Trochę motyli z ostatnich łowów

Marek Hołowiński

Gorące noce obfitowały w nocne motyle, ale nie tylko. Na ekranie było ponad 20 osetników. Żałuję że nie wziąłem aparatu. Poniżej to co już rozpiąłem. Reszta, zwłaszcza mikro jeszcze czeka w lodówce. Na fotkach jest kilka ciekawych gatunków. Pergamin utrudni oznaczenia, ale jeśli ktoś chce...
Później podam co tam jest.

Malko · Post autor: **Malko** » 26 lipca 2009, 21:50 - ndz

Marek Hołowiński pisze:W ten sposób przygotowuję wszystkie motyle nabite na szpilki do preparowania. Uśpione nabijam na szpilki, pod spód podpinam kartonik, rozdmuchuję skrzydła ido pudełka. Tu wilgotna pianka i opary octanu. Godzina, dwie wystarczy, ale dłużej też nie zaszkodz

Bardzo ciekawe Marku:) o takim "myku" nie wiedziałem:)

Tomasz Blaik · Post autor: **Tomasz Blaik** » 26 lipca 2009, 23:40 - ndz

Marek Hołowiński pisze:Na fotkach jest kilka ciekawych gatunków.

Rzeczywiście ładny urobek, widać, że to wschodnia Polska. Z tych, które są lepiej widoczne, dla mnie szczególnie ciekawe są Epilecta linogrisea, Macaria artesiaria i Abraxas grossulariata, których jeszcze nie łowiłem. Ciekawsze to na pewno też: Simyra nervosa, Archanara dissoluta, Eupithecia distinctaria, Eublemma minutata (na Śląsku praktycznie nie ma kocanek!), dębowe Cyclophora porata i C. quercimontaria, Perizoma hydrata oraz Eurhodope rosella. Widać też jakąś Hadena (dysodea/bicolorata), które też sobie bardzo cenię, no i małe Hydraecia (czyżby ultima?). Masz może u siebie ten gatunek?

Marek Hołowiński pisze:W ten sposób przygotowuję wszystkie motyle nabite na szpilki do preparowania. Uśpione nabijam na szpilki, pod spód podpinam kartonik, rozdmuchuję skrzydła i do pudełka. Tu wilgotna pianka i opary octanu. Godzina, dwie wystarczy, ale dłużej też nie zaszkod

Interesujące, bo stosuję dokładnie taki sam sposób. Znakomicie się sprawdza. Inspirująca epoka tworzyw sztucznych

Tawulec · Post autor: **Tawulec** » 27 lipca 2009, 07:19 - pn

Też miałem powiedzieć to samo- widać, że wschód

Przykuła moją uwagę linogrisea. Na zachodzie też jest, w zeszłym roku jedna przyleciała do ekranu. Ale to była bardzo dobra noc, przyleciała nawet myrtilli, którą kojarzę raczej z dzienną aktywnością. Ciekawa obserwacja z osetnikami- u mnie zawitał kiedyś N.quercus. Ale żeby aż 20?
pozdrawiam
ps. dodaję też zdjęte dzisiaj z rozpinadła motyle.

Marek Hołowiński

Nie bardzo widać, ale w pudełku jest Perizoma lugdunaria nie hydrata. Na rozpinadle faktycznie 3 okazy Hydraecia ultima, powyżej Yigoga signifera. Po prawej od góry 3 Hyssia cavernosa, Hadena dyssodea i te dwa białe o wydłużonych skrzydłach to Scirpophaga praelata (w Polsce podawany tylko z kilku stanowisk na Polesiu Lubelskim).
Na fotce 362, na pierwszym rozpinadle na dole jest Cryphia algae i Earias vernana, ana trzecim w środku Eilema pygmaeola.

Adam Larysz · Post autor: **Adam Larysz** » 27 lipca 2009, 08:10 - pn

Z tych mniejszych rozpoznaję m.in. Pyralis regalis, Pyrausta sp., jedna to chyba P. aurata, Catoptria margaritella i chyba C. pinella, Eublemma minutata, Myelois circumvoluta, Oncocera semirubella, chyba Donacaula mucronella, Earias vernana, Eurhodope rosella, jakieś Phycitinae...ładna czeladka Marku

Tomek - jeśli chodzi o Macaria artesiaria i Eublemma minutata, to uprzejmie donoszę

, że w zeszłym tygodniu Grzesiek Chowaniec złowił po jednym okazie z tych gatunków do pułapki, w Bijasowicach CA64 nad Wisłą. Razem z M. artesiaria wpadła też wstęgówka Catocala fulminea, której zresztą też nigdy na Śląsku nie łowiliśmy...

A co do dziennych przy świetle - to miałem kiedyś wierzbowca pod lampą, pisałem kiedyś już o tym w jakimś poście.

Tomasz Blaik · Post autor: **Tomasz Blaik** » 27 lipca 2009, 08:59 - pn

Marek Hołowiński pisze:Nie bardzo widać, ale w pudełku jest Perizoma lugdunaria nie hydrata.

Teraz już dobrze widać P. lugdunaria

Razem z M. artesiaria wpadła też wstęgówka Catocala fulminea, której zresztą też nigdy na Śląsku nie łowiliśmy...

Owszem, C. fulminea w opolskim do niedawna zupełnie mi nie wpadała, od jakiś 6-7 lat jej populacje rosną (bywało po 20-30 motyli przy ekranie), ale łowię ją głównie na zachód od Odry. Tawulec pewnie łapie jej sporo w Borach Dolnośląskich.

Na zdjęciach Xawerego wyróżniłbym ekspansywną Noctua interjecta (pierwszy odprysk notowany już na Opolszczyźnie) i Dysauxes ancilla, który ma bardzo silne stanowisko w Górach Opawskich.

Z dziennych przy świetle miałem sporo gatunków, przeważnie jednak wypłoszone trawniki, rusałki i bielinki, pojedynczo pazik brzozowiec, dębowiec i Aricia agestis, w tym roku też przyleciał osetnik.

Tawulec · Post autor: **Tawulec** » 27 lipca 2009, 09:03 - pn

O dziwo w Borach Dolnośląskich znany jest tylko jeden okaz C.fulminea (leg. R.Szpor, o ile się nie mylę). p. Kokot łowiąc od paru lat w Borach nie spotkał się nigdy z tym gatunkiem. Pomimo stanowisk, wydawałoby się, idealnych. Wszystkie te motyle pochodzą spod Oławy. N.interjecta faktycznie przechodzi do ekspansji- jednej nocy potrafi jej być po 20 sztuk przy ekranie. Nieco mniej jest N.interposita, ale także nie należy tutaj do rzadkości. Może warto by przeprowadzić monitoring interjecty- jak szybko porusza się na wschód Polski?
Pozdrawiam

Tomasz Blaik · Post autor: **Tomasz Blaik** » 27 lipca 2009, 09:37 - pn

Tawulec pisze:Może warto by przeprowadzić monitoring interjecty- jak szybko porusza się na wschód Polski?

Myślę, że w ogóle przydałby się dobrze zorganizowany wątek dotyczący obserwacji gatunków ekspansywnych i migrantów. W ramach tematu każdy taki gatunek miałby swoją szufladkę gdzie można by wpisywać aktualne dane z terenu. Miałoby to tą zaletę, że pozwalałoby na bieżąco śledzić gatunki podejrzewane o poszerzanie zasięgu (np. takiego N. interjecta) i reagować w razie pojawienia się jakiegoś wędrowca (casus Eublemma parva). Dane byłyby tematycznie uporządkowane i odfiltrowane z całego natłoku informacji na forum. Nie przypadkiem pytałem się Was kiedyś o H. asella, bo gatunek wygląda mi na rosnący w siłę, Tawulec spodziewaj się go pod Oławą

. Zresztą takich przykładów można mnożyć w dziesiątki.

Marek Hołowiński

plasticonoband pisze:Myślę, że w ogóle przydałby się dobrze zorganizowany wątek dotyczący obserwacji gatunków ekspansywnych i migrantów. W ramach tematu każdy taki gatunek miałby swoją szufladkę gdzie można by wpisywać aktualne dane z terenu. Miałoby to tą zaletę, że pozwalałoby na bieżąco śledzić gatunki podejrzewane o poszerzanie zasięgu (np. takiego N. interjecta) i reagować w razie pojawienia się jakiegoś wędrowca (casus Eublemma parva). Dane byłyby tematycznie uporządkowane i odfiltrowane z całego natłoku informacji na forum. Nie przypadkiem pytałem się Was kiedyś o H. asella, bo gatunek wygląda mi na rosnący w siłę, Tawulec spodziewaj się go pod Oławą . Zresztą takich przykładów można mnożyć w dziesiątki.

Zdecydowanie popieram

dodam jeszcze że ta mała sówka bez odwłoka na rozpinadle po lewej stronie fot 363 to Mesapamea didyma. Z boku aparat kopulacyjny samicy

Tomasz Blaik · Post autor: **Tomasz Blaik** » 27 lipca 2009, 11:39 - pn

No to już jest nas dwóch. Czekamy zatem na opinie i ewent. wsparcie kolejnych Kolegów. Mile widziane sugestie co do struktury samego działu. Ja bym widział go równoległym, a nie podrzędnym w stosunku do 'Aktualne obserwacje terenowe'. W środku, podział na gatunki: powojowiec, osetnik, itd. W ramach tematu, można też pokusić się o cosezonowe podsumowanie, rodzaj raportu, który spiąłby klamrą zaobserwowane zjawiska migracyjne w danym roku. W miarę przybywania danych wiele dzisiejszych przypuszczeń co do poszerzania zasięgów i wzrostu liczebności byłoby weryfikowanych, część domniemań mogłoby okazać się subiektywną nadinterpretacją, jednak co do innych, uzyskalibyśmy z pewnością przekonujące argumenty. Moja propozycja tytułu możliwie prosta: 'Ekspansje i migracje motyli'.

Adam Larysz · Post autor: **Adam Larysz** » 27 lipca 2009, 13:46 - pn

Jestem za!

Aneta · Post autor: **Aneta** » 27 lipca 2009, 14:08 - pn

Ja powtórzę to, co napisałam w wątku o N. interposita, czyli jestem jak najbardziej za

Malko · Post autor: **Malko** » 28 lipca 2009, 17:53 - wt

Pomysł świetny !!! jestem też za:)

Jarosław Bury

No to twórzmy to podforum

Aneta · Post autor: **Aneta** » 28 sierpnia 2009, 21:07 - pt

Jarosław Bury pisze:No to twórzmy to podforum

Mission accomplished

Jarosław Bury

W nowym dziale trzeba teraz zapoczątkować wątki, czytaj gatunki, które są najbardziej interesujące - zapraszamy do współpracy...

romanzamorski

Po co mnożyć byty. Zasada brzytwy Okhama. Uważam, że taką funkcję może pełnić strona Krzyśka Jonko. Aby móc śledzić migracje gatunków musiałby ją Krzysiek trochę zmodyfikować - umożliwić przeglądanie obserwacji gatunku z wyborem dowolnego okresu. Na przykład: po naciśnięciu zakładki "O" na stronie z informacją o gatunku pojawia się mapka z obserwacjami ze wszystkich lat od 2000 roku. Można wyfiltrować obserwacje z poszczególnych lat, ale nie można wybrać okresu np. 10.VI.2005 do 20.VIII.2005 i równolegle 10.VI.2006 do 20.VIII.2006 na drugiej mapce. Takie filtrowanie danych dawałoby bardzo czytelne dane o migracji czy ekspansji danego gatunku. Nie znam się na informatyce ale myślę, że nie ma tutaj większych problemów technicznych. Ale tu musi wypowiedzieć się sam Krzysiek.

Jarosław Bury

Graficzne przedstawianie rozmieszczenia w czasie i przestrzeni ma wiele zalet - ale też jedną podstawową wadę - nie ma tam miejsca na wymianę komentarzy, dyskusję, weryfikowanie oznaczeń! itd. itp.

Dodatkowo tu możemy dyskutować o gatunkach, których można się spodziewać w naszym kraju, a których jeszcze w Polsce nie stwierdzono...