Owady żerujące na roślinach

Ciekawostki, różności, inne sprawy.
Michal Z.
Posty: 100
Rejestracja: niedziela, 28 marca 2004, 23:13

Owady żerujące na roślinach

Post autor: Michal Z. »

Witam. Przyglądając się niedawno kilku wyżartym przez owady krzewom w ogródku zacząłem się zastanawiać nad metodami zbierania tego co na roślinach żeruje. Proponowano mi smarowanie liści klejącą substancją. Nie bardzo mi się to podoba. Jest czasochłonne i raczej mało skuteczne. W końcu nie wszystko co siada na roślinie musi się nią żywić. Myślałem o wytrząsaniu - rozłożyć białą płachtę pod krzakiem i uderzać mocno w krzew by wytrząsnąć wszystko co na nim siedzi. Czy ktoś robił podobne rzeczy? Może macie jakieś własne, sprawdzone patenty?
pozdrawiam
Michał
Ostatnio zmieniony środa, 29 września 2004, 19:40 przez Michal Z., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Może otrzepywać nad rozłożonym parasolem entomologicznym (chyba tak to się nazywa) lub czerpakiem.
Michal Z.
Posty: 100
Rejestracja: niedziela, 28 marca 2004, 23:13

Post autor: Michal Z. »

ng1019 pisze:Może otrzepywać nad rozłożonym parasolem entomologicznym (chyba tak to się nazywa) lub czerpakiem.
Czerpakiem mogło by to być trochę uciążliwe ale parasol to niezła myśl. Zapomniałem już o takim sprzęcie. :)
pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Post autor: Damian Bruder »

Oprócz parasola stosuje również możliwie duże i białe płótno ,które rozkłada się pod drzewami ,bądź wysokimi krzewami.Najlepsze rezultaty połowu przez parasol uzyskujemy w dni pochmurne.Kiedy nastawimy się na połów nasierszycy(Endromis versicolora) ,to przed godziną południową(w dni pochmurne) można ją strącać z końcówek młodych brzóz ,gdzie o tym czasie chętnie siedzą zwłaszcza samiczki.Kij do strącania powinien być długi, mocny oraz musi być grubo obwiązany szmatami ,skórą lub gumą.Wszystkie te zabespieczenia stosujemy ,aby nie uszkodzić kory drzew i innych roślin.
Czerpak jak wiadomo powinien posiadać mocny uchwyt i materiał ,który nie powinien się rozpróć ,ani rozedrzeć podczas czerpania.Worek może mieć 70 cm.długości.W czasie czerpania powinniśmy co jakieś 15-25 uderzeń sprawdzać co jest w worku.Powinniśmy tak czynić ponieważ znajdują się tam nieraz różne rzadkie błonkówki bądź gąsienice ,których nie powinniśmy zmarnować i zniszczyć.Przed wyciągnięciem owadów ,musimy najpierw chwycić worek możliwie wysoko obręczy ,aby nie uciekły.Po chwili dopiero zmniejszamy uścisk i je wyciągamy.
Michal Z.
Posty: 100
Rejestracja: niedziela, 28 marca 2004, 23:13

Post autor: Michal Z. »

Ooo, to jest konkretny opis, dzięki ogromne :-) Z pewnością wypróbuję. Nie pomyślałbym jednak by robić to w dni pochmurne. Wydawało mi się, tak jak przy łapaniu motyli, że najlepszy jest południowy, letni upał. Poeksperymentuje w różnych warunkach pogodowych i zobaczymy co się kiedy złapie.
pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Post autor: Damian Bruder »

Kiedy jest pochmurno to wiele owadów chowa się właśnie w śród liści drzew i krzewów.Natomiast kiedy jest bardzo ładna pogoda i świeci słoneczko to większość z nich lata ,bądź żeruje itp.
Pozdrawiam
Michal Z.
Posty: 100
Rejestracja: niedziela, 28 marca 2004, 23:13

Post autor: Michal Z. »

Damian pisze:Kiedy jest pochmurno to wiele owadów chowa się właśnie w śród liści drzew i krzewów.Natomiast kiedy jest bardzo ładna pogoda i świeci słoneczko to większość z nich lata ,bądź żeruje itp.
No tak, logiczne ;-) Zdąrzyłem na to wpaść podczas kąpieli ale ciesze się, że mam jeszcze potwierdzenie. Dzięki za pomoc.
pozdrawiam
Michał
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy entomologiczne”