Jest sobota, a my zwiedzamy podmokłe łąki pomiędzy miejscowościami Kawodrza Gorna a Blachownia, niedaleko Częstochowy.
Teren :
Łąki te ciągną się przez 8 kilometrów. 8 KILOMETRÓW !!!. W większości są podmokłe do tego stopnia, że bez gumowców nie przejdzie się 10 metrów. Spore fragmenty porośnięte turzycą i wełnianką. Głownie spotkałem tam stawy różnej wielkości i głębokości, niektóre okresowo wysychające. Cały teren jest ich pełen. Gliniasta gleba powoduje, że niewiele trzeba aby utworzył się staw. Oprócz tego, stanowisko poprzecinane jest rowami z wodą stojącą i płynącą o różnej szerokości, najszersze mają ponad metr szerokości.
Z innych ciekawostek są tu hałdy po wyrobiskach gliny (kiedyś znajdowało się tu kilka cegielni).
Terem pełen jest owadów w dużej ilości, prawie nikt tu nie chodzi, nie ma rolnictwa, ani przemysłu. Ogromna ilość motyli, prostoskrzydłych, błonkówek... Po za tym pajęczaki i rozmaite mięczaki. Każdy krok kończy się paniczna ucieczką z pod nóg conajmniej kilku bezkręgowców !
My jednak skupimy się na ważkach.
Jestem po kilkugodzinnym marszu w słońcu w tródnym terenie więc proszę skorygować.
Drobnica:
Ischnura elegans - Tężnica wytworna - samce, samice. Powyżej 15 sztuk
Coenagrion puella - Łątka dzieweczka - samce, samice, tandemy. Całe mrowie, nie ma co pisać.
Platycnemis pennipes - Pióronóg zwykły - samce, samice. Również ogromna ilość. Podgatunek : pioronóg pogięty - zdjęcie.
Pyrrhosoma nymphula - Łunica czerwona - samce, samice. Około 10 sztuk. Mało było tej ważki.
Erythromma viridulum - Oczobarwnica mniejsza - samce, samice. Powyżej 15 sztuk. Zdjęcie mam nico z niefortunnej strony. Z tego co pamiętam miały niebieski ząbek w tylnej cześci odwłoka. Więc stawiam na mniejszą.
Coenagrion hastulatum - Łątka halabardówka - tego nie jestem pewien. Proszę o pomoc.
Grubsza zwierzyna:
Libellula quadrimaculata - ważka czteroplama- kilka samic. Około 15 sztuk.
A. Imperator??? - tu proszę o pomoc. Dla tego kto to oznaczy piwo!


Po za tym latała jeszcze jakaś lecicha, oraz cos z Somatochlora
ale nie chciały siadać...
Do tej pory przebadałem jakieś 2% terenu. Na pewno jeszcze nie jedno tam znajdę. Kiedy zacznie się sezon na połatki i szablaki liczę na sporo gatunków. A teraz zdjęcia.