


W Puszczy Białowieskiej nie udało mi się znaleźć Mesosa myops (ku pamięci pana Zygmunta, godzina szukania to za mało), ale zrobię to dla niego, tak sobie obiecuję, kwestia czasu. Wyszło mi już parę innych gatunków z PB, a kilka jeszcze wyjdzie, mam nadzieję nie byle jakich.
Puszcza Bialowieska czeka na śmiałków, którzy oprócz bramy do BPN i Zielonej Drogi są w stanie zobaczyć jeszcze coś (kiblowanie w tych dwóch miejscówkach ma sens, są tacy co wiedzą, o czym piszę, tylko co to jest za sens...).
Cały ten rezerwuar gatunków środkowoeuropejskich z elementami wschodniosyberyjskimi czeka na odkrywców. W Puszczy jest moc.
A kto pierwszy wykaże Mesosa myops z Puszczy Białowieskiej z XXI wieku?
Tymczasem, żeby nie było nudno, załączam fotkę winorośli z larwami Cerambycidae w środku. Macie pomysł, co to może być?


