Układ elektroniczny w podstawie mikroskopu znajduje się tu:

ale ich temperatura barwowa na napięciu 6v jest bardzo ,,ciepła" i oceniam ją na około 2000K. Fatalny efekt oglądania i fotografowania przy powiększeniu 5x. Producenci zastępczych oświetlaczy do tego typu mikroskopów bazują na zewnętrznym źródle zasilania dostosowanym do zamiennych diod led.
W tym - moim rozwiązaniu postanowiłem nic nie zmieniać i pozostałem przy oryginalnym firmowym zasilaczu zamontowanym w podstawie, dostosowując diodę świecącą do niego. Dioda CREE XM-L2 T6 Cool/Neutral/Warm White 10W, 3,3V biała.
Aby dostosować led do napięcia zasilania zastosowałem dwa oporniki - rezystory 3,9ohm równolegle, moc 20W. Regulowanie natężenia oświetlenia odbywa się na poziomie rezystora liniowego, t.j. z układu zasilacza mikroskopu.
Nie zaobserwowałem nadmiernego nagrzewania się aluminiowego radiatora i rezystorów. Pełna moc leda jeszcze nie była mi potrzebna, a praca na pow. 50x takiej nie wymaga (zapas na 100x).
Trzeba powiedzieć, że ten typ mikroskopu optycznego jest bardzo tolerancyjny na zmiany źródła oświetlenia. Oświetlacz został zaprojektowany bez możliwości centrowania. Dopiero oświetlacze wyższych mocy, takich jak 100W np. oświetlenia episkopowego posiadają manipulatory ustawiające.
Więcej informacji można znaleźć pod linkiem ze strony
