Konkurencja truje.
Konkurencja truje.
Nie wiem, czy wiecie, drodzy fachowcy, ale wyrosła Wam konkurencja! Trują wam wasze owady, nawet w książkach o tym piszą, a wy nic!
- Załączniki
-
- Naga prawda o językoznawcach.
DSC03784a.jpg (96.46 KiB) Przejrzano 5415 razy-> Pokaż EXIFOriginal image recording time:2016:04:26 12:01:19Image taken on:wtorek, 26 kwietnia 2016, 10:01Focus length:4.2 mmShutter speed:1/8 SecF-number:f/3.2ISO speed rating:125Camera-model:C510
-
Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Konkurencja truje.
Ciekawe, w jakiej to książce opisano tak sugestywnie ową konkurencję etymologów w zakresie trucia puszczańskich owadów 
Re: Konkurencja truje.
"Fasolka z Kalabaru: O truciznach i trucicielach prawie wszystko". Nie jest to jedyne potknięcie w tej książeczce, a jak na coś tak bardzo lecącego z zagadnieniem po łebkach, to strasznie opornie mi się to czytało. Teraz kwestia, czy "kwiatki" przywędrowały z oryginału, czy są wytworem tłumacza? 
