Chlebek pisze:Najlepiej rozdaj kilka.ja chętnie kupię z 5 ;D
Antek Kwiczala pisze:Zacznę może od pytania, po co Ci tyle gąsienic? Zostaw sobie tyle, ile potrafisz wyhodować, a resztę wypuść.
Nie mogę sprzedać, ani wypuścić powodem jest ratowanie gatunku na danym rejonie ponieważ w nim zanikł. Zamierzam je wypuścić jako postacie dorosłe.
Wojtek M pisze:Na żywca odgryzają sobie "ogon" czy też mówisz o konsumowaniu wylinki?
Tak na żywca sobie gryzą te od 2 do 3 wylinki no i wylinki tez zjadają czasami
Antek Kwiczala pisze:Chyba masz świadomość, że gąsienice zawisaków nie zimują! Wchodzą do ziemi by się przepoczwarczyć, a zimuje poczwarka.
tak ja to napisałem ogółem że jak je przezimować.
Antek Kwiczala pisze:Choroba gąsienic, którą opisujesz to być może pebryna. Jest spowodowana przez pewien gatunek pierwotniaka. Zapewne podajesz gąsienicom wilgotny pokarm, a co najmniej zakażony tym pierwotniakiem. Zmień roślinę pokarmową, podawaj codziennie świeży pokarm. Najwłaściwiej byłoby też zmienić pojemnik, w którym hodujesz gąsienice, bo obecny trzeba by było zdezynfekować.
Pojemniki są szczelne tylko posiadają otwory z gazą by mogło napływać świeże powietrze , jedzenie im daje codziennie świeże i jest one przeważnie suche i zawsze jak zobaczę jakieś niedoskonałości na liściach to od razu je odrzucam i biorę gałąź która jest jak dla mnie czysta.
Razem z nimi mam w jednym pudle mam dwie gąsienice Acronicta psi chyba to im nie przeszkadza ???
Antek Kwiczala pisze:Zostaw sobie tyle, ile potrafisz wyhodować, a resztę wypuść.
Nie mogę ponieważ jak wypuszczę to i tak (przykład-jak wypuszczę 100 to z nich może przeżyć jakieś 20 sztuk) dlatego nie jestem zbyt pewny do tej opcji.