Kompakt TG i Focus Stacking
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Kompakt TG i Focus Stacking
Tak na marginesie tego wątku, czy koledzy zauważyli ten artykuł opublikowany w ZooKeys: The use of low cost compact cameras with focus stacking functionality in entomological digitization projects. Do ściągnięcia ze strony ZooKeys:
https://zookeys.pensoft.net/article/20505/
https://zookeys.pensoft.net/article/20505/
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Sympatyczne urządzenie do pomiaru i rejestracji obrazu
Tak, wczoraj już pobrałem sobie ten artykuł, chyba chodzilismy tymi samymi ścieżkami.... Wczoraj, po krótkim przejrzeniu tego artykułu stwierdziłem, że nie ma w nim rewelacyjnego. Focus stacking w aparatach jest już, może nie powszechnie, ale jest (w moim jest, ale może o tym inym razem) a wyniki były gorsze od sprzętu profi......L. Borowiec pisze:Tak na marginesie tego wątku, czy koledzy zauważyli ten artykuł opublikowany w ZooKeys: The use of low cost compact cameras with focus stacking functionality in entomological digitization projects. Do ściągnięcia ze strony ZooKeys:
https://zookeys.pensoft.net/article/20505/
Teraz, po dokładniejszym przeczytaniu dostrzegam coś ciekawego. Myślę, że ten aparat Olympus TG-4 jest bardzo interesującą propozycją: jest wodo-, kurzo- odporny, ma dobry tryb makro, jest wprost zaprojektowany dla entomologa terenowego. Chociaż jakość finalna zdjęć nie dorównuje profesjonalnym rozwiązaniom za 3-30 tys dolarów, to jednak jest to aparat który robi prawie tak samo dobre zdjęcia za 500 usd! Nadaje się w teren, ma stacking zdjęć.
Autorzy tej pracy uzyli modelu TG-4 z 2015 tymczasem w maju tego roku ukazał się już poprawiony model TG-5
http://cameradecision.com/compare/Olymp ... Tough-TG-5
Główne poprawki to: tryb 4k i mniejsze szumy. Cena 2000 (brutto) czyni go tak naprawdę tanim aparatem z ogromnymi możliwościami, dorównującymi sprzętowi profi. Jest o czym mysleć....
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Sympatyczne urządzenie do pomiaru i rejestracji obrazu
Oj daje do myślenia, zwłaszcza posiadaczom ciężkich korpusów lustrzanek !
Tu jeszcze więcej o modelu który wskazał Jacek
https://www.olympus.pl/site/pl/c/camera ... index.html
Tu jeszcze więcej o modelu który wskazał Jacek
https://www.olympus.pl/site/pl/c/camera ... index.html
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sympatyczne urządzenie do pomiaru i rejestracji obrazu
Zastanawiałem się nad tym Olympusem, ale bardziej z myślą o fotografii podwodnej i wybrałem... Sealife DC2000 z matrycą 1". Jak stanieje po nowym roku, kupuję. Na Borneo będzie jak znalazł
BTW, Sealife też ma sensor Sony Exmor i obrazki z niego wyglądają kapitalnie. Z resztą chyba ten sam, co w kamerze mikroskopowej, którą właśnie się bawię.
http://www.divephotoguide.com/underwate ... er-camera/
BTW, Sealife też ma sensor Sony Exmor i obrazki z niego wyglądają kapitalnie. Z resztą chyba ten sam, co w kamerze mikroskopowej, którą właśnie się bawię.
http://www.divephotoguide.com/underwate ... er-camera/
-
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sympatyczne urządzenie do pomiaru i rejestracji obrazu
Generalnie na forach foto troszkę go zjechali, głównie za zbyt wysoką cenę w stosunku do tego co oferował poprzedni model.trochę go zjechał....
http://antyweb.pl/olympus-tough-tg-5-test/
Dobre podsumowanie, jeśli ktoś jest zainteresowany tym typem sprzętu (ranking z 2015):
https://www.optyczne.pl/index.php?test=set&test_set=32
Choć wygrał "o włos" Nikon, to przynajmniej kilku znajomych użytkowników narzekało m.in. na parowanie soczewek, a więc brak szczelności.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Sympatyczne urządzenie do pomiaru i rejestracji obrazu
Chociaż troszkę nurkuje, a raczej snorkuje, no i robię zdjęcia to temat przerabiałem - tez sobie zakupiłem zwykłego głupola do zdjęć podwodnych za 270 PLN i juz 3 rok go zajeżdżam, artystycznych zdjęć nie robi, ale dokumentacyjne i rodzinne całkiem fajne. tutaj bym się nie koncentrował na właściwościach tego Olympusa i zdjęciach podwodnych. Do tego służy całkiem inny sprzęt. Ale fajna jest jego uniwersalność. Łącząc takie parametry i uniwersalność wytwarza się całkiem przyzwoite narzędzie dla przyrodnika prowadzącego badania w różnych środowiskach.
Wiadomo nie oczekujmy od razu jakości fotek z lustrzanki segmentu profi i szkieł za parę tysięcy PLN.
A rożne opinie z forów i blogów..rożne się czyta i nie ma chyba sprzętu który by nie był wychwalany pod niebiosa i skopany do nieprzytomności, zauważalne to jest raczej na polskich forach dyskusyjnych, gdzie przeważa ,,fotografia fotelowa" i znawcy tabelkowi, teoretycy. Na forach zagranicznych wszyscy koncentrują się bardziej na praktycznych aspektach i porównaniach. U nas wojenki systemowe, kto ma C az kto N a kto nie daj Bóg jakiś inny system...
a wrzucę fotkę z takiego nurkowania z Chorwacji z głupola za 270 PLN ( tyle kosztował 3 lata temu), w kwestii jednego wypadu na rok na parę dni przepłacać chyba nie ma sensu..
Wiadomo nie oczekujmy od razu jakości fotek z lustrzanki segmentu profi i szkieł za parę tysięcy PLN.
A rożne opinie z forów i blogów..rożne się czyta i nie ma chyba sprzętu który by nie był wychwalany pod niebiosa i skopany do nieprzytomności, zauważalne to jest raczej na polskich forach dyskusyjnych, gdzie przeważa ,,fotografia fotelowa" i znawcy tabelkowi, teoretycy. Na forach zagranicznych wszyscy koncentrują się bardziej na praktycznych aspektach i porównaniach. U nas wojenki systemowe, kto ma C az kto N a kto nie daj Bóg jakiś inny system...
a wrzucę fotkę z takiego nurkowania z Chorwacji z głupola za 270 PLN ( tyle kosztował 3 lata temu), w kwestii jednego wypadu na rok na parę dni przepłacać chyba nie ma sensu..
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sympatyczne urządzenie do pomiaru i rejestracji obrazu
To ja testowałem kiedyś jeszcze tańsze rozwiązanie - torebka DiCAPac. Swoje przemyślenia, i kilka fotek, zamieściłem na blogu:
http://www.terrarium.pl/blog/16/entry-3 ... czy-warto/
Pewnym uzupełnieniem może być informacja, że po kilku latach draństwo przestało być szczelne. Dlatego właśnie myślę o czymś dedykowanym do tego typu fotografii. Półśrodki to tylko wywalanie kasy w błoto (niemal dosłownie ).
OK. Robimy już fajne offtop
http://www.terrarium.pl/blog/16/entry-3 ... czy-warto/
Pewnym uzupełnieniem może być informacja, że po kilku latach draństwo przestało być szczelne. Dlatego właśnie myślę o czymś dedykowanym do tego typu fotografii. Półśrodki to tylko wywalanie kasy w błoto (niemal dosłownie ).
OK. Robimy już fajne offtop
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Są dedykowane dla poszczególnych modeli obudowy Meikon, które nie rujnują kieszeni a w zasadzie pod większość bezluter są produkowane. Przy zakupie w Chinach ceny około 500-600 złotych. No oczywiście trzeba mieć bezlusterkowca. Ale w sumie da się skompletować taki sprzęt nie za drogo i chyba optymalnie. W woreczki nie wierze - tzn. miałbym obawy pakować do nich sprzęt, a profesjonalne obudowy dla lustrzanek sa droższe od samych aparatów , pakować lustrzankę za 5000 PLN do woreczka to nie na moje nerwy. Jako, że mam (nie licząc 2 lustrzanek) Sony A6000 to przymierzam się do tej obudowy, chyba warto.
Przykładowo
https://www.ebay.pl/sch/i.html?_from=R4 ... _PrefLoc=2
Przykładowo
https://www.ebay.pl/sch/i.html?_from=R4 ... _PrefLoc=2
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Rozważałem Meikona i nawet byłem niemal zdecydowany na zakup, gdybym jednak nie znalazł informacji o problemach z tym sprzętem. W bezlusterkowcach, z racji ich gabarytów i lokalizacji przycisków sterujących, pewnie jest łatwiej wszystko zgrać, jednak z DSLRami już nie bardzo.
Czytałem sporo opisów, gdzie przyciski na obudowie nie pasowały do przycisków na aparacie. Mechanizm przenoszenia zoomu i ogniskowania nie nakładały się, ograniczając możliwości pracy sprzętu. W kilku przypadkach uszczelki puszczały, zdobycie zapasowych graniczyło z cudem (sam producent praktycznie nie odpowiadał na próby kontaktu z użytkownikami). No i w przypadku mojego aparatu, D800, mam tylko jeden port na obiektyw. Teoretycznie wsadzę do niego tylko 105 Micro VR, może dwie stałki (35 i 85). Szerokich kątów nie przewidziano, poza tą nakręcaną na port soczewką... a tu kolejne wydatki. Słowem, jeśli chce się ktoś bawić bardziej na serio w ten typ fotografii lustrzanką, to trzeba inwestować w solidny, sprawdzony sprzęt... niestety za minimum 10 razy tyle.
Czytałem sporo opisów, gdzie przyciski na obudowie nie pasowały do przycisków na aparacie. Mechanizm przenoszenia zoomu i ogniskowania nie nakładały się, ograniczając możliwości pracy sprzętu. W kilku przypadkach uszczelki puszczały, zdobycie zapasowych graniczyło z cudem (sam producent praktycznie nie odpowiadał na próby kontaktu z użytkownikami). No i w przypadku mojego aparatu, D800, mam tylko jeden port na obiektyw. Teoretycznie wsadzę do niego tylko 105 Micro VR, może dwie stałki (35 i 85). Szerokich kątów nie przewidziano, poza tą nakręcaną na port soczewką... a tu kolejne wydatki. Słowem, jeśli chce się ktoś bawić bardziej na serio w ten typ fotografii lustrzanką, to trzeba inwestować w solidny, sprawdzony sprzęt... niestety za minimum 10 razy tyle.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Clue tego artykułu polega na wykorzystaniu wewnętrzego stackowania w fotografii makro. Moim zdaniem to przyszłość w fotografii makro a rzekłbym nawet że nieunikniona.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
jak fotografia podwodna na serio to na serio, ale to już i sprzęt oświetleniowy, a to i do nurkowania, etc.....schody i schody....
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
To już opcja chyba w coraz większej liczbie aparatów. W najnowszym Nikonie D850 również to zaimplementowali, choć osobiście bardziej polegałbym na stackowaniu robionym pod pełną kontrolą w zewnętrznym oprogramowaniu.Jacek Kurzawa pisze:Clue tego artykułu polega na wykorzystaniu wewnętrzego stackowania w fotografii makro. Moim zdaniem to przyszłość w fotografii makro a rzekłbym nawet że nieunikniona.
https://photographylife.com/reviews/nikon-d850/5
Jak w każdej fotografii na serio Jak pomyślę ile czasem szpeju tacham na plecach... to się odechciewa chodzićPrzemek Zięba pisze: jak fotografia podwodna na serio to na serio, ale to już i sprzęt oświetleniowy, a to i do nurkowania, etc.....schody i schody....
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
nie podlega żadnej wątpliwości, że oprogramowanie zewnętrzne zrobi to lepiej, tak jak i to, że stacking z sankami i lustrzanką będzie lepszy od stackingu w "małpce".Dark pisze: choć osobiście bardziej polegałbym na stackowaniu robionym pod pełną kontrolą w zewnętrznym oprogramowaniu.
Tylko najważniejsza kwestia to CZAS i KOSZTY.
Użycie zewnętrznego oprogramowania wymaga CZASU. Zdjęcia trzeba przegrać do koma, poustawiac, popatrzeć, pobawić się. Przy jednym lub kilku zdjęciach to może nie być problem, ale przy próbie podjeścia do 1000 zdjęć to już robi się poważna sprawa. Druga kwestia to koszty. Sanki, lustrzanka......
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
mam tak samoDark pisze: Jak pomyślę ile czasem szpeju tacham na plecach... to się odechciewa chodzić
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
W sumie sporo można oszczędzić na czasie i po części na kosztach korzystając z różnych ogólnodostępnych możliwości. Taki darmowy program Dslrdashboard pozwala użyć chyba niemal każdego aparatu Canon, Nikon i bodaj Sony, mającego funkcję LV (obsługuje więc również stare, tanie modele) w podobny sposób jak kamery mikroskopowej. Do tego jeszcze dorwać jakiś darmowy programik do stackingu, który pozwoli dokładniej zrobić to niż sam aparat... i jedziemyJacek Kurzawa pisze:(...)
Użycie zewnętrznego oprogramowania wymaga CZASU. Zdjęcia trzeba przegrać do koma, poustawiac, popatrzeć, pobawić się. Przy jednym lub kilku zdjęciach to może nie być problem, ale przy próbie podjeścia do 1000 zdjęć to już robi się poważna sprawa. Druga kwestia to koszty. Sanki, lustrzanka......
Przemku. Taki zestaw podróżny...
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Gdzie tu widzisz oszczędność na czasie?
Właśnie wszystkie te procesy są czasochłonne:
wykonanie wszystkich fotek składowych
transport do kompa
wykonanie składaka
w porównaniu do wewnętrzego stackingu:
pstryk - 3 sekundy - finalne zdjęcie.
Piszesz o oszczędnościach CZASU a ja nie dostrzegam, ktory fragment się do tego odnosi.... Chyba tyko to, że w trybie LV automatycznie następuje transport wykonanego zdjęcia. To miałeś na mysli?Dark pisze:W sumie sporo można oszczędzić na czasie i po części na kosztach korzystając z różnych ogólnodostępnych możliwości. Taki darmowy program Dslrdashboard pozwala użyć chyba niemal każdego aparatu Canon, Nikon i bodaj Sony, mającego funkcję LV (obsługuje więc również stare, tanie modele) w podobny sposób jak kamery mikroskopowej. Do tego jeszcze dorwać jakiś darmowy programik do stackingu, który pozwoli dokładniej zrobić to niż sam aparat... i jedziemy
Właśnie wszystkie te procesy są czasochłonne:
wykonanie wszystkich fotek składowych
transport do kompa
wykonanie składaka
w porównaniu do wewnętrzego stackingu:
pstryk - 3 sekundy - finalne zdjęcie.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Dokładnie to Nie ma przerzucania fot przez karty / nośniki itp. Rozwiązanie dobre, dla kogoś, kto nie chce dokupować aparatu z funkcją stackingu, a ma sprzęt pozwalający na pracę z powyższym oprogramowaniem. Pewnie nie tak szybkie jak we wspominanych przez Ciebie aparatach, ale zawsze szybciej.Jacek Kurzawa pisze:Gdzie tu widzisz oszczędność na czasie?
(...)Piszesz o oszczędnościach CZASU a ja nie dostrzegam, ktory fragment się do tego odnosi.... Chyba tyko to, że w trybie LV automatycznie następuje transport wykonanego zdjęcia. To miałeś na mysli? (...)
Wiele kamer mikroskopowych pozwala na stackowanie w trybie "on the fly". Klikasz raz, na początek stosu, drugi raz na koniec i przelatujesz pokrętłem makro/mikro przez wymagany zakres, a oprogramowanie robi resztę. Otrzymujesz jedno wynikowe zdjęcie, bez zabawy w ręczne składanie stosu. Też pewnie te kilka sekund roboty.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
To tylko jeden z elementów pozwalający na oszczędność czasu, poza tym reszta jest znacznie dłuższa w czasie:
wykonanie 30 klatek
wykonanie 30 precyzyjnych przesunięć (to też czas)
obróbka w programie
Ile to będzie trwało? A pomnóżmy to teraz przez 1000 fotek i boli.
Pod względem czasu i kosztów wewnętrzny stacking bije na głowę tradyzyjne rozwiązania. Pod względem jakości też można dyskutować - to nie zawsze będzie tak, że ręcznie i tradycyjnie będzie lepiej. Bo jeśli przesunięcia nie będą wykonane dobrze, to na zdjęciu dorobimy się miejsc nieostrych.
Wszystko skomentowali autorzy wspomnianego artykułu.
A ile czasu potrzebuje "małpka"? Wszystko ustawia w 1 sekundę, robi zdjęcie przez 3 sekundy. Wiem, bo mam i tej funkcji uzywam, więc wiem o czym piszę.
wykonanie 30 klatek
wykonanie 30 precyzyjnych przesunięć (to też czas)
obróbka w programie
Ile to będzie trwało? A pomnóżmy to teraz przez 1000 fotek i boli.
Pod względem czasu i kosztów wewnętrzny stacking bije na głowę tradyzyjne rozwiązania. Pod względem jakości też można dyskutować - to nie zawsze będzie tak, że ręcznie i tradycyjnie będzie lepiej. Bo jeśli przesunięcia nie będą wykonane dobrze, to na zdjęciu dorobimy się miejsc nieostrych.
Wszystko skomentowali autorzy wspomnianego artykułu.
Oj, nie zgadzam się, że kilka sekund..... Ile czasu zajmuje ustawianie? W życiu zrobiłem w ten sposób ponad 1000 składaków i zawsze ustawianie tyłu, przodu, kroków, sprawdzanie czy dobrze itd zajmowało mi znacznie więcej czasu, nie kilka sekund. Kto tak robił, to wie.Dark pisze:Wiele kamer mikroskopowych pozwala na stackowanie w trybie "on the fly". Klikasz raz, na początek stosu, drugi raz na koniec i przelatujesz pokrętłem makro/mikro przez wymagany zakres, a oprogramowanie robi resztę. Otrzymujesz jedno wynikowe zdjęcie, bez zabawy w ręczne składanie stosu. Też pewnie te kilka sekund roboty.
A ile czasu potrzebuje "małpka"? Wszystko ustawia w 1 sekundę, robi zdjęcie przez 3 sekundy. Wiem, bo mam i tej funkcji uzywam, więc wiem o czym piszę.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Robiłem kiedyś tak stacki kamerą Jenoptika. Faktycznie trwało to kilkanaście sekund. Tak więc da się. Zwłaszcza jeśli można takie coś zaimplementować w kompaktach.
Ale w sumie zgadzamy się. Ja tylko podpowiadam jak można usprawnić pracę dysponując wspomnianym wyżej sprzętem. Każdy ma swój ulubiony "workflow". Przy bardzo dużej liczbie stackow, Twoja metoda sprawdzi się lepiej.
Ale w sumie zgadzamy się. Ja tylko podpowiadam jak można usprawnić pracę dysponując wspomnianym wyżej sprzętem. Każdy ma swój ulubiony "workflow". Przy bardzo dużej liczbie stackow, Twoja metoda sprawdzi się lepiej.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Darku jak dam radę to zrobie zdjęcie mojego, chyba troche wiekszy - Lowepro Pro Trekker 600 i to pęka czasami w szwach - ale to bardziej pod kątem większych wypraw, bo od ciężaru może trzasnąc kręgosłup )
A wracając do rzeczy, aparaty tej klasy - dosyć uniwersalne mają przyszłość...i w tym kierunku wszystko idzie.
A wracając do rzeczy, aparaty tej klasy - dosyć uniwersalne mają przyszłość...i w tym kierunku wszystko idzie.
- M. Stachowiak
- Posty: 1813
- Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Jeżeli możecie, zamieśćcie kilka zdjęć makro zrobionych takim aparacikami. Bez takich dyskusja o przydatności sprzętu jest jałowa.
Odnośnie nowinek technicznych — trwają prace nad połączeniem laserowego mikroskanera 3D z cyfrowymi goglami (wirtualna rzeczywistość). Jeżeli takie rozwiązania się przyjmą, to tradycyjne mikroskopy optyczne już wkrótce odstawimy na półkę.
Odnośnie nowinek technicznych — trwają prace nad połączeniem laserowego mikroskanera 3D z cyfrowymi goglami (wirtualna rzeczywistość). Jeżeli takie rozwiązania się przyjmą, to tradycyjne mikroskopy optyczne już wkrótce odstawimy na półkę.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Nie jest jałowa, dopóki nie rozmawiamy o jakości.
Jesli zaś chodzi o jakość, to moje zdjęcia robione metodą ręczną z uzyciem Helicon Remote i potem Focus (D7200 APS-C) okazały się gorsze od automatu w GH4 (3/4). Tyle, że ten automat produkuje film, więc tu nie było szybciej, wręcz przeciwnie, dlatego nie wpinam tego zdarzenia w ten wątek. Jakość zależy od matrycy i obiektywu a to jest poza procesami....
Jesli zaś chodzi o jakość, to moje zdjęcia robione metodą ręczną z uzyciem Helicon Remote i potem Focus (D7200 APS-C) okazały się gorsze od automatu w GH4 (3/4). Tyle, że ten automat produkuje film, więc tu nie było szybciej, wręcz przeciwnie, dlatego nie wpinam tego zdarzenia w ten wątek. Jakość zależy od matrycy i obiektywu a to jest poza procesami....
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Sam przymierzałem się do któregoś aparacika TG (jednocyfrowego), nawet raz o mało nie wygrałem świetnej licytacji, gdzie TG3 był w komplecie z konwerterem rybie oko pod wodę i lampką pierścieniowa w świetnej cenie. TG 1 do TG 5 to jedyne kompakty mające możliwość założenia czegoś w rodzaju flesza pierścieniowego odpowiednio rozprowadzającego światłowodem światło wbudowanej lampy lub oświetlenia. ostatnio pokazała nawet nowa wersja takiego rozpraszacza dająca bardziej miękkie światło FD-1
http://cameras.olympus.com/tg4fd1review/en/
Dane aparatów sobie można wyguglować, ale podst porównanie.Generalnie od TG1 do TG4 aparaty zewnętrznie są prawie identyczne, różnice głównie kolorystyczne, wypuszczane co rok. dopiero TG-5 wyraźnie się różni kształtem.
TG-1 (2012) - 12mpix
TG-2 (2013) - 12 mpix - niewielkie zmiany wzgl poprzedniego, inne funkcje na kółku nastaw itp.
TG-3 (2014) - 16 mpix, brak RAW, pierwszy model z automatycznym Focus stacking - starsze maja tylko tryby makro i "mikroskopowe"
TG-4 (2015) - 16 mpix prawie identyczny (obiektyw, matryca, procesor), dodany RAW, minimalne zmiany w dodatkach
TG-5 (2017) - Najnowszy, lepsza matryca o rozdzielczości ograniczonej znowu do 12 mpix, zmieniona obudowa z lepszym uchwytem ale cena 50% wyższa....
Nie śledziłem dokładnie jak w szczegółach różnią się użytkowo, generalnie celuję w zakup mało zużytego TG-4 na allegro do wiosny przyszłego roku - pojawiają się ceny ok 800 zet. TG-5 uważam jednak za drogi. Wydaje mi się, ze mimo gorszej matrycy i procesora w TG-4 po przeskalowaniu w dół do 12 mpix jakością nie będą się istotnie różnić od TG-5
http://asia.olympus-imaging.com/product ... ture4.html
A propos automatycznych trybów "focus bracketing" i "Focus stacking" w systemie mikro 4/3 to pojawił się on w dość sporej ilości modeli, coraz więcej zdjęć makro pokazuje się na forach foto wykonanych z automatycznym bracketingiem ostrości i składanych w Heliconie czy zerene. Aparat wykonuje szybką serię zdjęć z różnym nastawieniem ostrości. Z tym że w Olympusie i Panasonicu może działać inaczej (np. niektóre Panasoniki wykonują sekwencje jako film - czyli w mniejszej rozdzielczości). Oczywiście ilość klatek jest ograniczana, nie można zrobić np. 100 fotek.
z tego co wiem:
EM-1 mark 1 - najnowsze firmware dodało focus stacking z niektórymi obiektywami - na pewno ze świetnym zuiko macro 60
EM-5 mark II - jest focust stacking i focus bracketing, chyba z wszystkimi obiektywami (też np. przy zdjęciach krajobrazowych czy architektury na szerokim kącie dla zwiększenia głębi ostrości...)
EM-10 Mark II i mark III - jest
Pen F - jest
W Panasonicach oprócz najdroższych i najnowszych GH-5 i G9 - jest też w "normalnie wycenionym" G80 i chyba GX-8 i GX-80. Z tym, ze funkcja automatyczna w G80 oparta jest o film 4K z którego klatek łączone jest zdjęcie automatycznie - czyli dostajemy fotkę 8mpix. Czy jest tryb oparty o pełną rozdzielczość do montażu w zewnętrznym programie- nie wiem. Takie szczegóły trzeba wyciągnąć z instrukcji - to jest najpewniejsze.
http://cameras.olympus.com/tg4fd1review/en/
Dane aparatów sobie można wyguglować, ale podst porównanie.Generalnie od TG1 do TG4 aparaty zewnętrznie są prawie identyczne, różnice głównie kolorystyczne, wypuszczane co rok. dopiero TG-5 wyraźnie się różni kształtem.
TG-1 (2012) - 12mpix
TG-2 (2013) - 12 mpix - niewielkie zmiany wzgl poprzedniego, inne funkcje na kółku nastaw itp.
TG-3 (2014) - 16 mpix, brak RAW, pierwszy model z automatycznym Focus stacking - starsze maja tylko tryby makro i "mikroskopowe"
TG-4 (2015) - 16 mpix prawie identyczny (obiektyw, matryca, procesor), dodany RAW, minimalne zmiany w dodatkach
TG-5 (2017) - Najnowszy, lepsza matryca o rozdzielczości ograniczonej znowu do 12 mpix, zmieniona obudowa z lepszym uchwytem ale cena 50% wyższa....
Nie śledziłem dokładnie jak w szczegółach różnią się użytkowo, generalnie celuję w zakup mało zużytego TG-4 na allegro do wiosny przyszłego roku - pojawiają się ceny ok 800 zet. TG-5 uważam jednak za drogi. Wydaje mi się, ze mimo gorszej matrycy i procesora w TG-4 po przeskalowaniu w dół do 12 mpix jakością nie będą się istotnie różnić od TG-5
http://asia.olympus-imaging.com/product ... ture4.html
A propos automatycznych trybów "focus bracketing" i "Focus stacking" w systemie mikro 4/3 to pojawił się on w dość sporej ilości modeli, coraz więcej zdjęć makro pokazuje się na forach foto wykonanych z automatycznym bracketingiem ostrości i składanych w Heliconie czy zerene. Aparat wykonuje szybką serię zdjęć z różnym nastawieniem ostrości. Z tym że w Olympusie i Panasonicu może działać inaczej (np. niektóre Panasoniki wykonują sekwencje jako film - czyli w mniejszej rozdzielczości). Oczywiście ilość klatek jest ograniczana, nie można zrobić np. 100 fotek.
z tego co wiem:
EM-1 mark 1 - najnowsze firmware dodało focus stacking z niektórymi obiektywami - na pewno ze świetnym zuiko macro 60
EM-5 mark II - jest focust stacking i focus bracketing, chyba z wszystkimi obiektywami (też np. przy zdjęciach krajobrazowych czy architektury na szerokim kącie dla zwiększenia głębi ostrości...)
EM-10 Mark II i mark III - jest
Pen F - jest
W Panasonicach oprócz najdroższych i najnowszych GH-5 i G9 - jest też w "normalnie wycenionym" G80 i chyba GX-8 i GX-80. Z tym, ze funkcja automatyczna w G80 oparta jest o film 4K z którego klatek łączone jest zdjęcie automatycznie - czyli dostajemy fotkę 8mpix. Czy jest tryb oparty o pełną rozdzielczość do montażu w zewnętrznym programie- nie wiem. Takie szczegóły trzeba wyciągnąć z instrukcji - to jest najpewniejsze.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Podprostowania wymagajądwie sprawy, o których napisałeś.PawełB pisze: niektóre Panasoniki wykonują sekwencje jako film - czyli w mniejszej rozdzielczości). Oczywiście ilość klatek jest ograniczana, nie można zrobić np. 100 fotek.
...
W Panasonicach oprócz najdroższych i najnowszych GH-5 i G9 ...
W Panasonic GH-4 ta funkcja została zaimplemetowana wraz z ostatnim uaktualnieniem firmware. Rozdzielczość pojedynczej klatki filmu to 3328 x 2496 - nie jest to więc mała rozdzielczość. Ta zależy od kilku ustawień np. proporcji klatki, formatu filmu i może być rózna. Film zawiera w zależności od potrzeby od 80-180 klatek. To jest z automatu, na iość klatek nie mamy wpływu, ale mam takie filmy z 180 klatkami.
Ponieważ wcześniej Mietek prosił o jakieś próbki podpinam jedną z klatek z GH-4. Nie jest to jednak aparacik-małpka więc to trochę nie to. Sam jestem ciekaw jak wyglądają takie klatki z TG-4. Spodziewam się, że trochę gorsze ale za tą cenę nie należy oczekiwać nie wiadomo czego.
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Jak rozumiem, masz GH-4, to mamy info z pierwszej ręki, moja wiedza o tych trybach jest tylko teoretyczna, a o panasonikach szczątkowa Ciągle mam tylko starego EM-5 mark1 bez tych funkcji.
Informacja o ograniczeniu klatek była nieprecyzyjna odnosiła się do Olympusa (EM-1), gdzie jest 8 klatek łączonych przez aparat w automatycznym trybie focus stacking.
Informacja o ograniczeniu klatek była nieprecyzyjna odnosiła się do Olympusa (EM-1), gdzie jest 8 klatek łączonych przez aparat w automatycznym trybie focus stacking.
- M. Stachowiak
- Posty: 1813
- Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Zdjęcie załączone przez Jacka wygląda zachęcająco. Jeżeli dobrze zrozumiałem przewodnią myśl tego wątku, aparat ma możliwość automatycznego składania wielu takich zdjęć (klatek filmu). Jak zatem wygląda stack w pełnej rozciągłości GO?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
"Aparat"? Zależy który. Aparat który robi film niekoniecznie składa tj produkuje finalnego stacka. To, że aparat posiada możliwość zrobienia stacków 9czy to w postaci pojedynczych klatek czy filmu) nie oznacza że ma zaimplementowaną funkcję ich składania. To trzeba wyraźnie rozgraniczyć. GH-4 nie ma. Ale tu też ciekawostka - na początku GH4 nie miał tej funkcji, wraz z ostatnim firmwarem się ona pojawiła, być może w przyszłym wydaniu będzie opcja składania. Tego się można spodziewać.M. Stachowiak pisze:Zdjęcie załączone przez Jacka wygląda zachęcająco. Jeżeli dobrze zrozumiałem przewodnią myśl tego wątku, aparat ma możliwość automatycznego składania wielu takich zdjęć (klatek filmu). Jak zatem wygląda stack w pełnej rozciągłości GO?
-
- Posty: 489
- Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2004, 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Oglądając wszelkie przykłady trzeba pamiętać o tym, co wpływa na jakość zdjęcia. Przykład, ktory pokazałem wcześniej (Aegomorphus) który został dobrze oceniony przez Mietka, wygląda tak jak wygląda nie z powodu stosowania stackingu (bo to jest pojedyncza klatka) ani też nie jest reprezentatywny dla jakości filmów.
Zauważcie, że ocena jakości aparatu nie jest łatwa. W moim przykładzie głównymi parametrami odpowiedzialnymi za jakość są:
- obiektyw makro (GH4 ma wymienne obiektywy)
- oświetlenie
- ustawienia
Przy słabym obiektywie byłoby słabe zdjęcie.
Przy niedostatecznym oświetleniu będą szumy
przy nieodpowiednich ustawieniach może być poruszenie, drgania i inne problemy.
W efekcie oceniacie zdjęcie - ładne - ale to co powoduje że ono jest ładne to niekoniecznie sama puszka. Oczywiscie, o ile wszystko jest ok to i body jest ok. Ale kiedy jest źle, to trudno ocenić co jest źle - czy szkło, czy światło, czy poruszenia itd.... Dlatego taka ocena jednego zdjęcia w sumie niewiele powie.
Można spróbować ocenić jakość mojego aparatu poprzez wyeksportowanie jednej klatki z filmu. Aparat radzi sobie z 100kl/s, w standardzie ma 25p/4k. Ale to, jaka jakość będzie podczas stackingu to jest inna sprawa - trzeba zrobić i sprawdzić, i jak pisałem wyżej, ta jakość to wypadkowa wielu róznych okoliczności.
I teraz - widzę muszkę. No fajna. W przypadku TG-4 nie ma możliwości zmiany obiektywu więc tu jest większa szansa, że takie zdjęcie uda się zrobić tym aparatem. Tych zdjęć robionych przez uzytkowników TG-4 jest więcej:
https://www.flickr.com/search/?text=tg-4
Jest ta muszka i inna też. Widać, że te zdjęcia są całkiem fajne. TG-4 jest bardzo dobrą ofertą na rynku, dla entomologa terenowca a i w studio aparat może się dobrze sprawdzić.
Metod i urządzeń do makrofotografii jest coraz więcej i są coraz tańsze.
Zauważcie, że ocena jakości aparatu nie jest łatwa. W moim przykładzie głównymi parametrami odpowiedzialnymi za jakość są:
- obiektyw makro (GH4 ma wymienne obiektywy)
- oświetlenie
- ustawienia
Przy słabym obiektywie byłoby słabe zdjęcie.
Przy niedostatecznym oświetleniu będą szumy
przy nieodpowiednich ustawieniach może być poruszenie, drgania i inne problemy.
W efekcie oceniacie zdjęcie - ładne - ale to co powoduje że ono jest ładne to niekoniecznie sama puszka. Oczywiscie, o ile wszystko jest ok to i body jest ok. Ale kiedy jest źle, to trudno ocenić co jest źle - czy szkło, czy światło, czy poruszenia itd.... Dlatego taka ocena jednego zdjęcia w sumie niewiele powie.
Można spróbować ocenić jakość mojego aparatu poprzez wyeksportowanie jednej klatki z filmu. Aparat radzi sobie z 100kl/s, w standardzie ma 25p/4k. Ale to, jaka jakość będzie podczas stackingu to jest inna sprawa - trzeba zrobić i sprawdzić, i jak pisałem wyżej, ta jakość to wypadkowa wielu róznych okoliczności.
I teraz - widzę muszkę. No fajna. W przypadku TG-4 nie ma możliwości zmiany obiektywu więc tu jest większa szansa, że takie zdjęcie uda się zrobić tym aparatem. Tych zdjęć robionych przez uzytkowników TG-4 jest więcej:
https://www.flickr.com/search/?text=tg-4
Jest ta muszka i inna też. Widać, że te zdjęcia są całkiem fajne. TG-4 jest bardzo dobrą ofertą na rynku, dla entomologa terenowca a i w studio aparat może się dobrze sprawdzić.
Metod i urządzeń do makrofotografii jest coraz więcej i są coraz tańsze.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Mucha jest fajna, ale te zdjęcia (w 95%, bo jest kilka ładnych) z flickra są miernej jakości, nie zachęcają do zakupu. oczywiście to kompakt, bez wymiennej optyki więc nieco usprawiedliwia taką jakość zdjęć.
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Przemek, dobrze wiesz, ze ważne tez jest, kto robi zdjęcia, a nie tylko aparat A na flickra każdy może wrzucić fotkę i otagować ....Daj Nikona 850 przypadkowej grupie osób, efekt będzie podobny, a może i gorszy, bo sprzęt dużo bardziej skomplikowany:) Oglądałem sporo zdjęć podwodnych z tego aparatu i są bardzo dobre. A "na lądzie" - jak z każdego kompaktu...
Co do makro - zobacz te fotki japońskiego entomologa z linku - one pokazują co "fachowiec" może wycisnąć ze sprzetu. Te możliwości "mikroskopowe" i "lampa pierścieniowa" są naprawdę unikalne i pomocne w terenie dla przyrodnika. Oczywiście dla mnie taki sprzęt to będzie uzupełnieniem, a nie podstawowym, ale jak to się mówi, najlepszy aparat to ten co mamy ze sobą . A taki TG (no może bez dodatkowej lampy) naprawdę zawsze można mieć w kieszeni i nie obawiać się, ze się uszkodzi, zapiaszczy czy połamie......jednak ma lepsze własności forto niż komórka. Często człowiek załuje , ze akurat mu się nie chciało taszczyć aparatu....
Dlatego właśnie będę polował na TG-4. Liczę ze trochę ludzi kupi TG-5 i będzie się przed sezonem pozbywać starszych modeli.....
Co do makro - zobacz te fotki japońskiego entomologa z linku - one pokazują co "fachowiec" może wycisnąć ze sprzetu. Te możliwości "mikroskopowe" i "lampa pierścieniowa" są naprawdę unikalne i pomocne w terenie dla przyrodnika. Oczywiście dla mnie taki sprzęt to będzie uzupełnieniem, a nie podstawowym, ale jak to się mówi, najlepszy aparat to ten co mamy ze sobą . A taki TG (no może bez dodatkowej lampy) naprawdę zawsze można mieć w kieszeni i nie obawiać się, ze się uszkodzi, zapiaszczy czy połamie......jednak ma lepsze własności forto niż komórka. Często człowiek załuje , ze akurat mu się nie chciało taszczyć aparatu....
Dlatego właśnie będę polował na TG-4. Liczę ze trochę ludzi kupi TG-5 i będzie się przed sezonem pozbywać starszych modeli.....
- Załączniki
-
- Taka przykładowa leśna fotka z komórki. Akurat nie miałem aparatu.....Bardziej już nie można się zbliżyć, sensor słabo radzi sobie z kontrastami (niebo w górze zdjęcia), fotka jest jaka jest....a motylek ciekawy :-)
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
he heh, właśnie się zaczyna wymiana modeli ja na razie bez zasobów
http://forum.olympusclub.pl/threads/114 ... ost1326094
http://forum.olympusclub.pl/threads/114 ... ost1326094
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Wiem, wiem Pawle, robię zdjęcia to i wiem człowiek i jeszcze raz człowiek i ten procesor między uszami ). Istotnie dobór zdjęć z tego TG na flickrze jest przypadkowy, bo każdy wrzuca co popadnie. Te podwodne to i tak całkiem znośne, ale ja poszedłem na kompromis i oprócz lustrzanek kupiłem sobie A6000, bez porównania jakościowo nawet z kitowego 16-50 do jakiegokolwiek kompaktu a i wiele lustrzanek semi pro kładzie jakościowo. Mieści się z tym kitowym szkłem tez do kieszeni tylko nie ma uszczelnień etc.
Natomiast wracając do tematu, w rękach kogoś znającego się na rzeczy myślę że potrafi ten TG rozwinąć skrzydła, myślę również że z Nikona 850 nawet laik wyciśnie lepsze kadry jak ustawi na zielonym prostokąciku, niemniej lądowe fotki z TG poza kilkoma całkiem udanymi - nie budzą entuzjazmu, jednak to sprzęt ciekawy jak na kompakt. Musiałbym go pomacać i pobawić się chwilkę żeby lepiej ocenić..
Natomiast wracając do tematu, w rękach kogoś znającego się na rzeczy myślę że potrafi ten TG rozwinąć skrzydła, myślę również że z Nikona 850 nawet laik wyciśnie lepsze kadry jak ustawi na zielonym prostokąciku, niemniej lądowe fotki z TG poza kilkoma całkiem udanymi - nie budzą entuzjazmu, jednak to sprzęt ciekawy jak na kompakt. Musiałbym go pomacać i pobawić się chwilkę żeby lepiej ocenić..
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Ponieważ w wakacje 2018 stałem się posiadaczem uzywanego TG-3, postanowiłem pokazać trochę możliwości tego bardzo udanego kompaktu. Uzywała go w wiekszości córka, w roli podwodnego aparatu sprawdza się kapitalnie. Jako zwykły kompakt -pstrykadełko równiez. Musze powiedzieć że jakość zdjęc czasem wręcz zaskakuje. O ile telefony robie teraz swietne zdjęcia i sam często robie np. zdjecie siedliska telefonem, bo nie chce mi się zmieniac makro-obiektywu na szeroki kąt, to jednak poręczny rozmiar, zoom optyczny, pancerna obudowa, możliwości podwodne, super makra, czynią go cennym uzupełnieniem
Po przejrzeniu zdjęc w domu, stwierdziłem ze czesto fotografowaliśmuy podobne sceny, tak, że można pokusić sie o porównaie jakości zdjęć z TG3 i mojego Olympusa E-M1, z używanym do wakacyjnych fotek zoomem 14-150 (czyli odpowiednik 28-300). Obiektyw ten jest dosyc pozytywnie oceniany, ale oczywiście nie dorównuje droższym zoomom PRO ani tym bardziej stałkom. Ale do turystycznej/rekracyjnej fotografii bardzo go polubiłem. Przypomnę ze TG-3 ma wbudowany zoom, ekwiwalent 25-100 o jasności 2,0-4,9 - czyli całkiem jasny na szerokim kącie.
Zdjęcia nie były robione specjalnie z myslą o teście, zostały zestawione potem, tak wiec warunki w danej chwili mogły się różnic. Kadry tez nie sa całkiem identyczne, ale dają pewne pojęcie o jakości zdjęć. Córa po prostu fotografuje to co ją zaciekawi, bawi się tym, a nie zgłębianiem ustawień i rolą przysłony czy migawki czyli wszystkie fotki robiła na programie i Auto-ISO. Ja przyznam sie w większości też, czasem może przełączalem się na priorytet przysłony:-). Program w TG-3 przeważnie trzyma sie jak najmniejszej przysłony i jak najniższego ISO
Tak więc pamietajmy, ze parametry mogą się różnić, jakoś nie chce mi sie spisywac wszystkich przysłon, czasu itp, chodzi mi o takie praktyczne porównie dobrego kompaktu (w rękach laika) i czołowego body olympusa (do czasu wypuszczenia MarkII), aczkolwiek ze średnim obiektywem (obsługiwanego przez nie chwaląc się, dosyć doświadczona osobę ).....Wszystko jpg nieobrabiane (poza zmniejszaniem lub wycinaniem crop 1:1). Jak widac, w wielkości sieciowej róznice giną, dopiero oglądanie fragmentów w naturalnej wielkości wykazuje różnice - mocniejsze wyostrzanie, zanik szczegółów, i wygładzone/odszumione powiezchnie w TG-3
Po przejrzeniu zdjęc w domu, stwierdziłem ze czesto fotografowaliśmuy podobne sceny, tak, że można pokusić sie o porównaie jakości zdjęć z TG3 i mojego Olympusa E-M1, z używanym do wakacyjnych fotek zoomem 14-150 (czyli odpowiednik 28-300). Obiektyw ten jest dosyc pozytywnie oceniany, ale oczywiście nie dorównuje droższym zoomom PRO ani tym bardziej stałkom. Ale do turystycznej/rekracyjnej fotografii bardzo go polubiłem. Przypomnę ze TG-3 ma wbudowany zoom, ekwiwalent 25-100 o jasności 2,0-4,9 - czyli całkiem jasny na szerokim kącie.
Zdjęcia nie były robione specjalnie z myslą o teście, zostały zestawione potem, tak wiec warunki w danej chwili mogły się różnic. Kadry tez nie sa całkiem identyczne, ale dają pewne pojęcie o jakości zdjęć. Córa po prostu fotografuje to co ją zaciekawi, bawi się tym, a nie zgłębianiem ustawień i rolą przysłony czy migawki czyli wszystkie fotki robiła na programie i Auto-ISO. Ja przyznam sie w większości też, czasem może przełączalem się na priorytet przysłony:-). Program w TG-3 przeważnie trzyma sie jak najmniejszej przysłony i jak najniższego ISO
Tak więc pamietajmy, ze parametry mogą się różnić, jakoś nie chce mi sie spisywac wszystkich przysłon, czasu itp, chodzi mi o takie praktyczne porównie dobrego kompaktu (w rękach laika) i czołowego body olympusa (do czasu wypuszczenia MarkII), aczkolwiek ze średnim obiektywem (obsługiwanego przez nie chwaląc się, dosyć doświadczona osobę ).....Wszystko jpg nieobrabiane (poza zmniejszaniem lub wycinaniem crop 1:1). Jak widac, w wielkości sieciowej róznice giną, dopiero oglądanie fragmentów w naturalnej wielkości wykazuje różnice - mocniejsze wyostrzanie, zanik szczegółów, i wygładzone/odszumione powiezchnie w TG-3
- Załączniki
- abyss.jpg (40.79 KiB) Przejrzano 15156 razy
-
- Pod wodą dosyć trudno patrzy sie na ekranik - musi być dosyć prostopadle ustawiony, aby było coś widac, w innych położeniach- jeden wielki odblask. Trudno mi powiedziec czy to kwestia OLY, czy praw optyki pod woda.....
- ryby2.jpg (81.15 KiB) Przejrzano 15156 razy
-
- To wyjątkowo moja fotka, utopionej wazki, zrobiona spod powierzchni, troche na oslep z uwagi na wspomniane problemy z odbiciami na ekranie
- skorupa.jpg (130.74 KiB) Przejrzano 15156 razy
- FOT1_EM1_1.JPG (304.83 KiB) Przejrzano 15156 razy
-
- podobny kadr z TG-3, wydaje sie nawet ostrzejsze :-) No ale to kwestia obróbki w aparacie. Szerszy kadr, bo i obiektyw o większym kącie widzenia
- FOT1_EM1_det1.JPG (278.52 KiB) Przejrzano 15156 razy
- FOT1_TG3_det1.JPG (294.05 KiB) Przejrzano 15156 razy
- FOT1_EM1_det2.JPG (297.98 KiB) Przejrzano 15156 razy
- FOT1_EM1_det3.JPG (309.37 KiB) Przejrzano 15156 razy
- FOT1_TG3_det3.JPG (300.7 KiB) Przejrzano 15156 razy
- FOT1_TG3_det2.JPG (301.48 KiB) Przejrzano 15156 razy
- FOT1_EM1_det5.JPG (278.71 KiB) Przejrzano 15146 razy
- FOT1_TG3_det5.JPG (277.15 KiB) Przejrzano 15146 razy
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Przegapiłem ten post dwa lata temu. Motylek to Hipparchia alcyone, rzeczywiście ostatnio coraz rzadziej spotykany.PawełB pisze:fotka jest jaka jest....a motylek ciekawy
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Prawdę powiedziawszy, tragedii nie ma. Jak na kompakt o określonej specyfikacji i zastosowaniu, działa w sam raz.
Ja ostatecznie na razie nic nie kupiłem. W sumie dobrze, bo podczas ostatniej eskapady na Jawę okazało się, że miejscowe rafy są w tragicznym stanie i prawie nie właziliśmy do wody.
Szkoda, że nie dali większego sensora. W gorszych warunkach świetlnych, zwłaszcza pod wodą, sprzęt spisywałby się jeszcze lepiej.
A tak BTW, właśnie na dniach wyszły plotki o kolejnym następcy. W sumie rewolucji nie ma, ale wiadomo, że chodzi tylko o to "by gonić króliczka"
https://photorumors.com/2019/05/16/firs ... of-camera/
Ja ostatecznie na razie nic nie kupiłem. W sumie dobrze, bo podczas ostatniej eskapady na Jawę okazało się, że miejscowe rafy są w tragicznym stanie i prawie nie właziliśmy do wody.
Szkoda, że nie dali większego sensora. W gorszych warunkach świetlnych, zwłaszcza pod wodą, sprzęt spisywałby się jeszcze lepiej.
A tak BTW, właśnie na dniach wyszły plotki o kolejnym następcy. W sumie rewolucji nie ma, ale wiadomo, że chodzi tylko o to "by gonić króliczka"
https://photorumors.com/2019/05/16/firs ... of-camera/
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Moim zdaniem jakośc obrazu jest bardzo dobra jak na taki aparacik. Oczywiście, z EM-1 nawet jpg dadzą sie lepiej wyostrzyc, bo sa dosyć miękkie, a z TG - już mocno wyostrzone i wygładzone odszumianiem, do tego w EM-1 mozna bawić sie w RAW no i dac lepsze obiektywy. Wkleje potem trochę zdjeć makro z TG-3 chyba żaden inny aparat na rynku nie daje takich powiększeń beż żadnych dodakowych osprzetów typu soczewki itp.
Dark, jak robiłes fotki pod wodą, to wiesz, że tam wszystko jest inaczej i umiejętności "z lądu" niewiele się przydają. Robiliśmy fotki tylko tuż pod powierzchnią, podczas swobodnego pływania z maską, więc światła w słoneczny dzień nad Adriatykiem jest sporo, a głębiej to i tak szybko spada ilośc światła, najlepsze fotografie robione sa ze specjalnymi lampami błyskowymi. Tak więc ta wielkośc matrycy dla takiej rekreacyjnej fotografii nie jest az tak ważna moim zdaniem. Chociaz , przy wyższym ISO można dawać większa przysłonę i łapać większa głębię ostrosci, bo AF z kompaktu łapie się trochę na oślep, potwierdza ostrosc, ale często łapie ja na tle, kamieniach itp., trudno to dobrze zobaczyć pod woda . Najwiekszy problem to zachowanie stabilnej pozycji i kadrowanie, bo fale i prady miotają pod woda.
Co do TG-6 to różnice mało istotne, taka polityka "małych kroczków" OLYMPUSA, poza sprawami programowymi i opcjami menu zmieniła sie rozdzielczość ekranika na lepsza. Ale zapewne spowoduje dalsze potanienie TG-5. Ja zdecydowałem się na uzywkę TG-3 w ładnym stanie za 600 zł......no ale przed wakacjami już nie mogłem czekać, wolałem TG-4 z RAW......
Dark, jak robiłes fotki pod wodą, to wiesz, że tam wszystko jest inaczej i umiejętności "z lądu" niewiele się przydają. Robiliśmy fotki tylko tuż pod powierzchnią, podczas swobodnego pływania z maską, więc światła w słoneczny dzień nad Adriatykiem jest sporo, a głębiej to i tak szybko spada ilośc światła, najlepsze fotografie robione sa ze specjalnymi lampami błyskowymi. Tak więc ta wielkośc matrycy dla takiej rekreacyjnej fotografii nie jest az tak ważna moim zdaniem. Chociaz , przy wyższym ISO można dawać większa przysłonę i łapać większa głębię ostrosci, bo AF z kompaktu łapie się trochę na oślep, potwierdza ostrosc, ale często łapie ja na tle, kamieniach itp., trudno to dobrze zobaczyć pod woda . Najwiekszy problem to zachowanie stabilnej pozycji i kadrowanie, bo fale i prady miotają pod woda.
Co do TG-6 to różnice mało istotne, taka polityka "małych kroczków" OLYMPUSA, poza sprawami programowymi i opcjami menu zmieniła sie rozdzielczość ekranika na lepsza. Ale zapewne spowoduje dalsze potanienie TG-5. Ja zdecydowałem się na uzywkę TG-3 w ładnym stanie za 600 zł......no ale przed wakacjami już nie mogłem czekać, wolałem TG-4 z RAW......
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Coś na odświeżenie wątku o Kompakcie dla entomologa Olympus TG
Kiedyś robiłem próbną sesję z kózkamii, żeby sprawdzić jak sie będzie sprawował w fotografii studyjnej, w zestawie lamp który od wielu lat używam do "powaznej fotografii". No i właśnie jakoś mi te fotki się odnalazły....
Zaleta tego aparaciku jest zdalne wyzwalanie lamp systemowych olympusa w systemie wireless (musza mieć symbol "R" w nazwie). Poziomem naświetlenia sterujemy z poziomu aparatu, natomiast proporcje pomiędzy lampami dają się zmieniać na lampach przez ustawienie + lub -. Ma to taką zaletę, ze jedna lampa moze być główna, druga doświetlająca i przez to światełko bardziej "trójwymiarowe" a nie "płaskie", czyli równe z każdej strony. Oczywiście mozna sobie zależnie od potrzeb dokładać różne dodatkowe odpłyśniki z foli aluminiowej albo białego papieru, ale podstawa to dwie niezależne lampy.
Mój Olympus TG-3 był używany w tych fotach bez żadnego dodatkowego osprzetu, czyli Makro takie jak dał producent, ISO 100, zoom na maksa czyli 18 mm co odpowiada mniej więcej klasycznej 100 makro. Odległości robocze wychodza całkiem znośnie, aparat działał w trybie AF, trudniej z takim sprzetem o precyzyjne nastawienie punktu ostrości tak aby optymalnie wykorzystać GO.
Użyta przysłona to złożony problem, w EXIFIE wyświetla mi się f14, ale trzeba pamietać że aparaty TG mają tryb A doboru czasu do przysłony taki trochę naciągany, dostępne tylko 3 przysłony (2,0 - 2,8 - 8,0 na szerokim kącie) i tylko pierwszy stopień przysłony jest realizowany klasycznie, czyli zmniejszeniem "źrenicy", natomiast następny filtrem szarym, wiec do makro ta największa przysłona bez sensu, tylko wydłuży czas naświetlania a nie zmieni juz GO....ale dzięki temu aparat radzi sobie z dyfrakcją.
Dla max zooma 18 mm ciąg przysłon wynosi 4,9-6,3 oraz 18
Tak więc skąd wzięła się przyslona f 14 dla tego ustawienia nie wiem Wydaje mi się ze ustawiłem tylko ostatnią "fizyczną" przysłonę - więc powinno być 6,3.....
Oceńcie sami jak to wyszło, moim zdaneim zupłnie przyzwoicie, a do netu nawet bardzo dobrze.
Jest to aparacik który mozna włożyć do tylnej kieszeni i usiąść na nim, utopić w wodzie, upuścić (na razie nie próbowałem ). Potencjał do makro jest, trzeba go tylko umieć wykorzystać. Smiało powiem ze takiego makro nie oferuje żaden inny kompakt. Do tego jeszcze specjalne lampy pierścieniowe zakłądane na aparat. Oczywiście "bokehowe makro " nim raczej nie wyjdzie, ale do tego wiadomo- obiektyw od Zenita
Kiedyś robiłem próbną sesję z kózkamii, żeby sprawdzić jak sie będzie sprawował w fotografii studyjnej, w zestawie lamp który od wielu lat używam do "powaznej fotografii". No i właśnie jakoś mi te fotki się odnalazły....
Zaleta tego aparaciku jest zdalne wyzwalanie lamp systemowych olympusa w systemie wireless (musza mieć symbol "R" w nazwie). Poziomem naświetlenia sterujemy z poziomu aparatu, natomiast proporcje pomiędzy lampami dają się zmieniać na lampach przez ustawienie + lub -. Ma to taką zaletę, ze jedna lampa moze być główna, druga doświetlająca i przez to światełko bardziej "trójwymiarowe" a nie "płaskie", czyli równe z każdej strony. Oczywiście mozna sobie zależnie od potrzeb dokładać różne dodatkowe odpłyśniki z foli aluminiowej albo białego papieru, ale podstawa to dwie niezależne lampy.
Mój Olympus TG-3 był używany w tych fotach bez żadnego dodatkowego osprzetu, czyli Makro takie jak dał producent, ISO 100, zoom na maksa czyli 18 mm co odpowiada mniej więcej klasycznej 100 makro. Odległości robocze wychodza całkiem znośnie, aparat działał w trybie AF, trudniej z takim sprzetem o precyzyjne nastawienie punktu ostrości tak aby optymalnie wykorzystać GO.
Użyta przysłona to złożony problem, w EXIFIE wyświetla mi się f14, ale trzeba pamietać że aparaty TG mają tryb A doboru czasu do przysłony taki trochę naciągany, dostępne tylko 3 przysłony (2,0 - 2,8 - 8,0 na szerokim kącie) i tylko pierwszy stopień przysłony jest realizowany klasycznie, czyli zmniejszeniem "źrenicy", natomiast następny filtrem szarym, wiec do makro ta największa przysłona bez sensu, tylko wydłuży czas naświetlania a nie zmieni juz GO....ale dzięki temu aparat radzi sobie z dyfrakcją.
Dla max zooma 18 mm ciąg przysłon wynosi 4,9-6,3 oraz 18
Tak więc skąd wzięła się przyslona f 14 dla tego ustawienia nie wiem Wydaje mi się ze ustawiłem tylko ostatnią "fizyczną" przysłonę - więc powinno być 6,3.....
Oceńcie sami jak to wyszło, moim zdaneim zupłnie przyzwoicie, a do netu nawet bardzo dobrze.
Jest to aparacik który mozna włożyć do tylnej kieszeni i usiąść na nim, utopić w wodzie, upuścić (na razie nie próbowałem ). Potencjał do makro jest, trzeba go tylko umieć wykorzystać. Smiało powiem ze takiego makro nie oferuje żaden inny kompakt. Do tego jeszcze specjalne lampy pierścieniowe zakłądane na aparat. Oczywiście "bokehowe makro " nim raczej nie wyjdzie, ale do tego wiadomo- obiektyw od Zenita
- Załączniki
- RĘBACZ.JPG (209.01 KiB) Przejrzano 10623 razy
-
- Wycinek w skali 1:1 - szczegóły całkiem niezłe - oczywiście nie jest to poziom z "dużych" matryc, choćby m4/3 które używam.
- Rębacz2.JPG (244.14 KiB) Przejrzano 10623 razy
-
- Detale są dobre tam ...gdzie są. Wtedy oprogramowanie dobrze je odtwarza. Dopiero jak sa nieostrości , to wychodza tam artefakty i szumy. Cudów nie ma przy takiej małej matrycy.
- Rzemlik 2.JPG (247.17 KiB) Przejrzano 10623 razy
-
- Jak widać TG-3 szybko reaguje na spust, udało się złapać start, niestety scena już się nie zmieściła w kadrze
- zgrzytnica.JPG (216.07 KiB) Przejrzano 10623 razy
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kompakt TG i Focus Stacking
Fakt, czuje się takie "kompaktowe mydełko" na tych wycinkach, ale po przeskalowaniu i doostrzeniu, mało kto wychwyci różnice np. przy publikacji w sieci. Sprzęt do dokumentacji jak znalazł. Dodatkowo jest mały i poręczny.