Samica odleciała?

Trochę szkoda odławiać samicę z jajkami, wydawałoby się, szczególnie teraz w tych czasach, gdy zdjęcie wyczerpuje potrzeby dokumentacji a badanie suchego okazu raczej nie nastąpi. Kiedyś tak nie myślałem, dzisiaj już nie odłowiłbym takiej samicy, ale mając już za sobą ileś tam złowionych wcześniej

Kiedy budowałem zbiór Syrphidae potrzeba odłowu okazu była nadrzędna. Rzadko, ale zdarzało mi się, nie brać samic z jajkami z szacunku dla ich pięknego życia. Trudne dylematy, szczególnie gdy sie wie, że odłow jednego osobnika nie ma żadnego wpływu na kondycję populacji.