Co to za gatunek?

[Marcin D]

Jaki to gatunek

[Jacek Kalisiak]

Stawiałbym na D.dimidiatus

[Przemek Zięba]

No i dodatkowo chłopak znaczy się samiec

[Marcin D]

Dziękuję za oznaczenie

[Chiffchaff]

To i ja się dołączę. Zdjęć wodnych chrząszczy z prośbą o oznaczenie to ja jeszcze nie wrzucałem, jakoś nie było mi po drodze. Aż nadszedł wreszcie ten moment. I tak dzisiaj siedząc na murawie psammofilnej w Stobrawskim PK, z dala od wszelakich zbiorników i cieków wodnych ujrzałem podskakującego mi pod nogami takiego stwora. Parę słów o nim się dowiem?

[Bartek Pacuk]

To nie pływak
http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/eu ... idalis.htm
viewtopic.php?t=9823

[Dominika+Jurek Radwańscy]

Nie wiem co przedstawia zdjęcie Grzegorza, ale czy Eucinetus nie powinien mieć dużych w stosunku do głowy i wypukłych oczu?

[Bartek Pacuk]

ale czy Eucinetus nie powinien mieć dużych w stosunku do głowy i wypukłych oczu?

Tak, muszę przyznać, że tym oczom się niezbyt przyjrzałem...Masz Jurek rację, poza tym teraz widzę, że kształt przedplecza się wyraźnie nie zgadza...
Chyba czas spać, skoro takie cechy przeoczyłem Jednak pływak, chyba będzie to któryś z rodzajów Agabus/Ilybius - może Marek rozsądzi...

[Marek Przewoźny]

Jejku przecież to od razu widać iż to najpospolitszy Agabus bipustulatus

[Chiffchaff]

iż to najpospolitszy Agabus bipustulatus

I tak sława przeszła mi koło nosa...
Dzięki za oznaczenie, nie liczyłem, że padnie tu nazwa konkretnego gatunku. Bardziej byłem zdziwiony, że przedstawiciel "wodnej" dla mnie przynajmniej rodziny Dytiscidae trafił się w samym środku piaszczystej pustyni.

[Marek Przewoźny]

One dobrze latają. Więc mozna spotkać poza środowiskiem wodnym też.

[Bartek Pacuk]

Jejku przecież to od razu widać iż to najpospolitszy Agabus bipustulatus

No tak, teraz widać...

byłem zdziwiony, że przedstawiciel "wodnej" dla mnie przynajmniej rodziny Dytiscidae trafił się w samym środku piaszczystej pustyni.

To mnie trochę zmyliło, bo takie środowisko z grubsza pasuje do Eucinetusa
Poza tym na pierwszym zdjęciu delikwent ma tak "eucinetusowato" rozkraczoną ostatnią parę odnóży, że dałem się nabrać