Nie ma sprawy.JAk tylko wybiore sie do lasu i coś złowie,zaobserwuje to sie do ciebie Bartku zgłosze.
Pozdrawiam Krzysiek.
Nie ma sprawy.JAk tylko wybiore sie do lasu i coś złowie,zaobserwuje to sie do ciebie Bartku zgłosze.
Pozdrawiam Krzysiek.
- Jakub Augustyniak
- Posty: 108
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 21:06
- Lokalizacja: Chorzelów / Kraków
Prosze uprzejmie.
W czasie od 31.03 do 13.04 w lasie sosnowym w Chorzelowie (EA37) obserwowałem:
w pniakach sosnowych:
- Carabus violaceus L. (biegacz fioletowy)
- Carabus granulatus L. (biegacz granulowany)
- Carabus cancellatus L. (biegacz wręgaty)
- Pterostichus sp. (szykoń)
- Elater sanguineus L. (sprężyk sosnowy)
na pniaku sosnowym:
- Acanthocinus aedilis L. (Tycz cieśla)
na świeżo ścietej sośnie: Rhagium sp. (rębacz)
na ściółce:
- Geotrupes sp.
- Oeceoptoma thoracica L. (ścierwiec)
w kopalni piasku liczne Cicindela hibrida L. (trzyszcz piaskowy)
w stawie w lesie Acillus sp. (toniak)
W parku w pniaku po jesionie:
- Carabus granulatus L. (biegacz granulowany)
- Carabus cancellatus L. (biegacz wręgaty)
- Phosphuga atrata L. (zaciemka)
To większośc z tego co widziałem w tym roku. Jeśli chcesz wi€cej informacji to uderzaj do mnie na gg.
pozdrowienia
W czasie od 31.03 do 13.04 w lasie sosnowym w Chorzelowie (EA37) obserwowałem:
w pniakach sosnowych:
- Carabus violaceus L. (biegacz fioletowy)
- Carabus granulatus L. (biegacz granulowany)
- Carabus cancellatus L. (biegacz wręgaty)
- Pterostichus sp. (szykoń)
- Elater sanguineus L. (sprężyk sosnowy)
na pniaku sosnowym:
- Acanthocinus aedilis L. (Tycz cieśla)
na świeżo ścietej sośnie: Rhagium sp. (rębacz)
na ściółce:
- Geotrupes sp.
- Oeceoptoma thoracica L. (ścierwiec)
w kopalni piasku liczne Cicindela hibrida L. (trzyszcz piaskowy)
w stawie w lesie Acillus sp. (toniak)
W parku w pniaku po jesionie:
- Carabus granulatus L. (biegacz granulowany)
- Carabus cancellatus L. (biegacz wręgaty)
- Phosphuga atrata L. (zaciemka)
To większośc z tego co widziałem w tym roku. Jeśli chcesz wi€cej informacji to uderzaj do mnie na gg.
pozdrowienia
chrzaszczyki lesne
Dziekuje za dotychczasowe obserwacje i zapraszam do nastepnych systematycznie wpisywanych.
Pozdrawiam iście wiosennie
Pozdrawiam iście wiosennie
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Witam
Ja tak przypadkiem zaobserwowałem:
Ciołek matowy(Dorcus parallelopipedus L.)-na pruchniejącympniaku wierzby,na wilgotnej łące.
Strangalia plamista(Strangalia maculata Poda)-na trawie blisko Odry
Skrzypionka zbożowa(Oulema melanopus L.)-oczywiście łąka
Obryzg szkółkowiec(Polydrosus sericeus)-na brzozie
Oskrobek trędownikowiec(Cionus scrophulariae L.)-w trawach
Pozdrawiam
Damian Bruder
Ciołek matowy(Dorcus parallelopipedus L.)-na pruchniejącympniaku wierzby,na wilgotnej łące.
Strangalia plamista(Strangalia maculata Poda)-na trawie blisko Odry
Skrzypionka zbożowa(Oulema melanopus L.)-oczywiście łąka
Obryzg szkółkowiec(Polydrosus sericeus)-na brzozie
Oskrobek trędownikowiec(Cionus scrophulariae L.)-w trawach
Pozdrawiam
Damian Bruder
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Witam
Oulema melanopus nie da sie oznaczyc w terenie; rozni sie od identycznej zewnetrznie Oulema duftschmidi wylacznie endofallusem.Damian pisze:Ja tak przypadkiem zaobserwowałem:
Skrzypionka zbożowa(Oulema melanopus L.)-oczywiście łąka
Pawel
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
-
- Posty: 37
- Rejestracja: poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 13:03
- Lokalizacja: Łódź
oznaczanie po atlasach
Witam Damianie!
Sadze - a wierze, ze wiele osob sie ze mna zgodzi - ze oznaczanie jakichkolwiek owadow (moze poza dziennymi motylami) wylacznie na podstawie kolorowych ilustracji nie jest dobrym rozwiazaniem (zeby nie napisac niewlasciwym). U wielu grup poprawne oznaczenie gatunku jest mozliwe jedynie po bardzo dokladnym i uwaznym obejrzeniu okazu, bardzo czesto z "zajrzeniem pod pokrywy" (dotyczy to takze duzych owadow!!!)... Pamietajmy o tym, ze atlasy maja przeciez tak naprawde odgrywac jedynie role "zapoznawcza" z dana grupa. To od nich czesto zaczynamy przygode z entomologia, ale jesli chcemy uniknac bledow KONIECZNE jest zapoznanie sie z profesjonalna literatura.
Pozdrawiam,
Radek
Sadze - a wierze, ze wiele osob sie ze mna zgodzi - ze oznaczanie jakichkolwiek owadow (moze poza dziennymi motylami) wylacznie na podstawie kolorowych ilustracji nie jest dobrym rozwiazaniem (zeby nie napisac niewlasciwym). U wielu grup poprawne oznaczenie gatunku jest mozliwe jedynie po bardzo dokladnym i uwaznym obejrzeniu okazu, bardzo czesto z "zajrzeniem pod pokrywy" (dotyczy to takze duzych owadow!!!)... Pamietajmy o tym, ze atlasy maja przeciez tak naprawde odgrywac jedynie role "zapoznawcza" z dana grupa. To od nich czesto zaczynamy przygode z entomologia, ale jesli chcemy uniknac bledow KONIECZNE jest zapoznanie sie z profesjonalna literatura.
Pozdrawiam,
Radek
Oznaczanie
Witam Cię Radku
Zgadzam się z tobą co do tych atlasów i rozpoznawania.Wiem że większość owadów nie da się oznaczyć tylko tak "na oko".
Ale można tak z większością Rhopalocera (oczywiście z dobrym atlasem).Lecz kiedy mamy odróżnić samca od samicy Vanessa atlanta to już mamy kłopot i musimy dokładnie obejrzeć przyżądy kopulacyjne..o i jeżeli ochodzi profesjonalną literature to proszę o pare przykładów.
Pozdrawiam
Damian
Zgadzam się z tobą co do tych atlasów i rozpoznawania.Wiem że większość owadów nie da się oznaczyć tylko tak "na oko".
Ale można tak z większością Rhopalocera (oczywiście z dobrym atlasem).Lecz kiedy mamy odróżnić samca od samicy Vanessa atlanta to już mamy kłopot i musimy dokładnie obejrzeć przyżądy kopulacyjne..o i jeżeli ochodzi profesjonalną literature to proszę o pare przykładów.
Pozdrawiam
Damian
- M. Dworakowski
- Posty: 539
- Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
- UTM: FD94
- Lokalizacja: Białowieża
-
- Posty: 37
- Rejestracja: poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 13:03
- Lokalizacja: Łódź
- M. Dworakowski
- Posty: 539
- Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
- UTM: FD94
- Lokalizacja: Białowieża
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Klucze
Hej Radku!
Najbardziej to bym potrzebował kluczy do oznaczania Buprestidae (Bogatków) Polski.
Jerzeli uda ci się coś znaleźć to bym bardzo się cieszył.
Pozdrawiam
Damian Bruder
Najbardziej to bym potrzebował kluczy do oznaczania Buprestidae (Bogatków) Polski.
Jerzeli uda ci się coś znaleźć to bym bardzo się cieszył.
Pozdrawiam
Damian Bruder
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9687
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 22 times
- Podziękowano: 9 times
- Kontakt:
Klucz do Bogatków
Klucza polskiego do Bogatków (Buprestidae) nie ma. Jest czeski Svatopluka Bilego, Reitter oraz inne źródła i trzeba oznaczać na wyrywki.
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Klucze
Dziękuje a czy może będzie taki w przyszłości? Czy już są prowadzone prace nad takim kluczem?
Pozdrawiam
Damian Bruder
Pozdrawiam
Damian Bruder
-
- Posty: 251
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Hmmm, ja jestem pewien, że w przyszłości będzie (tylko w jak odległej przyszłości?). Warto zauważyć, że w przypadku chrząszczy brakuje kluczy do rodzin, które cieszą się największym zainteresowaniem kolekcjonerów i tzw. amatorów, uznawanych za grupy najbardziej "komercyje" - kózek, bogatków, większości biegaczy. Oczywiście, nie bez przyczyny - zawsze zajmowało się tymi grupami kilka osób w kraju i był problem kto ma klucz napisać, jeden obiecywał, że napisze i nic nie robił, drugi czekał na tamtego, a czas płynął. W tej chwili podobno prace nad kluczem do biegaczy trwają, ale nie wiem, czy widać już ich koniec. Warto pamiętać, że dla starych wyjadaczy pisanie kluczy nie należy do najbardziej ekscytujących zajęć. Oni ich nie potrzebują, bo sobie świetnie z oznaczaniem radzą, a napisanie dobrego klucza to naprawdę olbrzymia praca i wielka sztuka. Crowson na przykład testował swoje klucze dając je osobom nie znającym grupy - jeśli dobrze oznaczały, to klucz był OK, jeśli nie, to wychodziły niedoróbki i miejsca w których się łatwo pomylić (zwane przez niektórych "mieliznami"). Gdyby poddać takiej procedurze niektóre z naszych kluczy z narodowej serii, to by szybko zostały zdyskwalifikowane jako prowadzące tylko do gromadzenia w literaturze błędnych danych. Kolejną zmorą są klucze typu do wodnych Hydrophilidae, czy mrówek leśnych. Trzeba okaz z kolekcji najpierw zapytać, czy jest mrówką leśna, czy może nie...
Ale w tej chwili są niesmowite możliwości opracowania internetowych ikonografii poszczególnych grup, więć chyba coś takiego spokojnie np. do bogatków można zrobić.
W dodatku, przynajmniej niektóre z wydanych kluczy powinny być wznowione, raz ze względu na niedostępność, dwa ze względu na kiepską ich aktualność. Myślę choćby o biedronkach, żukach i paru innych. Wiem, że w przypadku motyli któryś z zeszytów został wznowiony, tyle że w praktycznie niezmienionej formie...
Pozdrawiam,
Rafał
Ale w tej chwili są niesmowite możliwości opracowania internetowych ikonografii poszczególnych grup, więć chyba coś takiego spokojnie np. do bogatków można zrobić.
W dodatku, przynajmniej niektóre z wydanych kluczy powinny być wznowione, raz ze względu na niedostępność, dwa ze względu na kiepską ich aktualność. Myślę choćby o biedronkach, żukach i paru innych. Wiem, że w przypadku motyli któryś z zeszytów został wznowiony, tyle że w praktycznie niezmienionej formie...
Pozdrawiam,
Rafał
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zgadza się kałużnice to akurat moja grupa specjalizacji i potwierdzam iż klucz Galewskiego z serii Fauna Słodkowodna Polski jest nie do użytku. To o czym pisze Rafał to np. rodzaj Cercyon w Polsce ok 20 gatunków z czego część żyje w wodzie lub w wilgotnych środowiskach a część w odchodach zwierząt, a na światło lecą i te i te, i mając osobniki z tego rodzaju ze światła osoba niedoświadczona w tej grupie weźmie taki klucz i błędnie oznaczy lub w cale nie będzie w stanie oznaczyć.Rafał Ruta pisze: Kolejną zmorą są klucze typu do wodnych Hydrophilidae, czy mrówek leśnych. Trzeba okaz z kolekcji najpierw zapytać, czy jest mrówką leśna, czy może nie...
W ostatnim tomie Water Beetels Of China też widziałem fajny klucz z tego typu: Klucz do oznaczania imagines świetlików (Lampyridae), których larwy rozwijają się w wodzie występujących w Chinach :-)
Tak np został wznowiony klucz do kraśników i od kolegi motylarza wiem iż to wznowienie jest z takimi samymi błędami jak poprzednia wersja, dodano tylko kolorowe tablice. Ze znanych mi wznowień wyszły jeszcze po raz drugi korniki i z pszczół Andraeninae.Rafał Ruta pisze: W dodatku, przynajmniej niektóre z wydanych kluczy powinny być wznowione, raz ze względu na niedostępność, dwa ze względu na kiepską ich aktualność. Myślę choćby o biedronkach, żukach i paru innych. Wiem, że w przypadku motyli któryś z zeszytów został wznowiony, tyle że w praktycznie niezmienionej formie...
Ale wydaje mi się iż przy wydawaniu wznowień można się natknąć na dwa problemy, jeśli autor danego klucza żyje to tak niezręcznie wydać kogoś innego klucz z tej samej grupy w tej samej serii, więc raczej takie wznowienia robi autor orginało, a co wtedy właśnie jeśli po prostu wydaje to samo tylko we wznowionej szacie graficznej. A jak autor danego klucza nie żyje już to jak wydać wydanie drugie takiego klucza z innym autorem?
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A propos klucza do bogatków to ja polecam (zresztą nie tylko do tej rodziny) klucze z serii Freude, Harde, Lohse: Die Kafer dre Mitteleuropas. Oczywiście trzeba tam także korzystać ze suplementów a nawet przy niektórych grupach jest to nieodzowne.
Ostatnio zmieniony środa, 26 maja 2004, 15:48 przez Marek Przewoźny, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 251
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Nie widzę problemu - po prostu klucz sie zdezaktualizował i trzeba go napisać drugi raz, traktując jako zupełnie nową książkę nowego autora albo - jeśli np. jest to stary klucz, tyle że zaktualizowany - to można chyba jako autorów podać tego pierwotnej wersji i nanoszącego poprawki. Chyba nie ma jakichś przeszkód, żeby tak zrobić.A jak autor danego klucza nie żyje już to jak wydać wydanie drugie takiego klucza z innym autorem?
Zwłaszcza teraz, gdy klucze zmieniają szatę graficzną, wprowadzając kolorowe tablice z fotkami habitusów to aż się prosi o nowe klucze niektórych grup (jaki piękny klucz można by teraz do biedronek napisać!!!). Do roboty, Koledzy!
- Grzegorz Michoński
- Posty: 449
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
- Grzegorz Michoński
- Posty: 449
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 4 Odpowiedzi
- 1299 Odsłony
-
Ostatni post autor: L. Borowiec
-