Zielony jestem i prosze o pomoc

Ciekawostki, różności, inne sprawy.
Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Zielony jestem i prosze o pomoc

Post autor: Bizmut »

Witam... Jestem młodym człowiekiem, który kilka miesięcy temu zainteresował się entomologią... Brak mi doświadczenia i wiedzy na temat insektów... Chciał bym się nauczyć i dowiedzieć czegoś o entomologi... Tak więc szukam sympatycznej osoby, która wcieliłaby mnie do świata entomologów...
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CARABUS12 »

to moze na poczatek, ciekawa lektura
https://entomo.pl/zbior.htm
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Bizmut na początek złap kontakt z kimś z Gdyni. Niech Ci pomoże, pokaże zbiór sprzęt opowie o problematyce, później sam zaczniesz dochodzić do wszystkiego.
Ale na p[oczątek kontakt w 4 oczy to podstawa, byś nie błądził :)
Awatar użytkownika
Mattitjah
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 19:46
Lokalizacja: Płock

Post autor: Mattitjah »

Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Bizmut »

Już dziękuję za fachową literaturę... Będę szukał w dobrych księgarniach...

Panie Przemku,
(Mam nadzieję, że nie uraziłem Pana tym mianem)
ten post ma na celu odszukanie specjalisty
właśnie w Trójmieście... Więc jeżeli znajdzie się
dobry człowiek i wyjaśni mi co i jak będę wdzięczny...
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Bizmut pisze: (Mam nadzieję, że nie uraziłem Pana tym mianem)
Miane nie obraziłeś ale z tym ,,panem" to przesadziłeś, tutaj nie ma ,,panów" tylko Koledzy i Koleżanki (szkoda że tak mało)
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

Ale czemu od razu mu sugerujecie zbieranie owadów, może on nie chce ich zabijać tylko poznawać w mniej inwazyjny sposób ;)
wojtas
Posty: 1497
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko
Podziękowano: 4 times

Post autor: wojtas »

Z Gdańska chyba jest Robert Żoralski więc może z nim się skontaktuj .
Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Bizmut »

Rozumiem Przemku... Ale no cóż aby móc nazywać kogoś mianem kolegi lub koleżakni (albo tzw. Panie Kolego) trzeba być mu równym... cóż jeszcze nie czuje się tak fajnie...
Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Bizmut »

Ehhh kolekcjonerstwo "inwazyjne" chyba najbardziej mnie interesuje... Nie powiem robienie zdjęć i podziwianie żywych okazów też jest wspaniałe... Sam posiadam w swojej skromnej kolekcji Indonezyjskiego motyla Papilio ulysses telegonus (Lepidoptera) (Mam badzieję, że nie popełniłem żadnego istotnego i poważnego błędu w nazwie tego okazu... I wszystko zaczęło się od tego niewinnego motyla którego otrzymałem w prezencie...
Awatar użytkownika
ptica
Posty: 233
Rejestracja: poniedziałek, 15 listopada 2004, 20:54
Lokalizacja: Lubin / Rudziniec

Post autor: ptica »

Bizmut pisze:Ale no cóż aby móc nazywać kogoś mianem kolegi lub koleżakni (albo tzw. Panie Kolego) trzeba być mu równym... cóż jeszcze nie czuje się tak fajnie...
To musisz wyluzować, bo na starość będziesz twardym wapniakiem :mrgreen: Forum rządzi się swoim prawem i jak mawia Przemo wal na Ty
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Papilio ulysses telegonus . Poprawnie go nazwałeś :grin: . A i motyl bardzo ładny - nic dziwnego, że Cię zafascynował...
Andrzej J. Woźnica

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Jaki Pan taki kram :)
Dobrze że pytasz, bo kto pyta nie błądzi ...
Może muchówki ??? nie te w nosie :) ale na przykład Scathophagidae , takie niby gnojowe, kupowe, żółte czasem , owłosione lub nie.. o b. ciekawym zróżnicowaniu ekologicznym ? - w Polsce brak specjalisty od tej grupy !.
Czasem bywam w Gdyni u kolegów. Polecam Wojtka Giłkę (dra z Zoologii Bezkręgowców
UGd na Piłsudskiego !). A wapniaków znam i to starszych od siebie a czasem sa i młodzi (tzw. New Age !). :razz:
pzdr,
Andrzej
Carabus99
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 20 września 2008, 13:41
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Carabus99 »

Z tego co kojarzę, to w Polsce brakuje specjalistów od wielu grup owadów i stawongów w ogóle. Jak ktoś się zainteresuje entomologią to zazwyczaj motylki, albo chrząszczyki i to te z większych, popularnych rodzin.
Może skorki (Dermaptera), albo karaczany (Blattodea)? Niezbyt dużo mamy ich gatunków, ale zawsze. A może zaleszczotki (Pseudoscorpinida)? Co prawda nie owady, ale też nie mamy specjalisty :razz: . A jak chrząszcze to może wyrwiki (Colonidae) ? Też słabo poznana rodzina.
Zresztą, na co my liczymy. Ktoś kto dopiero zaczyna przygodę z owadami raczej się w cuchnie nawozowej nie zakocha :mrgreen:
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Carabus99 pisze: wyrwiki (Colonidae) ? Też słabo poznana rodzina.
Wyrwiki, a niech mnie... Tak dla porzadku, to jest podrodzina w Leiodidae, a nie rodzina (przynajmniej w obecnym systemie).

Pawel
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2567
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

Może lepiej na początek wejść w coś prostego, aby Koledzy z forum mogli Cie pokierować, dać literaturę, sprawdzić oznaczenia. Jak wejdziesz w takie kózki, stonki czy motyle to będziesz mógł liczyć na spora pomoc z naszej strony. Gorzej jak wejdziesz choćby w takie Scathophagidae, tutaj pomoże ci co najwyżej Andrzej z literaturą kiepsko, sprzet dobry trzeba mieć i (Andrzej bez urazy) nie sa one zbyt....efektowne ;) w ten sposób bardzo szybko się zrazisz. A jak wejdziesz w dużą, ładną grupę to szybko połkniesz bakcyla i po pewnym czasie przyjdzie czas na pewne udziwnienia, specjalizacje itp :)

Takie moje zdanie, mówię z własnego doświadczenia, ja tez kiedyś zaczynałem i wciąż się muszę bardzo dużo uczyć a w ryjki to wszedłem po jakichś pięciu latach zbierania wszystkiego co miało 6 nóg ;)
Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Bizmut »

Kurcze... "gówniana" sprawa... Siedze tutaj ze słownikiem i przyjacielem internetem i możecie mi wierzyć ciężko was czasem zrozumieć...

Fakt chce zacząć od czegoś ładnego i prostego... Motyle i chrząszcze... Piękna sprawa...

Polecacie mi nazwiska ludzi których nie znam... Przecież nie wejde na UG i nie powiem "Ej siemka Wojtka Giłkę szukam... bo na forum entomologów polecili mi abym go znalazł i wypytał co i jak..." Prosze nie każcie mi się ośmieszać...

Słyszałem kiedyś w ploteczkach, że w Gdyni mieszka jakiś truciciel i zajmuje sie dystrybucją owadów:P
Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Post autor: Łukasz »

Bizmut nie przejmuj się starszymi kolegami :grin: Zawsze tak jest, jak się wdepnie w nowe hobby :smile: Zacznij wiosną od kolekcjonowania motylków dziennych i oznaczaj je, spróbuj też jakieś większe ciekawsze ćmy (co do chrząszczy - nic nie radzę ani nie odradzam, mnie to nie kręci więc niewiele powiem na ten temat :smile: ). Na pewno wciągnie Cię to na tyle, że jesienią żadne książki i encyklopedie nie będą Ci potrzebne, a jak przetrwasz z tym zainteresowaniem do kolejnego roku możesz zająć się kolekcjonowaniem mniejszych ciem typu miernikowce albo sówki. Spróbuj też pohodować jakieś pospolitsze motylki typu rusałka kratkowiec albo bielinek kapustnik - łatwo znaleźć gąsienice na roślinach (pokrzywa / kapusta i krzyżowe). Może hodowla Cię również wciągnie... Powodzenia!
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

Ja zaczynałem (w sumie to wciąż zaczynam bo 2 lata to mało ;)) od motyli dziennych.

Jeśli już musisz je zabijać to zapoznaj się z gatunkami rzadkimi/chronionymi.
Masz zamiar iść na studia ? Może biologia albo jakieś kierunki pokrewne ?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16609
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

Łukasz pisze:jak przetrwasz z tym zainteresowaniem do kolejnego roku możesz zająć się kolekcjonowaniem mniejszych ciem typu miernikowce albo sówki.
Cóż, ja radziłabym zacząć raczej od ciem większych, bo jak taki greenhorn (bez urazy, Bizmut ;) ) zabierze się za oznaczanie Eupithecii czy innych Paradrin to go szlag trafi i całą entomologię ciśnie w kąt :cool: A takich np. zawisaków jest pięć gatunków na krzyż :mrgreen: , więc i nowicjusz da tu sobie radę :grin:
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

Ewentualnie niedźwiedziówki ;)
Awatar użytkownika
Mattitjah
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 19:46
Lokalizacja: Płock

Post autor: Mattitjah »

Ja dla odmiany na początek polecam ważki. Jest to mało liczebny rząd w Polsce (73 gatunki). Mają dużo zalet dla początkującego. Są dosyć mało upierdliwe w oznaczeniu, jest do nich klucz po polsku no i są dość duże (nie wymagają aż tak dobrej optyki). Preparowanie jest dość łatwe (na mokro). W okolicy masz dużo zbiorników wodnych. No i na forum jest kilku ekspertów od tej grupy :). W Polsce jest średnie zainteresowanie, może dlatego że nie można się nimi za długo w gablocie pocieszyć :wink: .
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

Ważki to dobry pomysł, ja na wakacjach będę się uczyć rozpoznawać je po larwach, w ramach takiego małego projektu ;)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16609
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

Mattitjah pisze:Są dosyć mało upierdliwe w oznaczeniu
Hhhhh, zwłaszcza Coenagrionidae albo teneralne osobniki z jakiejkolwiek rodziny :razz: Ale co do wszystkiego innego się zgadzam, ważki są fajoskie ;)
Mattitjah pisze:W Polsce jest średnie zainteresowanie, może dlatego że nie można się nimi za długo w gablocie pocieszyć :wink: .
O, a to niby dlaczego?
Awatar użytkownika
Mattitjah
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 19:46
Lokalizacja: Płock

Post autor: Mattitjah »

Tracą swoje piękne kolory i są delikatne, a na mokro to jakoś nie chętnie ludzie trzymają okazy czegokolwiek. Takie moje zdanie.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16609
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

Aha. No fakt, ja też niespecjalnie lubię "mokre" zbiory. Zgoda również, że barwy ważek do najtrwalszych nie należą - ale mimo tego niewielkiego uszczerbku na urodzie spreparowane Odonata IMO są nadal piękne i można nimi długo delektować oczy :cool:
Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Bizmut »

Taką ważkę trzeba najpierw złapać... a jak widzę nad jeziorem takie sztuki to chyba trochę cięzko je złapać... No i ja chyba definitywnie wolał bym na sam początek motyle i ćmy (te chyba najłatwiej złapać (Kiedyś widziałem cudowną śnieżno białą ćmę o rozpiętości skrzydeł małego palca... no przynajmniej mojego tak z 6-7 centymetrów...)) no i chrząszcze...
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

zobacz czy to taka ćma Spilosoma lubricipeda :mrgreen:

zdziwiłbyś się jak czasem trudno złapać motyla w siatkę :D
Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Bizmut »

Tak to ona... dla potwierdzenia wstawiam zdjęcie :D
Obrazek
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 stycznia 2009, 10:08 przez Bizmut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16609
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

Bizmut pisze:Taką ważkę trzeba najpierw złapać... a jak widzę nad jeziorem takie sztuki to chyba trochę cięzko je złapać...
Ale za to jaka satysfakcja, gdy już się ją złapie :mrgreen: Zresztą, jak już słusznie zauważył SiejeOwies, motyle bywają równie trudnym przeciwnikiem ;)
Bizmut pisze:Kiedyś widziałem cudowną śnieżno białą ćmę o rozpiętości skrzydeł małego palca... no przynajmniej mojego tak z 6-7 centymetrów...
Heh, no to się trochę omsknąłeś w szacunkach, bo szewnice mają max. 4 cm r.s. :cool:
Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Bizmut »

Wiesz specem nie jestem...
Absolutnie...
Ale wiem co widziałem...
Może to był jakiś mutant albo jakiś inny gatunek...
Bardzo podobny, niemal identyczny...
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16609
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

Prędzej podobny gatunek ;) Stawiam na Zeuzera pyrina, ewentualnie którąś Cerurę.
Awatar użytkownika
Bizmut
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 19 stycznia 2009, 00:13
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Bizmut »

Bardzo możliwe...

Pytnie moje jest teraz takie...
Jak ustawić motyla, aby po otruciu jego skrzydła były rozłożone...
Przecież gdyby majstrować przy nich palcami lub jakimś delikatnym osprzętem jest ryzyko, że zostaną one uszkodzone...
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16609
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 32 times

Post autor: Aneta »

Igłą preparacyjną (może być to ostrze szpilki entomologicznej osadzone w jakieś obsadce, ale ja bezproblemowo używam szpilki entomo "saute" ;) , bez żadnych końcówek).
Cezary
Posty: 178
Rejestracja: wtorek, 16 czerwca 2009, 13:57
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: Cezary »

Żeby nie uszkodzić motyla to podstawą jest penseta i igły najlepiej długie ;)
Tomasz Blaik
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
UTM: XR86
Specjalność: Depressariidae
Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
Podziękowano: 1 time

Post autor: Tomasz Blaik »

No to konkretnie. Jeśli jesteś zainteresowany wyjazdem w teren w Twojej okolicy, to informuję, że 24-28 lipca siedzę na Mierzei Wiślanej, gdzie kończę badania nad sieciarkami i motylami. Będę m.in. łowił owady w nocy, do światła, będzie okazja pogadać. Jeśli się piszesz, to kontaktuj się mailem. Pozdrawiam.
P.S. Uprzedzam, bez "Panów".
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Sprawy entomologiczne”