Hej !!!!
Mam na każdej ścianie malutkie robaczki dosłownie malutkie 1mm są blado beżowego koloru...mam malutką malutką córeczkę i aż nie dobrze mi się robi wiedząc, że ona śpi przy takiej ścianie. Mieszkam w domku jednorodzinnym, w starym budynku gdzie ściany w kątach opanowała wilgoć i nie wiem, czy te paskudztwa nie mają tam idealnych warunków....
Poomooccyy!!!!
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Poomooccyy!!!!
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 listopada 2009, 09:33 przez daras2580, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
-
Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Rozejrzyj się na tym forum - ktoś tam inny akurat również walczy z "małymi robaczkami". Sądząc po ilości postów, tak się dzieje kilka razy w miesiącu, że ktoś z czymś walczy w domu.
Tak na serio to łba Ci nie odgryzą, kiły też nie roznoszą, AH1N1 też, więc nie ma co panikować tylko zaakceptować jak chociażby roztocza, które właśnie masz na sobie.
Wytępić nie wytępisz, co najwyżej sobie narobisz krzywdy i skończysz w psychiatryku jak sobie wyrobisz jakąś fobię. A zupełnie niepotrzebnie, bo gra nie warta świeczki.
Tak na serio to łba Ci nie odgryzą, kiły też nie roznoszą, AH1N1 też, więc nie ma co panikować tylko zaakceptować jak chociażby roztocza, które właśnie masz na sobie.
Wytępić nie wytępisz, co najwyżej sobie narobisz krzywdy i skończysz w psychiatryku jak sobie wyrobisz jakąś fobię. A zupełnie niepotrzebnie, bo gra nie warta świeczki.
-
Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Jasna cholera, że też od razu musi być pluskwa ... a może np. jakaś piękna biedronka - ja bym chciał mieć larwy biedronek na ścianach w końcu to takie miłe zwierzątka. A może wmów sobie, że to gąsienice pięknego motyla. Od razu życie nabierze kolorów, a nie tylko śmierdzące pluskwy, karaluchy, karaczany i wszystko co się najgorzej kojarzy. Potem spać nie będziesz mogła. I skończysz, mówię Ci, w psychiatryku.
Tak przy okazji ile masz wzrostu ? Bo te robaczki co Cię przerażają mają aż 1mm
Tak przy okazji ile masz wzrostu ? Bo te robaczki co Cię przerażają mają aż 1mm
-
Rafał Celadyn
- Posty: 7509
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Podziękował(-a): 11 times
- Podziękowano: 7 times
- Kontakt:
Bardziej tym bym się przejął na Twoim miejscu,niż prawdopodobnymi gryzkami.Jeśli coś z tym nie zrobisz, to te małe robaczki nie będą tak niebezpieczne dla dzieciaka, jak grzyby...daras2580 pisze:w starym budynku gdzie ściany w kątach opanowała wilgoć
Ostatnio zmieniony piątek, 30 października 2009, 21:15 przez Rafał Celadyn, łącznie zmieniany 2 razy.
-
krzem
- Posty: 1202
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 07:42
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
Kamil Mazur pisze:kiły też nie roznoszą
ale mnie uspokoiłes...daras2580,
viewtopic.php?p=78658&highlight=#78658
http://img268.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/img268/3023/cotoqdj.jpg
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez krzem, łącznie zmieniany 1 raz.
