FOLIA HEYROVSKYANA

[Przemek Zięba]

Witam, jak okreslicie przydatnosc Folia Heyrovskyana w waszym zainteresowaniu, przydatnosc przy oznaczaniu, etc...
Mam na mysli zwlaszcza ilustrowane, zdjeciowe przeglady poszczegolnych rodzin
pozdr
p.

[CARABUS12]

posiadam Folia Heyrovskyana Coleoptera Cerambycidae i jest mi ona czasami przydatna, zwłaszcza przy wyjazdach
dużo miejsca nie zajmuje i często się przydaje do oznaczenia na szybko tego co widzialem
pzdr.

[Jarosław Bury]

Prezentowany przeze mnie klucz do majek to właśnie FH...
Kupiłem ostatnio też do Silphidae - wg. mnie b. dobre skany...

[brakkonta]

Prezentowany przeze mnie klucz do majek to właśnie FH...
Kupiłem ostatnio też do Silphidae - wg. mnie b. dobre skany...

potwierdzam, bom widział. Co do kózek to co prawda nie widziałem, ale jest to tak duża grupa, że do oznaczeń podchodziłbym z rezerwą. Silfy i majki owszem - cudnie zrobione.

[Przemek Zięba]

Silphy juz nabylem
]pewnie z czasem jako ze lubie gromadzic ksiazki zakupie pozostale.
Dzieki
P.

[Miłosz Mazur]

Nie wiem ile kosztuje to w Czechach ale polskie ceny powalają na łopatki i skaczą po kieszeni

[Przemek Zięba]

W przeliczeniu na euro, ze strony Kabourka wielkiej różnicy nie ma no wiadomo że jakaś jest ale bez emocji
pozdr

[Miłosz Mazur]

http://www.paradox.co.pl/literature.php

to zobacz tutaj

[Przemek Zięba]

No w Paradoxie drozej niz w ART Insect, o parę złotych ale cholera wie jak liczyć, bo złotówka mocna wejdź na stronę Kabourka
http://www.kabourek.cz/vypis.php?N=EX&K ... 7bcbe84c51

wychodzi chociażby zeszyt z Silphami 7 euro
euro po 3,70 w zaokrągleniu
wychodzi jakieś 25-26 złotych.
w jednym entomo sklepie w PL 27 w drugim 28 zeta
wszędzie dochodzą koszty przesyłki.
Pośrednik tzn sklep musi zarobić i zarabia ponieważ z pewnością kupuje po cenach hurtowych. No ale z czegoś żyć trzeba
Uwzględniając ceny w Czechach niewiele w tym przypadku wyższe niż w Polsce, uwzględniając że jest to czeskie wydawnictwo, źle nie jest. Natomiast sprzęt owszem czeski sprzęt jest w Polsce sporo droższy.
Mówimy cały czas o zakupach od producenta w Czechach, a takie możliwości z tego co wiem sa.
Z drugiej zaś strony musimy pomyśleć - pośrednika w tym wypadku sklep polski też koszty ponosi.
dla mnie najbardziej optymalne byłoby płacenie kartą kredytową w czeskich sklepach internetowych przy większych zakupach można by było wyjść na swoje, no trochę zaoszczędzić.

[Rafał Cieślak]

Warto zakupić przy okazji pobytu na giełdzie w Pradze lub innej entomologicznej. Ja swóje pierwsze zeszyty w ten sposób nabyłem. Wtedy było to jakieś 1/3 taniej. No i oprócz owadów jest to też jakaś namacalna pamiątka pobytu.
Pozdrawiam i polecam jako literaturę wstępnego ,terenowego oznaczania
Rafał

[ptica]

Folia jest piekna , ale droga . A jeżeli droga, to czemu ma miękkie okładki . O tym autorzy nie pomyśleli. Szkoda by było gdzieś uszkodzić w terenie na dłuższym wyjeździe nasze ciężko wydane złotówki.

[CARABUS12]

to książeczke trzymam w zamykanej foliowej torebce
i nic sie jej nie dzieje od 2 lat

[ptica]

to książeczke trzymam w zamykanej foliowej torebce
i nic sie jej nie dzieje od 2 lat

Może bardzo uważasz i dlatego nic się nie dzieje. Ale gdzieś w Europie, gdy w plecaku oprócz paru dupslików znajdzie sie składana piłka do obcinania patyków, aparat itp. to można przy wkładaniu ją pozginać. A ja mam do tego zdolności, chociaż szanuję książki i je kolekcjonuję jak Przemo.

[Przemek Zięba]

Ja ksiazki szanuje wiec trzymam w domu
W teren nie zabieram nic procz sprzetu.
N ksiazki przychodzi czas w domu najczesciej lezy obok binokularu...
oczywiscie w czasie wyjazdow zagranicznych moze i literature warto zabierac, niemniej noszenie ksiazek w plecaku mnie przerasta....za leniwy jestem

[Honza]

Mam wszystkie Folia Heyrovskyana, mogę pomóc

[Malko]

daj zdjęcia środków

[Honza]

przykład kolor płytek

[Jacek Kalisiak]

Dawid pamiętasz jeszcze ten wątek?
viewtopic.php?f=110&t=12761&p=112253#p112253

Czyli mam rację niestety, wypowiedź Pawła to walka z wiatrakami!

[Malko]

Ale jakość tych zdjęć okazów
Jacek troszkę źle to odczytujesz byłem ciekaw jak to wygląda w środku bo nie miałem kontaktu z tymi książkami. A tamten temat pamiętam (straszny się tam offtop zrobił) dopisałem się tam po prostu do listy. Sam tak wysyłałem innym różne pdf w innych podobnie wyglądających tematach.

[Grzegorz Banasiak]

Trzeba ściągać tyle literatury w formie elektronicznej ile się da. Jest tego w sieci bardzo dużo, zwłaszcza na rosyjskich serwerach. Myślę, że stopniowo będzie to utrudniane, tak jak ma to miejsce z muzyką i filmami. Jest to walka z wiatrakami w pewnym sensie bo co chwilę opracowywane są nowe metody wymiany plików. Moim zdaniem znacznie skuteczniejsze jest obniżenie ceny i sprzedawanie tanio wydawnictw w formie elektronicznej.
To jest tak jak z radarami na drograch - złe podejście, zamiast naprawić drogi, ogranicza się prędkość za pomocą radarów, kar i kontroli.

[Jacek Kalisiak]

Takie sprawy załatwia się na priv. Co o tobie będzie ktoś mówił, to twoja sprawa, pracujesz na własną opinię. Ale może warto pomyśleć o spokoju innych? To nic nie kosztuje.

[Malko]

Postaram się nie naruszać "spokoju innych".