łap, łap, a jak Ci zbywać będzie tych rzadkości, to wyślij je do Jarosławia do Mp

Cecha niekoniecznie musi byś chybiona. Mateusz od żubra i pywa podpowiedział mi, aby pooglądać spody - tam też są różnice w ubarwieniu poszczególnych części tułowia i odwłoka. Nie chcę swych odklejać, bo to starocia i cholera wie czym klajstrowane. Ale Ty jak natrzaskasz po lasach większe ilości to oblukaj barwy podwozia. Pracuj dalej. Ja zaniedługo natomiast wracam do kozowego kluczyka. Sram na uszczypliwości z różnych stron. Pyskując nic się nie zdziała. Dziecko już ma tydzień, więc to już stary chłop - pójdzie na piwo, a ja będę miał chwilki dla siebie
A więc Szara Sowo, Grey Owl'em zwana - furaj do lasa po robaka.
Mazep