co to za owad - POMOCY !!!

[Vladzio]

to gówno zalęgło się u mnie w piwnicy i jest tego pełno. wiem na pewno że to nie jest żaden z karaczanów (karaluch, prusak) , więc wydaje mi się że to jest jakiś chrząszcz albo coś podobnego... nie znam się - powiedzcie mi co to jest i dlaczego pająki nie dają sobie z tym rady. Jak w ogóle się tego pozbyć ? Truć ? Jeśli tak to czym (żeby przy okazji pająki się nie potruły bo te stworzenia chociaż sie ich brzydzę dotknąć to je wielce szanuję)

[Aneta]

To są chrząszcze - biegaczowate, jakieś Harpalusy jak na moje oko. Nie są szkodnikami (wprost przeciewnie - są pożyteczne) i nie widzę powodu, żeby je tępić (o ile one w ogóle żyją w tej piwnicy, co jest wątpliwe - prawdopodobnie wabi je tam światło, ewentualnie przychodzą polować tam na jakieś bezkręgowce).
A pająki nie przepadają za biegaczami, ponieważ te posiadają skuteczną broń chemiczną - w razie zagrożenia wydzielają paskudnie pachnącą (i smakującą) substancję; w przypadku Harpalusów o mocno octowej woni.

[Marcin Wencel]

Vladzio,

to gówno

Ta wypowiedź wiele mówi o człowieku.....szkoda słów.
Nie ma powodu, żeby tępić te pożyteczne chrząszcze.

[Bartek Pacuk]

Vladzio,
Cytat:
to gówno

Ta wypowiedź wiele mówi o człowieku.....

Faktycznie nieładnie tak nazywać chrząszcze, a już Carabidae w szczególności

[Vladzio]

To są chrząszcze - biegaczowate, jakieś Harpalusy jak na moje oko. Nie są szkodnikami (wprost przeciewnie - są pożyteczne)

a co one takiego robią że są pożyteczne ? rozgrzeszę je jedynie w przypadku jeśli w jakiś sposób utrudniają życie muchom, komarom, bądź pluskwom łazienkowym.

nie widzę powodu, żeby je tępić (o ile one w ogóle żyją w tej piwnicy, co jest wątpliwe - prawdopodobnie wabi je tam światło, ewentualnie przychodzą polować tam na jakieś bezkręgowce).

żyją w piwnicy bo mam je już tam drugi rok - pojawiają się na początku lata. A światła w tej piwnicy nie ma prawie wcale - za to jest tam bardzo wilgotno.

A pająki nie przepadają za biegaczami, ponieważ te posiadają skuteczną broń chemiczną - w razie zagrożenia wydzielają paskudnie pachnącą (i smakującą) substancję; w przypadku Harpalusów o mocno octowej woni.

A mogą być trujące np. dla gadów?

No i co to dokładnie za gatunek , bo że z biegaczowatych to sie domyślałem.

[CARABUS12]

Vladzio
Skąd: z Polski '
co to ma znaczyć ?
konspiracja?

[Piotr Pawlikiewicz]

a co one takiego robią że są pożyteczne ?

Roznoszą dżumę, dzięki temu zmniejsza się stan populacji ludzkiej, a wiadomo nie ma większego szkodnika nad człowieka.

[Aneta]

a co one takiego robią że są pożyteczne ? rozgrzeszę je jedynie w przypadku jeśli w jakiś sposób utrudniają życie muchom, komarom, bądź pluskwom łazienkowym.

Hmm, a cóż to za owad "pluskwa łazienkowa"? Może jakiś nieznany nauce gatunek?

żyją w piwnicy bo mam je już tam drugi rok - pojawiają się na początku lata. A światła w tej piwnicy nie ma prawie wcale - za to jest tam bardzo wilgotno.

Gdyby żyły w piwinicy, widziałbyś je okrągły rok, a nie tylko w lecie.

No i co to dokładnie za gatunek , bo że z biegaczowatych to sie domyślałem.

Napisałam przecież jaki to rodzaj - Harpalus sp.

[Vladzio]

a co one takiego robią że są pożyteczne ? rozgrzeszę je jedynie w przypadku jeśli w jakiś sposób utrudniają życie muchom, komarom, bądź pluskwom łazienkowym.

Hmm, a cóż to za owad "pluskwa łazienkowa"? Może jakiś nieznany nauce gatunek?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rybik_cukrowy

co do Dziera Włochatego , bo tak się nazywa owad ode mnie z piwnicy - jest on szkodnikiem. Niszczy drzewa, w domu też chyba nie jest pożądany skoro firmy dezynsekcyjne oferują jego likwidację obok karaluchów.

Dziś widziałem jak jeden z tych robali konsumował swojego poćwiartowanego kolegę - istna obrzydliwość.

Nie mam co do tych owadów więcej pytań - dziękuję wam.

[Aneta]

Hmm, a cóż to za owad "pluskwa łazienkowa"? Może jakiś nieznany nauce gatunek?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rybik_cukrowy

Rybik to rybik (Thysanura). Nie ma nic wspólnego z pluskwami (rząd Heteroptera).

co do Dziera Włochatego , bo tak się nazywa owad ode mnie z piwnicy - jest on szkodnikiem. Niszczy drzewa, w domu też chyba nie jest pożądany skoro firmy dezynsekcyjne oferują jego likwidację obok karaluchów.

A skąd wiesz, że to akurat Harpalus rufipes, a nie jakiś inny z prawie 40 gatunków Harpalusów, np. H. griseus?

Dziś widziałem jak jeden z tych robali konsumował swojego poćwiartowanego kolegę - istna obrzydliwość.

Lubiane przez ciebie pająki też nie mają żadnych oporów przed uprawianiem kanibalizmu