W skali kraju to w sumie nic nadzwyczajnego, ale nieodmiennie cieszy!

Jacek, wybacz ale co Ty piszesz?Jacek Kurzawa pisze:Uwazam jednak mimo wszystko, ze pisanie o tym na Forum jest ryzykowne dla kozioroga, szczegolnie akurat w czasie rojki![]()
Wielka prosba do kolekcjonerow, zeby w kozioroga "zaopatrywali sie" z innych populacji np wrocławskiej a nie z warszawskiej.
Ponadto, jak wiadomo, jest to gatunek objęty ochroną ścisłą, czynną, tak więc jego pozyskiwanie jest absolutnie surowo wzbronione. Pozyskanie kozioroga z terenu Warszawy to już arcyprzestępstwo. Tu potrzebna jest kwestia świadomości i zrozumienia problemu zachowania tego gatunku w Polsce i znaczenia tej warszawskiej populacji dla jego przetrwania tym regionie kraju w przyszłości. To inny temat, ale skoro już został wywołany to moja prośba i apel o niepozyskiwanie kozioroga z Warszawy. :hi:
Ty tak serioJacek Kurzawa pisze: Wielka prosba do kolekcjonerow, zeby w kozioroga "zaopatrywali sie" z innych populacji np wrocławskiej
Rozejrzę się tu i tamWujek Adam pisze:Szukaj go więc Przemku, bo w skali regionu byłoby to nie lada odkrycie! :cap:
AdamieOdpowiedź brzmi: kozioróg dębosz w Lesie Bielańskim trzyma się całkiem nieźle, a prawdziwymi realnymi zagrożeniami dla jego istnienia są: minimalne naturalne odnowienie dębu oraz plany przeprowadzenia przez las ruchliwej drogi do pobliskiej ATK.
Tomku owszem jest ale...czy nie ma przerwy wiekowej???? zanim te młode dojdą to te stare padną....Tomasz Mokrzycki pisze:Młodych drzew nie brakuje. Potencjalna baza pokarmowa jest bardzo duża.
Oczywiście, że tak co nie oznacza, że nie można się podzielić swoimi obserwacjami....Jacek H. pisze:Panowie,"Nie wyważajcie otwartych drzwi"! Wymagania środowiskowe kozioroga dębosza są dobrze znane i nie ma nad czym dyskutować
A w szczególności usunięcie parku rozrywki i kultowym słoniem...Jacek H. pisze:Paradoksalnie nasilenie tego procesu było spowodowane powołaniem w 1973 roku rezerwatu
Racja, sam las spełnia więcej funkcji.... ale czytając SDF obszaru Natura2000 "Las Bielański" można wnioskować i nawet innej opcji nie ma że obszar ten dostał status "Naturowy" ze względu na kozioroga i pachnicę.Wujek Adam pisze: Pamiętajmy jednak, że Las Bielański nie stoi i nie rośnie po to, aby trzymał się w nim kozioróg, i że spełnia on wiele różnorakich funkcji, którym kozioróg przeszkadza niszcząc stare dęby!
ad 3. około 50-70 lat. Po tym czasie dęby 70-letnie będą miały 150 lat.Tomasz Mokrzycki pisze:Młodych drzew nie brakuje. Potencjalna baza pokarmowa jest bardzo duża.
To ciekawe, że wyniki badań autorów pracy [1] są odwrotne - im wyżej, tym mniej.Wujek Adam pisze:W sytuacji, kiedy pień drzewa osiąga jakiś "próg cienistości" nieakceptowalny dla C. cerdo, gatunek bez problemu przenosi się wyżej, atakując partie pnia wzbijające się ponad graby, względnie grubsze dębowe gałęzie wysoko w koronie drzewa.
Największe zgrupowanie koziorogów w latach 2010 - 2014 obserwowałem właśnie w litym, zacienionym drzewostanie na wschód od ulicy Dewejtis. Podczas jednego spaceru spotykałem i >20 exx. właśnie w takich cienistych siedliskach, podczas gdy na nasłonecznionych pniach było ich o połowę mniej.
ad1. podejrzewam, że nie było badań w tym kierunku.Wujek Adam pisze: 1. Na ile exx. jest szacowana populacja C. cerdo w Lesie Bielańskim?
2. Jak metodyka jest zaproponowana do ustalenia tej liczby?
3. Co w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z gatunkiem o dłuższym niż rok rozwoju? Vulgo: czy liczba corocznie spotykanych imagines jest stała, czy zmienna?
4. Ile właściwie trwa generacja rozwojowa C. cerdo w Lesie Bielańskim, 3, 4 czy 5 lat, oraz na ile okres rozwoju tego gatunku jest stały i od czego bywa uzależniony?
5. Jaka jest procentowy stosunek przeżywalności wyklutych larw do imagines?
6. Jaka jest graniczna liczka osobników w populacji C. cerdo, poniżej której następuje populacyjna degradacja?
no i jak tam ?- znalazłeś ?domino pisze:Ale mnie to nie rajcuje, wolę poszukać helle albo aurinii...
Z tym koziorogiem w Rogalinie to jest informacja co najmniej na miarę odkrycia Ameryki.domino pisze:w Rogalińskim Parku Krajobrazowym ( w sumie z 50 km ode mnie) jest sporo kozioroga dębosza. ale jest tam dużo starych dębów.
Ale mnie to nie rajcuje, wolę poszukać helle albo aurinii...
Wciąż dziwią mnie te wczesnoczerwcowe obserwacje rójek. Niby Dolny Śląsk cieplejszy od Mazowsza, ale mi rójki koziorogów się kojarzą z lipcemWujek Adam pisze: dnia 06. 06. 2015
A ja kozioroga - a propos Lasu Bielańskiego - kojarzę głównie z majem i z czerwcem.Jurek b. pisze:Wciąż dziwią mnie te wczesnoczerwcowe obserwacje rójek. Niby Dolny Śląsk cieplejszy od Mazowsza, ale mi rójki koziorogów się kojarzą z lipcemWujek Adam pisze: dnia 06. 06. 2015![]()
(...)
J.
XM47 wciąż są: 10 sierpnia 2015 dwa dorodne samce.Wujek Adam pisze: w lipcu, a zwłaszcza w sierpniu, na Bielanach liczebność tego gatunku wyraźnie spada, by około połowy sierpnia dojść do zera.
Czyli w naturze ile? Na przełomie 1994/1995 miałem okazję sprawdzić to w warunkach "laboratoryjnych" - w grudniu 1994 znajomy stawowy z Doliny Baryczy "spuścił dęba" z którego wysypały się larwy koziorogów, kilkanaście takich prawie-imago mi przywiózł.Wujek Adam pisze:
Kozioróg żyje relatywnie długo
Wydaje mi się, żę w Polsce nie ma pola UTM "XM". Są, patrząc od południa XR XS XT XU XY XA.Jurek b. pisze: XM47 wciąż są: 10 sierpnia 2015 dwa dorodne samce.
Masz absolutną rację, ma być XS47Jacek Kurzawa pisze: Wydaje mi się, żę w Polsce nie ma pola UTM "XM". Są, patrząc od południa XR XS XT XU XY XA
Adam, dzięki wielkie. Przecież zamiast zadawać głupie pytania na forum, mogłem przeglądnąć półkę z książkamiWujek Adam pisze:O ile dobrze pamiętam, to a propos długości życia kozioroga wypowiadał się Władysław Strojny w swej książeczce pt. "Kozioróg dębosz - najokazalszy chrząszcz polski".
Pod Wrocławiem, XS47 (a nie XM47).Wujek Adam pisze:1.
A gdzie było zrobione pokazane przez Ciebie zdjęcie Jurku? W warszawskim Lesie Bielańskim?
Te "prawie imago", to były właśnie, jak piszesz "młode imagines", otrzymałem je w trocinach dębowych, a nie w kolebkach (drewnie).Wujek Adam pisze:2.
Wiadomo, że w warunkach polskich Cerambyx cerdo przepoczwarcza się z końcem lata/z początkiem jesieni. Tzn. w tym okresie, po ostatniej wylince, powstają młode imagines, które jesień, zimę i wczesną wiosnę spędzają w kolebkach poczwarkowych w drewnie.
Skoro więc w grudniu 1994/1995 w drewnie były larwy (o co chodzi z tym "prawie imago"???), to jak mogły one dać imagines w kwietniu 1995?![]()
Woda z miodem, woda z cukrem, woda z sokiem, owoce.Wujek Adam pisze:3.
Czym wyhodowane imagines były karmione?
Miałem na myśli walki samców + kopulacje + samice składające jaja + zgony chrząszczy.Wujek Adam pisze:Co to znaczy "pełen cykl rozrodczy"?
Warszawa nie jest najbliżej Lublina położonym stanowiskiem. Jednak mimo wszystko Warszawa jest dla wschodniej Polski dobrym miejscem do obserwacji - łatwo trafić i łatwo dojechać.Przemek Zięba pisze:W przyszłym roku poproszę Cię Adamie o pomoc i przyjadę zabrać się z Tobą na wycieczkę, by sobie pofocić, to było nie było najbliższe Lublina stanowisko.
Dane historyczne.Piątek Wojciech pisze:patrząc na załączoną przez Jacka mapkę i widząc czerwoną kropkę w Puszczy Kozienickiej mam pytanie - to są nowe dane czy historyczne?
...Cerambyx cerdo, gatunek obserwowany przez dr. B. Burakowskiego w okresie międzywojennym, a później nie odnaleziony...
Jacek Kurzawa pisze:Dane historyczne.
Miłkowski (2004):
to znam na pamięć - uspokoiłeś moje szybko bijące serceJacek Kurzawa pisze:...Cerambyx cerdo, gatunek obserwowany przez dr. B. Burakowskiego w okresie międzywojennym, a później nie odnaleziony...
Z Wyżyny Lubelskiej był podawany z rez. „Bachus”. Stanowisko to wymaga sprawdzenia.Przemek Zięba pisze:Widziałem na mapce że jest gdzieś na Lubelszczyźnie, niemniej Lasek Bielański brzmi dla człowieka mającego mało czasu na poszukiwania - trochę bardziej przyjaźnie
Byłem dwa razy W P. Niepołomickiej zimą i pokazywano mi te "zasiedlone dęby" (nawet miałem gdzieś foty żerów) , z informacja że magistrantka czy doktorantka znalazła w okolicy pokrywę kozioroga...żery wyglądały na rozdziobane przez dzięcioła żerowisko trociniarki na fotę tej pokrywy nigdy nie doczekałem się od Tomka Zielonki ,więc nie wiem co to było....M. Stachowiak pisze:T Co do występowania tego gatunku po wschodniej stronie Wisły to obecnie czynne jest tylko jedno stanowisko — w Puszczy Niepołomickiej, ale w świetle najnowszych obserwacji i tam kozioróg dożywa kresu.
Przyłączam się do apelu Jacka o przesyłanie lub publikowanie na forum informacji o bieżących obserwacjach — są one bardzo potrzebne, szczególnie do opracowania strategii ochrony gatunku. Jednym z elementów tej strategii będzie rozpatrzenie możliwości restytucji na stanowiskach już opuszczonych, stąd ważne są też informacje o ich aktualnym stanie (chodzi tu przede wszystkim o bazę rozwojową kozioroga dębosza w postaci starych dębów).
Cześć chyba mamy na myśli to samo stanowiskoRafał Celadyn pisze:...no to lux,bo to co ja widziałem za wiele z koziorogiem wspólnego nie miało ;) (okolice leśniczówki)....
![]()
Rafał
Na dziś rzeczywiście tak właśnie to wygląda.Wujek Adam pisze: Spojrzałem na mapkę obrazującą występowanie C. cerdo zamieszoną w tym wątku przez Jacka i mam do niej jeden komentarz:
Wg moich informacji i obserwacji własnych na Mazowszu współcześnie kozioróg dębosz występuje jedynie w Warszawie, reszta to albo stanowiska historyczne, albo pomyłki w oznaczeniu.
Promowane strony:
Dachy. Pokrycia dachowe |
Folia do oczek wodnych |
Opony Bełchatów Wulkanizacja |