rozochocony wczorajszym Gomphus flaviceps wybrałem się nad wodę. Niby popatrzyć na kolonię śmieszki w Bojanie k. Gdyni, ale ważki tez miały znaczenie.
jedyną szansą dla mnie, żeby być na bieżąco z wiedzą, jest przysyłanie na bieżąco co tam złapię

szablak to wg mnie sanguineum (łapy całe czarne), libelulla depressa, Lestes nie wiem (całe masy teneralnych wyłaziły po skrzypie...), anax - o ile to on, to tez nie wiem

sfotografowałem jeszcze oczbarwnicę większą, ze dwa coenagriony i Enallagmę, ale te spróbuję sam pooznaczać. Latały i inne ważki, ale za daleko od siatki (np. Aeschny - spora, ale nie największa, mocno błekitna..?).
Ktoś mi oznaczy te kilka?
Pozdrawiam i z góry dzięki
Szymon