Pleśń na poczwarce
Pleśń na poczwarce
Witam,
Mam pytanie. Na mojej poczwarce pojawiła się biała pleśń. Czy da się jeszcze jakoś uratować motyla?
Poczwarka wydaje się być żywa (pierścienie są ruchome). Przebywała ona na zewnątrz, a od tygodnia trzymałem ją w domu, na wilgotnym podłożu.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Mam pytanie. Na mojej poczwarce pojawiła się biała pleśń. Czy da się jeszcze jakoś uratować motyla?
Poczwarka wydaje się być żywa (pierścienie są ruchome). Przebywała ona na zewnątrz, a od tygodnia trzymałem ją w domu, na wilgotnym podłożu.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Rozwoju motyla wewnątrz poczwarki nie można przyśpieszyć. Wszystko zależy od tego, ile jeszcze zostało motylowi do zakończenia rozwoju. Jeśli to są dni, to może się udać. Miałem kiedyś taki przypadek z Agrius convolvuli. Motyl się wylągł, choć w miejscu rozwoju pleśni (na odwłoku) było wyraźne uszkodzenie, a kawałek osłony poczwarki był w tym miejscu tak mocno przyczepiony, że musiałem go odcinać nożyczkami (motyl pewnie by nie przeżył w naturze). Ale jeśli pozostało kilka tygodni, to pleśń zwycięży. Wszystko, co można zrobić, to dokładnie ją usuwać - jeśli jednak przeniknęła do wewnątrz, motyl nie przeżyje.
A być może jest tak, jak sugeruje Xawery, że motyl już jest martwy.
A być może jest tak, jak sugeruje Xawery, że motyl już jest martwy.
-
- Posty: 594
- Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45
Czasem, gdy pleśń się pojawi przemywam takie miejsce wacikiem nasączonym roztworem wody z solą. o ile grzybek infekuje od zewnątrz jest szansa na uratowanie okazu.
Warto zresztą podłoże na którym trzyma się poczwarki wcześniej wyparzyć/wygotować dla zabicia zarodników grzybów. Ja dodatkowo do wygotowywania stosuję roztwór wody z solą, aby także potem nic nieporządnego się nie rozwijało na podłożu i co gorsza hodowanych motylach.
Warto zresztą podłoże na którym trzyma się poczwarki wcześniej wyparzyć/wygotować dla zabicia zarodników grzybów. Ja dodatkowo do wygotowywania stosuję roztwór wody z solą, aby także potem nic nieporządnego się nie rozwijało na podłożu i co gorsza hodowanych motylach.